![Sytuacja w kotlińskim DPS-ie w przejmującej relacji wicestarosty [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/jarocinska/articles/image/0de8b04f-fc7e-4eaf-92d8-92666eecc6a4)
Kotliński Dom Pomocy Społecznej znalazł się w niezwykle trudnej sytuacji. Koronawirusem zakażonych zostało większości pensjonariuszy i personelu. Placówkę trzeba było zamknąć, a w środku skoszarować 25 pracowników z prawie setką chorych podopiecznych. Razem z nimi była Katarzyna Szymkowiak. Wicestarosta opowiada nam o tym, jak wyglądało 10 dni za zamkniętymi drzwiami DPS-u, czego się najbardziej obawiała i co było dla niej najtrudniejsze.
Wszystko zaczęło się od jednej pensjonariuszki, u której stwierdzono niepokojące objawy. Kobieta z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem trafiła do szpitala w Wolicy [o tym więcej przeczytasz TUTAJ].
A pozostałym pensjonariuszom DPS-u i personelowi wykonano testy na obecność patogenu. Wyniki było porażające. Stwierdzono zakażenie u prawie 150 osób, w tym między innymi dyrektor Janusz Krawiec [więcej szczegółów TUTAJ].
W tej sytuacji placówka została całkowicie zamknięta. Skoszarowano w niej 25 zdrowych pracowników z prawie 100 chorymi pensjonariuszami.
Razem z nimi za zamkniętymi drzwiami placówki została wicestarosta Katarzyna Szymkowiak.
Po 10 dniach izolacji okazało się, że sytuacja została opanowana. 80 osób zostało uznanych za ozdrowieńców, a tylko 10 mieszkańców miało jeszcze objawy świadczące o chorobie. Niestety w tym czasie 2 podopiecznych DPS-u zmarło - jedna osoba w szpitalu, a jedna w placówce.
Miejsce pierwszej grupy personelu - razem z wicestarostą, po 10 dniach zajęła druga, 37-osobowa zmiana. Do pracy wrócił również dyrektor Janusz Krawiec.
Katarzyna Szymkowiak opowiedziała nam, jak wyglądał jej pobyt za zamkniętymi drzwiami DPS-u. Tylko nam mówi, czego się najbardziej obawiała i co było dla niej najtrudniejsze - obszerna rozmowa z zastępczynią starosty w najnowszym numerze „Gazety Jarocińskiej”, który już od dzisiaj - 10 listopada, jest dostępny w sklepach i w internecie [wystarczy kliknąć TUTAJ].
Katarzyna Szymkowiak w mediach społecznościowych zamieściła następujące podziękowania:
Wczoraj dyrektor Janusz Krawiec potwierdził mi, że w naszym DPS-ie w Kotlinie sytuacja jest opanowana. Po wyjściu z DPS-u opiekunów ,,pierwszego turnusu”, to jest w dniu 3 listopada, każdego kolejnego dnia lekarz rodzinny konsultował mieszkańców, u których 24 października, stwierdzono zakażenie koronawirusem, a których było 97. Na dzień wczorajszy - 7 listopada, 10 mieszkańców miało jeszcze różne objawy, ponad 80 osób zostało uznanych za ozdrowieńców, to bardzo dobra wiadomość. Kochani, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim, którzy od 25 października do 3 listopada opiekowali się mieszkańcami DPS-u w Kotlinie. Dziękuję, że mogłam wspólnie z Wami pracować i dbać o naszych podopiecznych. Dziękuję za Wasze zaangażowanie, za Waszą troskę, oddanie i serce, które okazaliście tym najbardziej potrzebującym. Dziękuję Wam wszystkim razem i każdemu z osobna. Mnie ten pobyt dał bardzo wiele, utwierdziłam się w przekonaniu, że tylko praca w grupie daje efekty, że w jedności siła. W tym trudnym czasie wspieraliśmy się nawzajem. Dziękuję opiekunom, że mieli cierpliwość, aby nas laików nauczyć opieki i podejścia do domowników, uczyliśmy się od najlepszych. Dziękuję pokojowym za ich ogromne zaangażowanie i pomoc, pracownikom administracyjnym, pracownikom socjalnym oraz pracownikom obsługi. Nie było dla Was rzeczy niemożliwych. Ogromne podziękowanie kieruję do wolontariuszek ze Stowarzyszenia dla Dzieci i Osób Niepełnosprawnych ,,Miś”, które odpowiedziały na nasz apel i dołączyły do nas w tak trudnym momencie - Bożena Tondaś oraz Monika Marcinkowska-Nowak, dziękuję. Dziękuję Beacie Frąckowiak-Piotrowicz, prezes Fundacji ,,Ogród Marzeń”, członkom Lions Club Jarocin z prezesem Arturem Łagodzińskim oraz Fundacji Animacji Społeczno-Ekonomicznych z Marcinem Jantasem na czele za zakup lub wypożyczenie koncentratorów tlenu, które bardzo pomogły nam w opiece nad chorymi, dziękuję. Szczególne podziękowania kieruję do Piotra Pryczka, który natychmiast dostarczył koncentratory do DPS-u, Piotruś dziękuję. Dziękuję Lidii Czechak i wszystkim pracownikom starostwa, Wy wiecie za co. Ogromne podziękowania należą się Iwonie Zaworskiej, pielęgniarce która sprawowała opiekę nad wszystkimi mieszkańcami w tym trudnym czasie, Iwonka jesteś Wielka. Ja bardzo dziękuję Wam że mogłam być w tym czasie z Wami, bardzo wiele się nauczyłam od Was, jestem pełna podziwu dla Waszej pracy i zaangażowania. Mieszkańcy DPS-u w Kotlinie mają szczęście, że są pod opieką takich dobrych i wrażliwych ludzi. Dyrektorze Januszu, masz świetny zespół.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
