reklama
reklama

Pomóż Michałkowi Jędrasiakowi z Witaszyc.Trwa zbiórka zakrętek i odzieży

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pomóż Michałkowi Jędrasiakowi z Witaszyc.Trwa zbiórka zakrętek i odzieży - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Kobieta i dziecko Michałek Jędrasiak z Witaszyc w tym roku skończy 7 lat. Kiedy jego rówieśnicy przygotowują się do pójścia do szkoły, on i jego rodzice muszą walczyć o zdrowie. Leczenie i rehabilitacja wiążą się z kosztami, których rodzina nie jest w stanie sama udźwignąć. Na ten cel organizowana jest zbiórka zakrętek i odzieży używanej.
reklama

Michałek Jędrasiak z Witaszyc przyszedł na świat we wrześniu 2016 r. Z powodu niedotlenienia pierwsze godziny życia spędził pod namiotem tlenowym. Dzięki rehabilitacji zaczął samodzielnie siadać, raczkować, aż w końcu, w wieku dwóch lat chodzić.Radość z postępów nie trwała jednak długo. Pojawiły się zaburzenia integracji sensorycznej, zaburzenia równowagi, koordynacji ruchowej, koncentracji oraz zdiagnozowano opóźniony rozwój mowy. W wieku 2,5 roku pojawił się pierwszy napad padaczki. Szybko okazało się, że jest to padaczka lekooporna, ponieważ pomimo przyjmowania przez niego czterech leków, burza w jego mózgu trwa nadal. Ataki przychodzą niespodziewanie i czasem są tak silne, że jest potrzebna hospitalizacja. 

W swoim krótkim życiu przeszedł już szereg badań: genetycznych, metabolicznych, rezonansem magnetycznym, tomografem komputerowym, badania EEG i wiele tygodni spędził w szpitalu. Każdy atak bardzo go wyniszcza i musi ciężko pracować, żeby dogonić swoich rówieśników w rozwoju. Przez rodzaj i ilość przyjmowanych leków zaczyna chorować jego wątroba i tarczyca. Cały czas jest pod opieką neurologa, laryngologa, endokrynologa i okulisty.

Michałek Jędrasiak z Witaszyc od urodzenia musi walczyć. Nadzieja w immunoglobulinach

W 2021 roku przeszedł operację w klinice w Niemczech. Pokrycie kosztów z nią związanych możliwe było dzięki zbiórkom i różnego rodzaju akcjom charytatywnym. Na fb powstał fanpage pod hasłem "Waleczny Michałek", na którym publikowane są informacje na temat postępów w leczeniu, problemów, a także prowadzone są aukcje internetowe. Przez kilka miesięcy po zabiegu stan zdrowia chłopca się poprawiał. Wydawało się, że wszystko zmierza ku lepszemu. Później jednak ataki padaczkowe wróciły i to ze zdwojoną siłą. Konieczny okazał się zakup specjalnego wózka oraz przeprowadzenie dodatkowych badań genetycznych. Oprócz głównych schorzeń pojawiają się jeszcze dodatkowe infekcje, które utrudniają diagnostykę i leczenie.  Michałek bywa tak słaby, że ma problemy z chodzeniem. Pomimo choroby i tego, co przeszedł, nadal jest bardzo pogodnym dzieckiem. Rodzice nie tracą nadziei i cały czas szukają specjalistów i kolejnych rozwiązań, które mogą pomóc ich synowi. Michałek cały czas jest rehabilitowany. Uczęszcza m.in. na zajęcia z logopedą. Jest podopiecznym Fundacji "Ogród Marzeń" i Fundacji "Serca dla Maluszka". Całkiem niedawno rozważane było wszczepienie stymulatora mózgu, ale wszystko wskazuje na to, że spowodowałby on jedynie zmniejszenie liczby ataków, a nie ich całkowite ustąpienie. Ośrodek odpowiedzialny za ataki padaczkowe znajduje się w takim miejscu, w jakim nie mogą pomóc żadne dodatkowe leki, których chłopiec już i tak przyjmuje ich całkiem sporo. Teraz nadzieję wzbudziły wyniki, jakie uzyskano po pierwszy podaniu immunoglobulin.

Jak można pomóc Walecznemu Michałkowi z Witaszyc?  

Z leczeniem, badaniami i rehabilitacją często wiążą się dodatkowe koszty, których rodzina nie jest w stanie udźwignąć. Szukają więc pomocy w różnych miejscach. Po raz kolejny uruchomiona została zbiórka odzieży i zakrętek. W taki sposób może pomóc każdy, bo nie wiąże się ona z żadnymi dodatkowymi kosztami czy wydawaniem gotówki. Każdy z nas może oddać Michałkowi zbierane przez siebie plastikowe zakrętki od butelek, kartonów po sokach, mleku czy napojach, z opakowań od spryskiwaczy, dezodorantów czy płynów do mycia naczyń. Na rzecz Michałka zostaną przekazane te zakrętki, które znajdą się w dwóch koszach - serduszkach znajdujących się przy Urzędzie Miejskim w Jarocinie i przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Witaszycach.  

Na pewno w domach mamy też odzież, której już nie nosimy i zabawki, którymi dzieci przestały się już bawić. Przekazując odzież, obuwie, firany, koce czy pościele dajemy konkretną pomoc. Zamiast wrzucić je do kontenera możemy skontaktować się z którąś osób odpowiedzialnych za akcję albo zanieść ją do któregoś z punktów.  Za 1 kg ciuchów rodzice otrzymują 80 groszy, to niedużo, ale jeśli uda się zebrać ubrań tonę to oznacza to już 800 zł, a to jest już znaczna kwota w rodzinnym budżecie. Podobna akcja organizowana była w zeszłym roku i przyniosła bardzo dobre efekty. 
      

Co można oddać?

  • odzież
  • obuwie
  • firany
  • pościele
  • koce
  • ręczniki
  • obrusy
  • bieżniki
  • narzuty
  • zabawki   
  • itp.
Rzeczy i nakrętki można zostawić w jednym z punktów:

  • Aneta (Witaszyce) - tel. kontaktowy 784/670-420 (możliwy odbiór w Jarocinie po wcześniejszym kontakcie)
  • Patrycja (Fabianów) - 605/987-712
  • Karolina (Kotlin) - 601/797-215
  • Martusia (Witaszyce) - 669/775-679
  • Antonina (Pleszew) - 661/241-871 
  • Texas Bar, ul. Sportowa 6, Jarocin (w godz. 13.00-21.00)
  • Gabinet Terapeutyczny dla Dzieci i Młodzieży "Euforia", ul. Świętokrzyska 39, Jarocin Agnieszka Pietlicka
  • Eternity SPA Jarocin, ul. Marcinkowskiego 19, Jarocin Aleksandra Chodyła  
Zakrętki można dostarczać do punktów:

  • OSP KSRG Witaszyce ul. Zielona 1 - nakrętki można wrzucać do serduszka przed strażnicą 
  • Urząd Miejski w Jarocinie, al. Niepodległości 10 - nakrętki można wrzucać do serduszka znajdującyego się za urzędem (od strony ul. Kościuszki)
  • Leader School Jarocin - Szkoła językowa dla całej rodziny (Jarocin, ul. Powstańców Wlkp. - nad sklepem  "Borys") - punkt zbiórki nakrętek czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach działania sekretariatu, czyli w godz. 12.00-18.00, później w godz. 18.00-19.30 można zostawić zakrętki w korytarzu


ZOBACZ RÓWNIEŻ

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama