Radni mają głosować nad zmianami w studium uwarunkowań gminy Jarocin [ZDJĘCIA, WIDEO, AKTUALIZACJA]

Obradom towarzyszą protesty - z jednej strony mieszkańcy terenów gminy, których zmiany dotyczą, czyli między innymi Goliny, a z drugiej strony pracownicy Zakładu Gospodrki Odpadami, którym zależy na rozwoju firmy, w której pracują. 

[AKTUALIZACJE tej informacje na dole strony]

Trzy podejścia jarocińskich radnych do uchwalenia zmian w studium

Pierwszy raz projekt uchwały w tej sprawie znalazł się w porządku obrad rady miejskiej w środę - 13 lipca. Posiedzenie zostało jednak przełożone na poniedziałek - 18 lipca [więcej na ten temat czytaj TUTAJ].

Przy drugim podejściu punkty dotyczące studium zostały zdjęte z porządku obrad ze względu na burzliwą dyskusję, w trakcie której uczestnicy posiedzenia argumentowali, że względu na hybrydowy charakter posiedzenia nie wszyscy mogli wziąć w nich udział osobiście - część mogła tylko łączyć się za pośrednictwem internetu [o tym więcej pisaliśmy TUTAJ].

Dlatego przewodnicząca rady Karolina Wielińska - Kuś wyznaczyła na dzisiaj - 25 lipca, trzeci termin sesji, w programie której znalazły się projekty uchwał dotyczące zmian w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Jarocin [więcej o tym czytaj TUTAJ].

Dlaczego zmiany w studium wywołują takie emocje wśród mieszkańcówgminy Jarocin?

Mieszkańcy obawiają się kolejnych uciążliwości odorowych z tego powodu. Temat był poruszany na zebraniu dwóch osiedli - 700-lecia oraz Glinki [relację znajdziesz TUTAJ].

Nowe zapisy w studium zakładają również kolejne tereny przemysłowe w Golinie przewidziane pod spalarnię odpadów, bocznicę kolejową i ładownię.

Ta propozycja spotkała się z kolei z protestem grupy mieszkańców Goliny, którzy są przeciwni przede wszystkim budowie spalarni. Swoje argumenty mieli okazję wyrazić podczas zebrania wiejskiego [szczegóły TUTAJ] oraz dyskusji w Kamienicy Kultury w Jarocinie [relacja TUTAJ].   

Do zaproponowanych przez burmistrza Jarocina zmian w studium mieszkańcy zgłosili w sumie około 4.000 uwag.

Każdy mieszkaniec będzie mógł zabrać głos w sprawie zmian w studium gminy Jarocin

Ze względu na kontrowersje związane z taki sposobem przeprowadzania obrad, przewodnicząca rady miejskiej Karolina Wielińska - Kuś zapewnia, że „każdy mieszkaniec, zgłaszający się do dyskusji, będzie mógł zabrać głos”.   

Z nieoficjalnych informacji wynika, że na posiedzenie wybierają się - z jednej strony mieszkańcy terenów gminy, których zmiany dotyczą, czyli między innymi Goliny, a z drugiej strony pracownicy Zakładu Gospodrki Odpadami, którym zależy na rozwoju firmy, w której pracują.  

Ile zarabiają jarocińscy radni [szczegóły TUTAJ], czy powinni dostawać mniejsze diety, jak to się ma do zarobków przeciętnych mieszkańców gminy Jarocin - co o tym sądziecie piszcie w komentarzach i czytajcie TUTAJ

[AKTUALIZACJA 13.50]

Tuż przed rozpoczęciem obrad Rady Miejskiej w Jarocinie przed budynkiem aquaparku pojawiła się grupa osób, pracowników spółki ZGO-WCR z prezesem Witosławem Gibasiewiczem. Wielu z nich trzymało transparenty, a na nich widniały hasła, między innymi: "Opozycja chce likwidacji naszych miejsc pracy", "Bez odpadów nie mamy pracy".

Była też grupa przeciwników zmian w studium uwarunkowania gminy Jarocin ze swoimi hasłami: "Dość śmieciowego rozwoju", "Dość smrodu", "Wstydu nie macie? Tylko o własne interesy dbacie". 

Rozpoczęły się obrady. W tle słychać głosy protestujących. Obecna jest wicestarosta Katarzyna Szymkowiak. W obradach uczestniczą obaj wiceburmistrzowie - Bartosz Walczak i Robert Ziółkowski. Burmistrza Adama Pawlickiego nie ma.

Większość  pracowników ZGO odjechało podstawionym autobusem. Pozostało tylko kilka osób z prezesem spółki. Pozostali protestujący weszli do sali obrad.

[AKTUALIZACJA 14.45]

Trwa rozpatrywanie i dyskusja nad uwagami, które zostały wniesione do zmian w studium uwarunkowania gminy Jarocin. Każda jest omawiana i przegłosowywana.

[AKTUALIZACJA 15.50]

Trwa dyskusja protestujących mieszkańców z prezesem ZGO Witosławem Gibasiewiczem na temat proponowanej w studium uwarunkowań rozbudowie zakładu. 

[AKTUALIZACJA 17.20]

Mija czwarta godzina obrad. Uczestnicy posiedzenia nadal dyskutują nad uwagami do zmian w studium. Ze strony gości głos zabierają mieszkańcy Jarocina i Goliny, ktorzy przyszli na posiedzenie. 

[AKTUALIZACJA 20.50]

Dobiega końca siódma godzina dyskusji. Aktywny udział bierze w niej nowy wiceburmistrz Robert Ziółkowski. Dominujący temat w tej chwili to planowana budowa spalarni odpadów w Golinie.

[AKTUALIZACJA 22.30]

Radna jarocińskiej opozycji Anna Iwicka złożyła wniosek formalny o przerwanie obrad i wznowienie ich w środę - 27 lipca, o godzinie 16.00. Radni przegłosowali 16, spośród 67 grup uwag (łącznie pojedynczych uwag było ok. 4.000), które zostały złożone do zmian w studium - wszystkie, większością głosów radnych z klubu Ziemia Jarocińska, zostały odrzucone. Wniosek o przerwanie obrad do środy został przyjęty przez radnych. Obrady w dniu dzisiejszym - po dziewięciu i pół godzinie zostały przerwane.  

[AKTUALIZACJA - 27 lipca, godz. 16:00]

Rada rozpoczęła obrady. Na sali, oprócz radnych i urzędników jest kilku przedstawicieli mieszkańców Goliny, między innymi Radosław Żyto oraz radny powiatowy Karol Matuszak.

Radni przystępują do rozpatrywania pogrupowanych uwag wniesionych do zmian w sytudium. Tych grup jest 67, w trakcie poprzedniego posiedzenia rozpatrzono 16.  

[AKTUALIZACJA - 27 lipca, godz. 16:50]

Radni nadal debatują. W naszej galerii są już pierwsze zdjęcia ze wznowionego posiedzenia. Poniżej z kolei możecie zobaczyć naszą transmisję live, którą przeprowadzaliśmy dla Was na naszym fanpage.

[AKTUALIZACJA, godz. 17.05]

Mieszkańcy Goliny dyskutują z wiceburmistrzem Robertem Ziółkowskim. Zadają pytania dotyczące tego, jakie podmioty będą zasilane z energii wytwarzanej przez planowaną spalarnię odpadów w ich miejscowości oraz jakie jest zapotrzebowanie na tę energię.

Zastępca burmistrza przyznał, że nie ma wiedzy na ten temat. Pytania zadawała między innymi Mariola Pilarczyk, która przyznała, że pracuje w przedsiębiorstwie energetycznym Enea w Poznaniu. Kobieta zarzuciła władzom Jarocina, brak analiz i orientacji w temacie. 

- Biorąc pod uwagę moc i wielkość tej elekrociepłowni, możemy określić, ile energii ona może wytworzyć. Po dokonanych analizach, bedzimy mogli zaproponować konkretnym odbiorcom - także mieszkańcom - tańszą energię - tłumaczył wiceburmistrz Bartosz Walczak.

Kolejne pytanie zadał radny opozycyjny Tomasz Klauza. Chciał wiedzieć, dlaczego gmina na budowę spalarni w Golinie przygotowuje program funkcjonalno-użytkowy a nie projekt funkcjonalno-użytkowy.

- To było tłumaczone w czasie poprzedniej części obrad, ale pan nie słuchał. Wynika z tego, że zgłosił pan swoją obecność tylko po to, aby pobrać dietę - stwierdził wiceburmistrz Walczak.

W tej sytuacji radny Klauza zwrócił się do przewodniczącej rady, aby wpisała mu nieobecność na wspomnianej części posiedzenia. 

[AKTUALIZACJA, godz. 17.45]

Radny opozycyjny Jerzy Walczak zapytał, co będzie się działo z pozostałościami po splaniu odpadów. Wiceburmistrz Ziółkowski, na podstawie obserwacji spalarni w Szczecinie, gdzie wcześniej byli przedstawiciele władz i kilku radnych jarocińskich, odpowiedział, że leżakują one w zamkniętych boksach przez okres dwóch tygodni a potem są sprzedawane wyspecjalisowanym firmom, które produkują z nich materiały budowlane i podbudowę pod drogi.     

Do dyskusji włączył się prezes Energi Jarocin Michał Kaczmarek. Ze względu na to, że przebywa obecnie na urlopie, połączył się z uczestnikami sesji online. Szef gminnej spółki podał kilka specjalistycznych informacji i danych na temat planowanej spalarni w Golinie i odpowiadał na pytania uczestników posiedzenia. 

[AKTUALIZACJA, godz. 18.35]

Uczestnicy posiedzenia cały czas dyskutują z prezesem spółki Energia Jarocin. Pytania zadje między innymi mieszkaniec Goliny Radosław Żyto. Pada wiele danych technicznych i eksploatacyjnych dotyczących spalarni w Golinie.

W dyskusji uczestniczy również radny Rajmund Banaszyński, który na co dzień pracuje w przedsiębiorstwie Energa.  

W pewnym momencie głos zabrała jedna z mieszkanek Goliny.

- Ja sie do tej pory nie odzywałam, bo uważałam, że są osoby, które są lepiej przygotowane do dyskusji. Ale nie da sie słuchać tego, co tu jest mówione, bo czego innego dowiadujemy się od burmistrza, co innego od prezesa spółki, co innego od radnego Banaszyńskiego. Ja wiem, że wy macie mieszkańców Goliny za nic, bo może nie jesteśmy waszymi wyborcami, ale, czy wy nie czytacie facebooka i tego, co tam piszą wasi wyborcy, jak się wstydzą, że oddali na was głos - stwierdziła. 

[AKTUALIZACJA, godz. 20.10]

Radni głosują nad odrzuceniem uwagi numer 18 do zmian w studium. Jak to było w przypadku poprzednich uwag, ta też została większością głosów radnych z klubu Ziemi Jarocińskiej odrzucona.

Na wniosek radnego Marcina Półrolniczaka przewodnicząca rady Karolina Wielińska - Kuś ogłosiła 10 minut przerwy. 

[AKTUALIZACJA, godz. 20.45]

Radni wznosili obrady. Zgłoszony został wniosek o przerwanie posiedzenia do środy - 17 sierpnia, do godziny 9.00. Wniosek został przyjęty przez radnych jednogłośnie.

Przysłuchiwaliście się dyskusji? Co sądzicie? Jakie jest wasze zdanie? 

LINK DO TRANSMISJI SESJI - TUTAJ 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.