Wraca przerwana dwukrotnie sesja rady w Jarocinie z protestami [AKTUALIZACJE]

W Jarocinie będzie dzisiaj, w środę 17 sierpnia, kontynuowana najdłuższa sesja rady miejskiej w obecnej kadencji. Radni zdecydują, czy wbrew protestom, będzie powiększany teren Wielkopolskiego Centrum Recyklingu (dawne ZGO), a w Golinie powstanie spalarnia odpadów. Zmiany dotyczą też między innymi terenu przy ul. Maratońskiej, który niedawno sprzedała spółka Jarocin Sport. 

Obrady mają zostać wznowione o godzinie 9.00. To dalsza część posiedzenia, które rozpoczęło się 25 lipca, a następnie było kontynuowane 27 lipca.

[INFORMACJA JEST AKTUALIZOWANA] Link do obrad na żywo - na dole strony. 

Człowiek z maczetą, przerwane posiedzenie i ochrona na sesji w Jarocinie

Spotkanie przerwano, kiedy okazało się, że na salę obrad w Jarocin Sport (sesje odbywają się tam od czasu rozpoczęcia remontu ratusza) wszedł mężczyzna, który przyjechał na posiedzenie rowerem, do którego miał przytroczoną... wielką maczetę. 

Wezwana na posiedzenie policja wylegitymowała 40-latka i na tym sprawa się zakończyła. On sam, w rozmowie z portalem zapewniał, że nie miał złych zamiarów. Jednak po tym incydencie przewodnicząca rady Karolina Wielińska - Kuś zdecydowała, że bezpieczeństwa obrad będą pilnowali ochroniarze. Taka sytuacja miała już miejsce w tej kadencji [ZOBACZ TUTAJ]. 

Jarocin. Sesja z protestami mieszkańców i pracowników Zakłądu Gospodarki Odpadami

27 lipca tuż przed rozpoczęciem obrad Rady Miejskiej w Jarocinie przed budynkiem aquaparku pojawiła się grupa osób, pracowników spółki ZGO-WCR z prezesem Witosławem Gibasiewiczem. Wielu z nich trzymało transparenty, a na nich widniały hasła, między innymi: "Opozycja chce likwidacji naszych miejsc pracy", "Bez odpadów nie mamy pracy". 

Była też duża grupa przeciwników zmian w studium uwarunkowania gminy Jarocin ze swoimi hasłami: "Dość śmieciowego rozwoju", "Dość smrodu", "Wstydu nie macie? Tylko o własne interesy dbacie". Ci ostatni zostali na posiedzeniu niemal do samego końca. [ZOBACZ TUTAJ]

Tysiące podpisów przeciwko spalarni w Golinie i rozbudowie ZGO   

Petycję przeciwko budowie spalarni można było parafować w różnych miejscach - między innymi pod marketami, a także w trakcie dożynek w Golinie. Organizatorzy informowali, że tylko jednego dnia udało im się przekonać do swoich argumentów ponad 1000 osób. 

- Likwidacje w oświacie to przy tym był pikuś, przez kilka godzin pod Lidlem w sobotę przecierałem oczy ze zdumienia - mówi portalowi jedna z osób, która uczestniczyła w akcji. 

Choć nie wszędzie zainteresowanie było tak duże. Inicjatorzy zbierania podpisów nie ujawnili ile dokładnie osób podpisało się pod petycją. Lista ma trafić na środowe posiedzenie Rady Miejskiej w Jarocinie.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć - inicjatywę poparło blisko 4 tysiące osób. Ale jest to informacja niepotwierdzona. 

Czy tak umocowane stanowisko zrobi wrażenie na radnych i władzach gminy Jarocin? Przekonamy się już dzisiaj. 

Obrady są otwarte. W posiedzeniu mogą uczestniczyć wszyscy zainteresowani. 

Co myślicie o sprawie? Zachęcamy do komentowania. 

TRANSMISJA NA ŻYWO - TUTAJ

[AKTUALIZACJA 09.10]

Sesja rozpoczeła się z kilkuminutowym opóźnieniem. W posiedzeniu prócz 9 radnych uczetniczy burmistrz Jarocina Adam Pawlicki. Gros rajców bierze udział w obradach zdalnie. Nieobecni są Arkadiusz Piętka, Tadeusz Kuberka i Danuta Maćkowiak. Jest też delegacja mieszkańców Goliny. Przynieśli między innymi transparent z napisem "Dość śmierdzącym interesom burmistrza." Rada realizuje przewidziane na dzisiaj punkty. 

Na widowni jest między innymi sołtys Goliny Ryszard Żyto, a także Radosław Żyto, jeden z aktywistów grupy skupiającej przeciwników budowy spalarni, prywatnie syn sołtysa. 

Radni zajmują się uwagą nr 19 do studium. Na wniosek przewodniczącej zamknięto listę osób, mówców, które mogą się wypowiadać w tym punkcie. Ograniczono też czas wypowiedzi. 

- Zdaje sobie sprawę, że radni ZJ chcą przyśpieszyć, usprawnić dzisiaj pracę, uważam jednak, że nie powinno się ograniczać mieszkańcom czasu wypowiedzi do 3 minut - mówi radny Tomasz Klauza (Dialog i Zaufanie).

Radny Marcin Półrolniczak (PSL) zapytał radnych ZJ, czy wiedzą, jakie inwestycje prócz spalarni, mają powstać w strefie w Golinie. Przewodnicząca uznała, że pytanie jest bezzasadne. - Z tego co się orientuję, nie słyszałem, żeby na tym terenie miały powstać jakieś uciążliwe zakłądy, typu chlewnia, betoniarnia - odpowiada radny Przemysław Masłowski. - Nie słyszałem, aby jakakolwiek firma, czy działalnośc wymioniona w uwadze miała powstać na tym terenie. 

Głos zabrała Ewa Hejduk, mieszkanka śródmieścia. Pyta, czy radni pokłonili się nad problemami mieszkańców, czy przesłuchali poprzednie posiedzenia. - Wydaje mi się, że strony się nie słuchają. Czy ktoś z państwa to przesłuchał jeszcze raz - dopytuje. 

Mówi też, że wysłała e-maile do części radnych, na skrzynki urzędowe, pytania do radnych, "połownicznie" odpowiedział jej tylko radny Maciej Śledzianowski. 

Prezes spółki Energia pytany jest o to, ile energii będzie produkowała elektrociepłownia w Golinie, jak będzie energia wykorzystywana dalej i komu sprzedawana, jak będzie dystrybuowana. 

Sesję on-line ogląda rekordowa liczba - prawie 100 osób. 

[AKTUALIZACJA 09.33]

Odpowiedź prezesa Energii nie padła. Wiceburmistrz Robert Ziółkowski zapewnił zebranych, że jeśli elektrociepłownia dojdzie do skutku, samorząd będzie informował mieszkańców o wszystkich szczegółach.

Przewodnicząca zwraca uwagę gościom, że wypowiadają się „nie na temat”.

- Czy pan prezes Energii nie może odpowiedzieć na moje pytanie – docieka Mariola Pilarczyk. Przewodnicząca prosi, by głos zabrał Radosław Żyto, mieszkaniec Goliny.

- Dlaczego chcą państwo poświęcać Golinę?  - pyta Żyto i zarzuca, że radni pracują na danych z 2005 roku.

Radni większością głosów odrzucili uwagę nr 19.

[09.59]

Teraz rozpatrywana jest uwaga nr 20, która dotyczy sprzeciwu wobec planowanych inwestycji w strefie.  Mieszkańcy wskazują między innymi na uciążliwości zapachowe i hałas. W przyapdku każdej uwagi ustalana jest liczba mówców, którzy zabierają głos w danej sprawie. 

Znów padają pytania do prezesa Energii. W odpowiedzi na pytanie sołtysa Ryszarda Żyto dotyczące dokumentów dotyczących inwestycji, konkretnie studium wykonalności, o które wnioskowali mieszkańcy Goliny, prezes zapewnił, że dokumentacja zostanie przekazana. - Inwestycja jest źle przygotowana - ocenia Mariola Pilarczyk, która wypowiada się w imieniu mieszkańców.  

Zaznacza, że nie otrzymuje informacji, o które prosi. - Lokalizacja jest niewłaściwa. Inwestycja powinna być w Jarocinie, nie w Golinie - mówi. - Stwierdzam tak na podstawie informacji, a raczej ich braku. Nie możemy od państwa dostać żadnych rzetelnych informacji.

Radosław Żyto pyta o studium wykonalności inwestycji i kiedy mieszkańcy będa mogli się z nim zapoznać.

Wykonawcy studium twierdzą, że przekazali wszystkie posiadane przez nich dokumenty mieszkańcom.

Głos zabrał mieszkaniec Goliny Piotr Ignasiak, jeden z aktywistów grupy, która sprzeciwia się spalarni. Stwierdził, że na zadawane pytania nie pytają odpowiedzi, więc zrezygnował z prawa do wypowiedzi.

Uwaga nr 20 została odrzucona.

[10.10]

Uwaga nr 21 została odrzucona.

Aktualnie sesję ogląda aż 110 osób. To dowód na to jak kontrowersyjny jest temat spalarni śmieci. Zwykle posiedzenia śledziło nie więcej niż kilkadziesiąt osób. 

Agnieszka Kubiak zabrała głos. - To nie jest rozwój. To unicestwienie. My Goliniacy też należymy do tej gminy, też jesteśmy jej częścią.

Wiceburmistrz Ziółkowski: - Staraliśmy się przekazać państwu wszystkie możliwe informacje. Rozmawiamy tylko o elektrociepłowni, nie mówiąc o tym, że studium obejmuje znacznie więcej. Chcemy stworzyć nowe miejsca pracy, by ludzie nie musieli jeździć do Krotoszyna czy Środy. To jest moim zdaniem aktywizacja i rozwój.

[10.20]

Iwona Zaworska wytyka radnym brak szacunku do mieszkańców Goliny, którzy przyszli na sesję. - Państwo nie odpowiadają na nasze pytania, zbywacie nas. Proszę słuchać, co mamy do powiedzenia. Dodatkowo nie życzymy sobie robienia nam zdjęć prywatnym telefonem - mówi do burmistrza Pawlickiego.

- Na pewno państwa nie pomijamy. Na każdą państwa inicjatywę była odpowiedź urzędu. Organizujemy spotkania, przesyłamy materiały - zaznacza wiceburmistrz Robert Ziółkowski.- Ja rozumiem emocje, ale trzymajmy je na wodzy.

Ryszard Żyto, sołtys sołectwa Golina i Stefanów: - Dlaczego radni, którzy są wybierani przez mieszkańców, nie biorą pod uwagę głosu mieszkańców?

Radosław Żyto prosi o chwilę przerwy, by wszyscy radni mogli się zapoznać z zebranymi podpisami pod petycją sprzeciwiającą się budowie spalarni śmieci w Golinie.

[10:35]

Radny Jerzy Walczak zaznacza, że radni ignorują pytania mieszkańców. - Czy wy zdajecie sobie sprawę, co się stanie jak dalej będziecie ignorować głosy mieszkańców?

Odpowiada mu burmistrz Adam Pawlicki. - Te głosy się powtarzają kilka razy. One wpłynęły do urzędu. Odpowiedzi na nie zostały już udzielone kilkakrotnie - mówi. - Wiadomo, że jak podejdzie się do kogoś i zapyta czy chce smrodu w gminie, to się podpisze pod petycją. Ale gdy zapytamy czy chcą tańszą energię, sprawia wygląda inaczej. Czy wy zdajecie sobie sprawę, że ta spalarnia to szansa dla nas na tańszą energię? Na oświetlanie miast, ogrzewanie szkół i spółek. Jeśli paliwo nie będzie tańsze, zapłacą za to mieszkańcy, bo będą droższe podatki. Budżet nie jest gumowy, nie można go rozciągnąć. My mamy tę energię i płacimy komuś innemu żeby ją zabrał. Chcemy ją wykorzystać tu, dla naszych mieszkańców - mówi burmistrz. 

Odpowiedział też na informację, że z powodu inwestycji, spada liczbą mieszkańców Goliny. 

- Ilość mieszkańców w Golinie rośnie. Rośnie dynamiczniej niż w Cielczy. Dlaczego? Jest rozwój, zakład pracy, każdy chce mieszkać blisko swojego miejsca pracy - mówi Pawilicki. 

Zdaniem szefa gminy, protestuje garstka mieszkańców, którzy nie rozumieją sytuacji. Warto przypomnieć, że do planowanego studium wpłynęło aż 4 tys. uwag.  

- Dla mnie ta dyskusja i powtarzanie ciągle tego samego jest bez sensu. Szanuję, że macie państwo inne zdanie. Ale zrozumie to, że dla dobra mieszkańców, to rozwiązanie jest najlepsze i stanowi o dalszym rozwoju naszego miasta. Nie ma innego, alternatywnego rozwiązania - mówi burmistrz Pawlicki. - Ludzie, pomyślcie logicznie, nie patrząc na przekonania polityczne.

Liczba osób oglądających transmisję z sesji wciąż rośnie. Na ten moment wynosi 143 osoby.

- Czasami trzeba podejmować trudne, niepopularne decyzje. Bez tego gmina Jarocin nie wyglądałaby tak, jak wygląda teraz. Czasem trzeba komuś nadepnąć na odcisk - mówi Pawlicki.

Zarządzono 5 minut przerwy.

[11:00]

Wznowiono obrady. Radny Tomasz Klauza pyta czy gmina Jarocin faktycznie ma najniższą cenę za śmieci, jak zapewniał burmistrz Pawlicki.

Adam Pawlicki odpowiada, że obecnie omawiany jest inny punkt obrad i wskazuje, że pytanie nie jest związane z tematem i nie będzie udzielał odpowiedzi.

Tomasz Klauza: - Gmina Jarocin nie ma tańszych śmieci.

Adam Pawlicki odpowiada: - Nasi mieszkańcy mają najniższe ceny w regionie. Co mieszkańcy będą mieli z elektrociepłowni? Wszystko. Tańszą energię, tańszy prąd.

Wiceburmistrz Ziółkowski mówi o aplikacji, którą obecnie przygotowuje urząd. Ma ona pomóc w lokalizacji odoru. Prosi on o pomoc i zaangażowanie przy powstawaniu mapy odorowej. - Jeśli aplikacja będzie gotowa, zrobimy duże zebranie, gdzie podamy wszystkie informacje.

Uwaga nr 22 została odrzucona.

[11:30]

Radosław Żyto zaznacza, że w raporcie o stanie gminy jasno napisane jest, że mieszkańców Goliny i Stefanowa z roku na rok ubywa.

Uwaga nr 23 została odrzucona.

[11:50]

Wiceburmistrz Bartosz Walczak: - Tak spalarnia śmieci jest na liście instytucji znacząco oddziaływujących na środowisko. Ale na tej liście znajduje się również oczyszczalnia ścieków.

Radosław Żyto: - Oczyszczalnia ścieków może być w Golinie, ale nie naprzeciwko budynków mieszkalnych.

Uwaga nr 24 została odrzucona.

[12:30]

Uwagi nr 25 i 26  zostały odrzucone.

Radosław Żyto zauważa, że w miejscu, w którym planowana jest strefa przemysłowa w Golinie, warto byłoby postawić budynki mieszkaniowe.

Uwagi nr 27 i 28 zostały odrzucone.

Radosław Żyto ponownie zabiera głos. Zwraca uwagę, że planowanych terenach inwestycyjnych znajduje się dobra ziemia trzeciej klasy. - Między Drobudem a Goliną powinien być bufor, który oddzieli ten przemysł od budynków mieszkalnych. My naprawdę walczymy o to, żeby to było z sensem, aby wyznaczyć sensowne kierunki rozwoju.

Uwaga nr 29 została odrzucona.

Mimo, że transmisja sesji rozpoczęła się blisko 4 godziny temu, wciąż online obserwuje ją 141 osób.

Radosław Żyto: - Jeżeli w jednym miejscu dajemy wszystko, co może oddziaływać na środowisko, możemy doprowadzić do katastrofy ekologicznej.

Uwaga nr 30 została odrzucona.

[13:00]

Przewodnicząca rady miejskiej ogłosiła 10 minut przerwy.

Uwagi nr 31 i 32 zostały odrzucone.

Uwagi nr 33, 34, 35 zostały odrzucone.

Od jakiegoś czasu żaden radny nie zabiera głosu w dyskusji. Ze strony Goliny wciąż aktywny jest Radosław Żyto.

Uwaga nr 36 została odrzucona.

[14:00]

Uwaga nr 37 została odrzucona.

Radna Dorota Czechak: - To co my robimy jest śmiechu warte. Radek Żyto pokazuje, że są błędy, a my jedziemy dalej.

Radny Jerzy Walczak: - Jak wam jest ciężko odpowiadać na pytania, to idźcie do domu. Wy jesteście dla tych ludzi, nie oni dla was. Obawiam się, że robicie wszystko, aby przedstawić obraz jarocińskiego samorządu w jak najgorszym świetle.

Radna Czechak dodała, że przy każdej uwadze są głosy setki osób, nie tylko Radosława Żyto, który je reprezentuje na sesji. - Nie wiem jak można być tak bezdusznym żeby ignorować los tych ludzi. Za każdą uwagą kryją się setki ludzi. Jestem przerażona tym, jak traktuje się ludzi, którzy wybierali tych radnych.

Radna Anna Iwicka skierowała prośbę do przewodniczącej rady, by pytania mieszkańców kierowała dalej, by nie zostawiać ich bez odpowiedzi. - Proszę, by był to dialog, a nie monolog.

Radny Rajmund Banaszyński zaznaczył, że skoro uwagi skierowane są do odrzucenia, zdanie burmistrza zawarto w tym odrzuceniu. - Jeśli burmistrz miałby coś do dodania, to by coś powiedział. Jeżeli ktoś ma coś do powiedzenia to mówi, jeżeli nie, to nie mówi. Nad czym my się tu rozdrapujemy? Jedziemy dalej.

- Nie odpowiadanie na pytania mieszkańców, to drwina z tych ludzi - mówi radny Walczak.

- Zabieranie głosu i przedstawianie swojej opinii nie należy do obowiązków radnego. Jego obowiązkiem jest głosowanie. Podczas pięcioletniej kadencji radny może nie odezwać się ani razu - radny Banaszyński.

Uwaga nr 38 została odrzucona.

Głos zabrał mieszkaniec Goliny, Piotr Ignasiak. Podziękował radnemu Banaszyńskiemu za wczesniejsze słowa. - To tylko oznacza, że z góry macie powiedziane jak macie głosować i żadne uwagi nie są w stanie tego zmienić.

Uwaga nr 39 została odrzucona. 

Sesja trwa już ponad 5 godzin, a wciąż w sieci śledzi ją blisko 140 osób.

Uwagi nr 40, 41 zostały odrzucone.

Snutka Golińska w ostatnim czasie została wpisana na niematerialną listę dziedzictwa kulturowego. - Snutka Golińska ma wpływ na to studium i powinna zostać uwzględniona. Jest ona ważna nie tylko dla Goliny, ale też dla całej Polski  - zaznacza Radosław Żyto.

Uwagi nr 42, 43, 44 zostały odrzucone.

- My wszyscy wiemy, że na tej sali nie ma radnych. Są roboty, które tylko klikają z zielony guziczek. - powiedziała Agnieszka Kubiak. - Pokażcie, że jesteście ludźmi i pokażcie, że los nas, naszych dzieci i wnuków nie jest wam obcy. Obudźcie się.

Uwaga nr 45 została odrzucona.

[15:00]

Przewodnicząca rady miejskiej ogłosiła 10 minut przerwy.

Radosław Żyto pyta gdzie znajdzie dokumenty mówiące, że energia z elektrociepłowni będzie kierowana też dla mieszkańców.

Burmistrz Adam Pawlicki: - To, że nie jest napisane “do indywidualnych odbiorców”, nie znaczy, że będzie to zakazane. To co ważne, zasilimy własne instytucje, szkoły, ulice, itd. I to będzie też wpływać na to, że mieszkańcy będą mieli taniej. Przede wszystkim zasilimy to, co już jest w klastrze energetycznym - wszystkie spółki i instytucje. Ale możemy też do tego klastra przyłączyć osoby fizyczne czy zakłady fizyczne.

Sołtys sołectwa Stefanów i Golina Ryszard Żyto: - To, że jestem tu sam, nie znaczy, że nas jest garstka. Jestem tu jako sołtys i reprezentuję całą wieś. Nie będę przywiózł ze sobą autobusu mieszkańców, to się mija z celem - mówi. - W tych godzinach ludzie pracują. Ja organizuję zebrania wiejskie o 19, bo wiem, że o tej godzinie ludzie są w stanie przyjść.

- Bardzo szanuję wszystkie uwagi. Byłem osobiście na kilku zebraniach. Państwo sobie nie życzą tej elektrociepłowni, my mamy inną wizję. To, że się nie zgadzamy, nie znaczy, że was nie szanuję - mówi Adam Pawlicki. - To co państwo zrobiliście to zwykła próba sparaliżowania rady miejskiej. Ilość tych wniosków, ich powtarzalność. Gdybyście wy państwo podeszli do tematu merytorycznie i skupili się na kwestiach, których zmiana ma sens, byłoby inaczej. Nie jesteśmy w stanie rozpatrzyć tych wniosków pozytywnie, nie paraliżując przy tym organu rady miejskiej.

 Wiceburmistrz Bartosz Walczak poinformował, że będzie przeprowadzona bardzo szeroka akcja informacyjna dla mieszkańców. - Będziemy chcieli rozmawiać merytorycznie, będą wypowiadać się eksperci.

[17.00]

Sesja trwa już 8 godzinę. Wciąż online ogląda ją ponad 70 osób.

Uwagi nr 55, 56, 57 zostały odrzucone.

Przewodnicząca rady ogłosiła 5 minut przerwy.

[20.00]

Po 11 godzinach obrad sesja rady gminy dobiegła końca. Projekt uchwały w sprawie uchwalenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Jarocin został przyjęty 12 głosami radnych klubu Ziemia Jarocińska. 

Kontrowersyjny projekt poparli: Paweł Adamkiewicz, Rajmund Banaszyński, Lechosława Dębska, Mariusz Kaźmierczak, Ireneusz Lamprecht, Przemysław Masłowski, Andrzej Skrzypczak, Maciej Śledzianowski, Marek Tobolski, Karolina Wielińska - Kuś, Zdzisław Wojciechowski (wszyscy ZJ) i Anna Regulska. 

Przeciw głosowali: Dorota Czechak, Anna Iwicka, Tomasz Klauza, Marcin Półrolniczak, Zbigniew Surdukowski i Jerzy Walczak. 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.