Stowarzyszenie na Rzecz Witaszyc działa od 20 lat. Zobacz, jak świętowano jubileusz [ZDJĘCIA]

Na jubileuszowej gali w JOK-u Witaszyce miały bardzo silną reprezentację. Z tej miejscowości są m.in. wiceburmistrz Bartosz Walczak, radni gminni Tadeusz Kuberka i Ireneusz Lamprecht. Obecni byli również przedstawiciele równych zaprzyjaźnionych instytucji i organizacji. W styczniu zeszłego roku ze Stowarzyszenia na Rzecz Witaszyc wyodrębnił się Klub Społeczny "Witaszyce Razem". W cześci artystycznej zaprezentował się zespół wokalny działający w jego ramach. Na początek grupa wykonała piosenkę "Nasze Witaszyce" autorstwa przewodniczącego Kazimierza Florczyka, do której została wykorzystana muzyka Czesława Grudzińskiego z przeboju "Zielone Wzgórza nad Soliną". 

Historię i działalność organizacji przybliżyła zebranym prezeska Aniela Kuberka. Każdy z gości otrzymał już na wejściu okolicznościowy znaczek i broszurę wydaną z okazji jubileuszu. Część z wydarzeń, jakie miały miejsce przez minione dwie dekady można było zobaczyć na zdjęciach. Wystawę z holu Jarocińskiego Ośrodka Kultury przez najbliższe tygodnie można będzie oglądać w bibliotece w Witaszycach. 

- Każdy jubileusz jest świętem niezwykłym, okazją do wspomnień refleksji. Czasem, by podziękować sobie nawzajem za lata trudu i poświęceń oraz do tego, aby się zatrzymać, zaczerpnąć nowej energii na dalsze lata. W miesiącu lutym bieżącego roku minęło 20 lat od momentu, kiedy to grupa osób, pełna zapału do działania na rzecz społeczności lokalnej, powołała nasze stowarzyszenie. A za parę dni będzie 20 lat jak stowarzyszenie zostało wpisane do Krajowego Rejestru Sądowego .W centrum uwagi zarządu w minionym dwudziestoleciu było realizowanie celów statutowych i zapewnienie członkom czynnego udziału w działalności stowarzyszenia. Zarząd ustawicznie poszukiwał środków zewnętrznych na realizację zadań statutowych. Staliśmy się rozpoznawalni, pozyskaliśmy wielu sympatyków i partnerów do wspólnego działania. Wzrosła też liczebność naszej organizacji z 65 członków do 128 obecnie - podkreśliła prezeska Stowarzyszenia na Rzecz Witaszyc. 

Specjalne podziękowania otrzymali założyciele stowarzyszenia: Marian Sikorski, Jerzy Baranowski, Roman Fic,  Antoni Ulatowski i Ryszard Woś oraz długoletnia członkini zarządu - Sylwia Wyduba-Drańczuk. 

Długie wystąpienie przy tej okazji miał 92-letni Marian Sikorski, który przypomniał o tym, że stowarzyszenie powstało po to, aby ocalić pamięć o Witaszycach jako największej wsi przemysłowej w Polsce. Na zakończenie wspomniał o tym, że od 77 lat jest harcerzem i w zeszłym roku zrobił uprawnienia instruktorskie. W związku z tym życzył prezesce Anieli Kuberce, aby szefowała ona stowarzyszeniu tak długo jak on należy do ZHP. 

Z kolei Jerzy Baranowski wspomniał, że nie byłoby Stowarzyszenia na Rzecz Witaszyc, gdyby nie Klub Dyskusyjny, który zawiązał się w 1998 roku miejscowej bibliotece, przy okazji obchodów 650-lecia miejscowości. 

Do Anieli Kuberki, prezeski Stowarzyszenia na Rzecz Witaszyc ustawiła się długa kolejka z życzeniami

Wiceburmistrz Bartosz Walczak zapowiedział, że prezentem dla stowarzyszenia będzie zabawa karnawałowa. Podkreślił, że wśród członków stowarzyszenia czuje się jak w rodzinie i nie ma możliwości, aby nie odebrał telefonu od prezeski Anieli Kuberki, nawet jeżeli dzwoni ona późnym wieczorem.

Goście wyrażali podziw dla pomysłowości i zaangażowania członków stowarzyszenia, chwalili współpracę i życzyli wielu sukcesów na kolejne lata działalności. Jako przedostatnia głos zabrała Agnieszka Borkiewicz, dyrektorka Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Jarocin, a zarazem radna powiatowa. Tym razem występowała jednak w innej roli. Wspólnie ze swoim tatą - Tadeuszem Kuberką, podziękowała swojej mamie - Anieli Kuberce.

Kolejkę z życzeniami zamknęli przedstawiciele witaszyckiej organizacji, którzy postanowili - wbrew jej woli - podziękować swojej szefowej. Jak podkreśliła prowadząca jubileuszową imprezę Wiesława Czyż, dopuścili się tym samym aktu niesubordynacji.      

- Anielko, Vince Lombardi powiedział, że liderem można się stać dzięki wielkiemu wysiłkowi, który jest ceną, jaką trzeba zapłacić za osiągnięcie jakiegokolwiek sensownego celu. Ty tych celów już osiągnęłaś mnóstwo w swojej pracy społecznej i nie tylko. I ciągle wyznaczasz kolejne. Dziękujemy Ci za to, że jesteś naszym liderem. Dziękujemy Ci za wysiłek i pracę, i zaangażowanie na rzecz lokalnej społeczności. Dziękujemy Ci za wspólnie spędzone chwile i możliwość współpracy. I życzymy Ci zdrowia i wielu szczęśliwych chwil na najbliższe dni, miesiące i lata - powiedziała wiceprezeska, która zabrała głos w imieniu członków Stowarzyszenia na Rzecz Witaszyc oraz Klubu Społecznego "Witaszyce Razem". 

Zebrani odśpiewali prezesce i stowarzyszeniu "Sto lat", a na scenie pojawił się urodzinowy tort, którego mieli okazję spróbować wszyscy goście jubileuszowej gali.

- Jestem tak bardzo wzruszona, że nie potrafię mówić. Jesteście dla mnie naprawdę całym światem. Bardzo, bardzo Wam za wszystko dziękuję - stwierdziła Aniela Kuberka. 

Obchody zakończyły się występem Jakuba Herforta, zwycięzcy IX edycji programu "Mam Talent". Publiczność świetnie się bawiła śpiewając z nim znane przeboje. 

Czym zajmuje się Stowarzyszenie na Rzecz Witaszyc?  

Pod patronatem stowarzyszenia prowadzone były cykliczne akcje „Piękne Witaszyce”, podczas których właściciele posesji rywalizują o miano tej najładniejszej. Z inicjatywy stowarzyszenia w wakacje letnie przez pierwsze trzy lata prowadzona była „szkółka piłkarska”. Dzięki ich staraniom w miejscowej bibliotece powstała Izba Tradycji Ziemi Witaszyckiej, która ma przyczynić się do głębszego poznania historii miejscowości oraz zintegrować lokalne środowisko. Przez wiele lat prezesem stowarzyszenia był Mieczysław Waszak, który zmarł w czerwcu 2013 roku. Dla uczczenia jego pamięci ośmiokrotnie organizowano okolicznościowy memoriał w halowej piłce nożnej. W ramach projektów seniorzy mają możliwość korzystania z zajęć na basenie. Uczestniczą również w gimnastyce, uprawiają turystykę rowerową oraz szkolą się z nowych technologii. 

W 2018 roku przyczynili się do odrestaurowania pomnika Ofiar Katynia i poległych w obronie Ojczyzny, który znajduje się na cmentarzu przykościelnym oraz przejęli opiekę nad tą mogiłą. Zajmują się również grobami byłych właścicieli majątku Witaszyce. W 2021 roku, jeszcze w czasie pandemii, aktywnie włączyli się w renowację figurki Matki Bożej znajdującej się przy ul. Wolności. Poświęcenie odbyło się w lipcu. W tym samym roku, dzięki staraniom członka stowarzyszenia uczestnikom Powstania Wielkopolskiego zostały przyznane krzyże powstańcze, które umocowano na czterech mogiłach. We współpracy z historykiem Wojciechem Talagą, wolontariuszami ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Jarocinie oraz  kibicami Lecha z Jarocina i Środy Wielkopolskiej odrestaurowany został grób jednego z miejscowych powstańców. Członkowie organizacji pamiętali również o swoim krajanie - Kazimierzu Tomaszu Barwickim. Z okazji 150. rocznicy jego urodzin odsłonięto pamiątkową tablicę oraz posadzono platan nazwie "Dyrygent". Przygotowano też okolicznościową wystawę poświęconą założycielowi kół śpiewaczych. W 2022 roku przygotowano inscenizację wiersza "Rzepka" Juliana Tuwima, z którą kilkakrotnie występowali przy różnych okazjach. 

W tym roku zawiązała się grupa nieformalna "Ocalić od zapomnienia", która przyczyniła się do odnowienia pomnika na starym cmentarzu w Witaszycach oraz dodaniu nowych tablic z nazwiskami bohaterów z okresu Powstania Wielkopolskiego, wywodzących się z parafii Witaszyce oraz członków Grupy Porządkowej pod dowództwem Franciszka Sameli (tzw. Grupy Sameli), którzy w czasie II wojny światowej pośpieszyli z pomocą mieszkańcom Dobrzycy. Uroczystość odsłonięcia odnowionego obelisku odbyła się 10 listopada. Członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Witaszyc włączają się w organizację pikników i festynów, jak również w działalność charytatywną m.in. na rzecz Michałka Jędrasiaka z Witaszyc oraz Blanki Przybył z Jarocina. Starali się ocalić od zapomnienia to, co przestało w ich miejscowości istnieć m.in. historię kolei wąskotorowej. Pomysłodawcą filmu i albumu o tematyce kolejowej był Krzysztof Fic. Mimo 20 lat działalności stowarzyszenie nie posiada własnej siedziby. Zajęcia i spotkania odbywają się w pomieszczeniach udostępnianych przez szkołę, bibliotekę oraz restaurację "Podmiejską" w Witaszycach.

ZOBACZ RÓWNIEŻ