Projekt nowej wystawy Muzeum Regionalnego w Jarocinie ma zostać okrojony. Miasto tłumaczy, że przyczyną są względy finansowe. Natomiast obrońcy pierwotnego kształtu ekspozycji podkreślają, że będzie to ze szkodą dla kultywowania historii Jarocina.
Burmistrz: „Zrezygnowaliśmy ze studia nagrań”
Pogłoski o ograniczeniu wystawy stałej muzeum w pałacu Radolińskich, do którego przenosi się cała instytucja, pojawiły się latem tego roku. We wrześniu oficjalnie poinformował o tym burmistrz Adam Pawlicki, zapowiadając, że w części pomieszczeń pałacowych umieszczone zostanie Małe Centrum Nauki Kopernik.
- Ceny eksponatów muzealnych tak poszły w górę, że musimy nieco ograniczyć nasze plany. Zrezygnowaliśmy na przykład ze studia nagrań, które miało być w pałacu, a które nie jest niezbędnym elementem - wyjaśniał podczas konferencji prasowej włodarz gminy.
Były wiceburmistrz: „Wydaje się to być niewyobrażalne”
Jakiś czas temu list otwarty (pełna treść TUTAJ) w sprawie muzealnej wystawy napisał do burmistrza, miejskich radnych oraz dyrektora muzeum były wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak. Zaapelował w nim o zaniechanie pomysłu ograniczenia zakresu merytorycznego wystawy stałej, polegającego między innymi na usunięciu problematyki Powstania Wielkopolskiego.
„Realizacja tego planu oznacza usunięcie z ekspozycji prehistorii Jarocina blisko 700 lat historii miasta - od pierwszego wzmiankowania w 1257 roku wraz z jego rozwojem przestrzennym, społecznym i gospodarczym. Oznacza to także rezygnację z zaprezentowania części etnograficznej ze snutkami golińskimi i dudami wielkopolskimi i - co w przypadku Jarocina wydaje się być niewyobrażalne - usunięcie opowieści o przetrwaniu w okresie zaborów, problematyki walki o niepodległości, w tym zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego” - napisał między innymi Kaźmierczak.
Wiceburmistrz Walczak: „Było, jest i będzie miejsce na Powstanie Wlkp.”
Temat został poruszony także na jednym ostatnich posiedzeń rady miejskiej, na którym wiceburmistrz Bartosz Walczak zapewnił, że temat Powstania Wlkp. nie zniknie z ekspozycji muzeum.
- W pałacu Radolińskich było, jest i będzie miejsce na tę tematykę. Niezależnie od tego, z jakich źródeł będzie finansowana wystawa - podkreślił.
Zwrócił się również do mieszkańców z propozycją współtworzenia wystawy.
- Wiele osób miało w swojej rodzinie Powstańca Wielkopolskiego i jeśli zachowały się w domu jakieś pamiątki po bohaterskim przodku, to warto przekazać je do muzeum. Te cenne przedmioty mogłyby wzbogacić nową ekspozycję w pałacu Radolińskich - argumentował Bartosz Walczak.
Informacje na temat finansowania adaptacji pomieszczeń pałacu Radolińskich na potrzeby muzeum przedstawiła radnym Katarzyna Dudziak, dyrektor Centrum Usług Wspólnych oraz szefowa zespołu, który wykonał audyt inwestycji przeprowadzonej w pałacu. Z jej wyjaśnień wynikało, że nastąpiły istotne zmiany w finansach projektu.
Z jednej strony urząd marszałkowski zmniejszył kwotę dotacji o ponad 500 tys. zł. A z drugiej - pojawiły się koszty dodatkowych robót i nieplanowanych wydatków na łączną kwotę ok. 2 mln 750 tys. zł.
Dyrektor muzeum: „W pewnym momencie trzeba z czegoś zrezygnować”
Z kolei na temat samej wystawy przygotowywanej w pałacu wypowiedział się dyrektor muzeum dr Marcin Szeląg.
- Projekt i kosztorys zostały przygotowane w 2016 r. Mamy rok 2021 i ceny związane z przygotowaniem wystawy są znacznie większe. Przeprowadziliśmy już kilka postępowań przetargowych i za każdym razem cena była wyższa niż kwota, którą mogliśmy na ten cel przeznaczyć - poinformował szef muzeum. - Robimy jednak wszystko, żeby udało się zrealizować tę ekspozycję w takim wymiarze, w jakim została przygotowywana. Ale rzeczywiście jest tak, że w pewnym momencie trzeba sobie powiedzieć niestety, musimy z czegoś zrezygnować - przyznał dyrektor.
Ale dodał:
- Chciałbym jednak wszystkich uspokoić, że w ramach historii najdłuższej wojny nowoczesnej Europy, fragment ekspozycji będzie poświęcony Powstaniu Wlkp. Będą także sale poświęcone rodzinie Radolińskich, tematyka okupacji oraz okresu powojennego. Pozostałe elementy będą wchodziły jako wystawy czasowe.
Obecnie w pałacu Radolińskich odbywa się kontrola komisji powołanej przez burmistrza Jarocina. Sprawdza ona przebieg prac remontowo-modernizacyjnych oraz ich koszty.
Nowa wystawa stała w pałacu Radolińskich ma być gotowa dla zwiedzających w drugiej połowie 2022 r.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.