Most drogowo-kolejowym jest jedynym zachowanym odcinkiem toru głównego. Po raz pierwszy od 1992 roku na moście pojawił się pojazd kolejowy, co wymagało kierowania ruchem drogowym oraz spotkało się z niemalym zdziwieniem kierowców. Dla celów pokazowych przez most jednocześnie przejechali reprezentancji obu środków transportu.
W drugiej części programu obchodów rocznicowych odbyło się zwiedzanie zbiorów Muzeum Parowozownia Jarocin, w tym eksponatów po Jarocińskiej Kolei Dojazdowej oraz wycieczka po pozostałościach budowlanych na trasie kolejki. Organizatorami oraz uczestnikami wydarzenia byli przedstawiciele Stacji Stęszew, Kolejki Parkowej "Maltanka" z Poznania, Towarzystwa Kolei Wielkopolskiej i Pomorskiego Towarzystwa Miłośników Kolei Żelaznej.
- Byliśmy jednymi z głównych pomysłodawców i nasi przedstawiciele wystąpili w historycznych mundurach. Ponadto ta impreza wpusuje sie w lobbowany przez TKW od lat pomysł stworzenia drogi rowerowem śladem nieistniejącego toru kolejki. Dzięki temu ścieżka połączyłaby Witaszyce z Wolą Książecą, Twardowem, Racendowem, Lubinią Małą a dalej przez Kretków, Przybysław, Brzóstków pod sam pałac w Śmiełowie, gdzie tor kolejki wchodził niegdyś do gorzelni. Można by również zrobić odgałęzienia do Lgowa i Komorza, gdzie kolejka kończyła swój bieg - wyjaśnia Paweł Szymendera, prezes Towarzystwa Kolei Wielkopolskiej, które prowadzi Muzeum Parowozowni Jarocin.
Podkreśla, że ze względu na wyjątkowy przebieg drogi rowerowej Ziemia Jarocińska zyskałaby ogromną atrakcję turystyczną, która przy okazji skróciłaby mieszkańcom powiatu dojazd do pobliskich miejscowości.
- Na trasie mogłyby powstać repliki dawnych, blaszanych przystanków, które stanowiłyby miejsce odpoczynku i schronienie przed deszczem dla rowerzystów. Ponadto na tablicach możnaby znaleźć informacje o pobliskich atrakcjach. Szansę na realizację tego przedsięwzięcia upatrujemy w samorządzie i Polskim Stowarzyszeniu dla Rozwoju Infrastruktury Rowerowej - podkreśla prezes TKW. - Wkrótce chcemy przedstawić materiały związane z kolejką i zaproponować konkretne koncepcje wykorzystania gruntów po JKD. W 2019 roku dzięki naszej pomocy Gmina Żerków zablokowała uwłaszczenie gruntów pokolejowych, co umożliwiło wybudowanie chodnika przez miejscowość Brzóstków.
W przyszłości planowane są również podobne akcje związane z "reaktywacją" Jarocińskiej Kolei Dojazdowej i propagowaniem jej historii. Być może uda się to zrealizować dla szerszego grona miłośników tego rodzaju środka transportu.
Czym była Jarocińska Kolej Dojazdowa?
O historii Jarocińskiej Kolei Dojazdowej pisała m.in. Ilona Kaczmarek z Muzeum Regionalnego w Jarocinie w książce "Jarocin miasto kolejarzy". Na stronie Towarzystwa Kolei Wielkopolskiej można przeczytać artykuł, który powstał w oparciu o publikację „Kolej wąskotorowa w krajobrazie Ziemi Zagórowskiej” Roberta Lewickiego. To właśnie z niego zostały zaczerpnięte zamieszczone poniżej informacje o najważniejszych wydarzeniach z historii Jarotschiner Kreisbahn - Jarocińskiej Wąskotorowej Kolei Powiatowej - Jarocińskiej Kolei Dojazdowej.28 lipca 1892 roku parlament niemiecki wydał ustawę o kolejach lokalnych, która otwierała drogę do zarządzania liniami kolejowymi przez lokalną administrację. W celu ułatwienia transportu płodów rolnych, obsłużenia cukrowni w Witaszycach i Komorzu oraz kilku gorzelni zdecydowano się na wybudowanie kolei wąskotorowej. Do budowy przystąpiono w 1901 roku. Do końca października 1902 roku gotowe było 29 km toru z Witaszyc do Komorza oraz 4-kilometrowe odgałęzienie z Suchej do Robakowa, gdzie istniało niemiecko-rosyjskie przejście graniczne.
W Witaszycach i Komorzu zlokalizowano parowozownie, a w Witaszycach dodatkowo budynek stacyjny. Oficjalna inauguracja przewozów nastąpiła 1 listopada 1902 roku. Kolej nosiła niemiecką nazwę Jarotschiner Kreisbahn. Dobre wyniki osiągane przez kolej jarocińską przyczyniły się do jej rozbudowy. Już w 1909 roku z Przybysławia wybudowano odgałęzienie do Konstancina. Dwa lata później przedłużono je do Lgowa. W 1912 roku w Witaszycach oddano do użytku warsztaty oraz nową parowozownię z kolejnym budynkiem mieszkalnym. Pod koniec czerwca 1915 roku uruchomiono dla ruchu towarowego odgałęzienie z Twardowa do Czermina. Kolejną inwestycją była budowa wiaduktu kolejowego nad drogą Jarocin - Pleszew w Witaszycach.
Po wybuchu II wojny światowej Niemcy zmienili nazwę Jarocińska Wąskotorowa Kolej Powiatowa na Jarotschiner Kreisbahn. Zapotrzebowanie niemieckiego przemysłu zbrojeniowego na rudę żelaza było bezpośrednią przyczyną znacznej rozbudowy kolei jarocińskiej. Po zakończeniu wojny, w 1949 roku została przejęta przez Polskie Koleje Państwowe i funkcjonowała jako Jarocińska Kolej Dojazdowa. Złoty okres w przewozach przypadał na lata 60. XX wieku, kiedy głównymi klientami były spółdzielnie gminne w Zagórowie, Trąbczynie, Rzgowie, Grodźcu i Rychwale.
Początek powolnego upadku JKD rozpoczął się w 1971 roku. W latach 1978-79 rozebrano linie Przybysław - Lgów, Twardów - Czermin i Grabina - Trąbczyn, a w końcu lat 80. między Suchą a Komorzem. Mimo protestów Minister Transportu i Gospodarki Morskiej podpisał zarządzenie o zawieszeniu z początkiem lipca 1991 roku ruchu JKD. 29 czerwca 1991 z Witaszyc do Zagórowa wyruszył pociąg pożegnalny prowadzony przez jeden z trzech wagonów motorowych: MBxc1-41, tzw. „Ryjek”. Po 91 latach Jarocińska Kolej Dojazdowa przestała istnieć.
Ponad dwadzieścia lat później, w 2013 roku jeden z wagonów motorowych trafił do zbiorów Muzeum Parowozownia Jarocin. Ostatnimi pozostałościami JKD są: hala wagonowni, budynek dworcowy Witaszyce Wąsk wraz z peronem, most łukowy przed Wolą Książęcą, mostek w Lubini Małej, budynek warsztatowy na stacji Robaków wraz z filarami mostu na Starą Prosną, most drogowo-kolejowy w Czołnochowie, budynek dworcowy z krawędziami peronowymi w Grabinie, pozostałości mostków w Śmiełowie i Lgowie, a także sporo nasypów i śladów ułożenia torowiska.
Muzeum Parowozowni Jarocin zaprasza w ostatnią niedzielę listopada na obchody Dnia Kolejarza
- zwiedzanie zbiorów muzeum z przewodnikiem,
- projekcję filmów o tematyce kolejowej,
- wystawę archiwalnych fotografii kolejowych autorstwa Ryszarda Boduszka,
- prezentację efektów renowacji zabytkowego taboru, w ramach tegorocznych warsztatów konserwatorskich,
- wystawę poświęconą Powstaniu Wielkopolskiemu prezentowaną w historycznych wagonach towarowych.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.