reklama
reklama

Wicestarosta i miejski radny protestują przeciwko zachowaniu burmistrza Jarocina i przewodniczącej rady

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Wicestarosta i miejski radny protestują przeciwko zachowaniu burmistrza i przewodniczącej rady
reklama

Ochrona przy drzwiach do sali obrad

W ubiegłym tygodniu odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Miejskiej w Jarocinie. Wniosek o zwołanie obrad złożyło sześcioro radnych miejskiej opozycji.

W programie znalazł się projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części Siedlemina, gdzie ma powstać ogromna chlewnia. Plan miałby pozwolić na zablokowanie inwestycji, której przeciwni są okoliczni mieszkańcy

Do ratusza na posiedzenie przybyła grupa mieszkańców Siedlemina. Nie wszyscy zostali jednak wpuszczeni. Odpowiedzialna za sprawy organizacyjne przewodnicząca rady Karolina Wielińska-Kuś tłumaczyła tę sytuację ograniczeniami wynikającymi z pandemii. Porządku przy drzwiach sali obrad pilnowali ochroniarze.

Rolni z Siedlemina pod ostrzałem pytań i opinii

Do ratusza weszło zaledwie kilku mieszkańców miejscowości, której dotyczy inwestycja i w sprawie której zwołane zostały obrady. Obecni na sali kilkakrotnie zabierali głos i zadawali pytania. Zwracał się do nich także burmistrz Adam Pawlicki oraz przewodnicząca Karolina Wielińska-Kuś.

Włodarz gminy przekonywał radnych, że chlewnia w znacznej - jego zdaniem - odległości od wsi, nie będzie tak oddziaływała na otoczenie, jak inne już istniejące w Siedleminie.

- Ja wam gwarantuję, że ta ferma będzie mniej uciążliwa pod względem odorów i much, niż ferma Janickiego, pana Daniela, który hoduje świnie w centrum wsi. (…) Chciałby panie Janicki, żeby pana produkcja była tak mało szkodliwa, jak ta, która ma powstać - stwierdził burmistrz, zwracając się do obecnego na sali mieszkańca Siedlemina.

Temu samemu rolnikowi kilka szczegółowych pytań dotyczących rozwiązań technicznych zastosowanych w jego chlewni zadała też przewodnicząca rady Karolina Wielińska-Kuś.

Ostatecznie w głosowaniu projekt uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części Siedlemina, gdzie ma powstać ogromna chlewnia, nie został przyjęty.

Oficjalny protest wicestarosty i radnego opozycji 

Echa burzliwych obrad rady miejskiej odbiły się szerokim echem przede wszystkim w internecie. To tam dzień po obradach opublikowany został oficjalny protest podpisany przez wicestarostę Katarzynę Szymkowiak, która uczestniczyła w posiedzeniu oraz radnego Jerzego Walczaka, jako reprezentanta opozycyjnego kluby Dialog i Zaufanie. Stanowisko jest kierowane do przewodniczącej Karoliny Wielińskiej-Kuś i burmistrza Adama Pawlickiego.

Oto treść protestu:

„Jako osoby zaangażowane w dwa jarocińskie samorządy - Wicestarosta Powiatu Jarocińskiego i radni Rady Miejskiej w Jarocinie wyrażamy protest wobec zachowań Pani Przewodniczącej i Pana Burmistrza podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Jarocinie. Jednocześnie  przepraszamy Mieszkańców Siedlemina za to, w jaki sposób zostali potraktowani
Przez kilkanaście miesięcy trwania procedury administracyjnej, której efektem ma być wybudowanie olbrzymiej chlewni w Siedleminie nie zdobyliście się Państwo na odwagę, aby w sposób jasny i oczywisty przedstawić Mieszkańcom, z jakiej skali inwestycją mamy do czynienia i jak może ona oddziaływać na otoczenie. Nie uczestniczyliście Państwo w zebraniu wiejskim w Siedleminie.
Wczorajsza nadzwyczajna sesja musiała zostać zwołana, bo taki obowiązek wynikający z ustawy miała Przewodnicząca Rady. Do ratusza przybyli Mieszkańcy Siedlemina, ale do środka wpuszczono tylko kilka osób, zasłaniając się przepisami sanitarnymi i wystawiając na wejściu ochroniarzy.
Mieszkańcy Siedlemina, w tym siedlemińscy rolnicy chcieli uczestniczyć w rozpatrywaniu uchwały, której przyjęcie mogło zahamować realizację inwestycji planowanej blisko ich domów, która może znacząco wpłynąć na warunki ich życia. Wcześniej nie chciał z nimi rozmawiać na ten temat inwestor, który - jak się wczoraj okazało - w przeddzień sesji spotkał się z popierającymi burmistrza radnymi. Nie wiemy, co radni z klubu Ziemia Jarocińska usłyszeli, bo ani Pani Przewodnicząca, ani żaden z radnych nie pochwalił się uzyskaną wiedzą. Czy pozostali radni, a przede wszystkim Mieszkańcy Gminy Jarocin nie mają prawa dowiedzieć się, co tak naprawdę jest planowane w Siedleminie? Gdyby argumenty inwestora były przekonujące, zapewne sołtys i radny z Siedlemina Andrzej Skrzypczak uspokajałby Mieszkańców i zagłosowałby tak, jak pozostali radni posłuszni Panu Burmistrzowi. Wczoraj dostał pozwolenie na zagłosowanie inaczej, ale w żaden sposób nie reagował na zachowania, które nie powinny mieć miejsca w jarocińskim ratuszu.
Pani Przewodnicząca, Panie Burmistrzu Zamiast przedstawienia rzetelnej informacji i merytorycznej dyskusji zafundowaliście obecnym na sali Mieszkańcom Siedlemina egzamin ze znajomości dokumentów dotyczących tej inwestycji, którymi żaden z nich jeszcze niedawno nie miał prawa dysponować. Przeprowadziliście Państwo atak na siedlemińskich rolników, wywołując ich z nazwiska do odpowiedzi i odpytując z rozwiązań technicznych, jakie mają w swoich gospodarstwach. Panie Burmistrzu, czy ma Pan świadomość, że  kończył Pan swój udział w sesji kpinami z rolników, opowiadaniem „kawału” o polskich rolnikach, aby chwilę później opuścić salę?
Nie dokonujemy ocen zachowań Burmistrza i Przewodniczącej Rady Miejskiej. Niech każdy sam tego dokona. Panie Burmistrzu, kolejnymi pozwami na koszt Gminy Jarocin i spółek gminnych Pan i prezesi próbujecie zniechęcać nas radnych do aktywności, zadawania pytań i informowania Mieszkańców o sprawach Gminy Jarocin. Nas Pan traktuje jako przeciwników politycznych. Za kogo Pan uważa pozostałych Mieszkańców Gminy, pozwalając sobie na takie ich traktowanie wspólnie z Przewodniczącą Rady?”

 

Burmistrz: "Opozycja wykorzystała mieszkańców Siedlemina do swojej walki politycznej"

Burmistrz Adam Pawlicki w opublikowanej medaich społęcznościowych wypowiedzi z nadzwyczajnego posiedzenia Rady Miejskiej w Jarocinie stwierdził:

 

"Inwestor jeszcze nie złożył wniosku o wydanie warunków zabudowy, a opozycja już straszy mieszkańców smrodem!

Sytuacja jest żenująca, bo to, co zrobiła opozycja, jak wykorzystała mieszkańców Siedlemina do swojej walki politycznej, żeby zaistnieć, to krótko mówiąc - podłość."
 

 

UWAGA - NAGRAJ NAM TEMAT - Zobacz TUTAJ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama