Na portalu jarocinska.pl i w Gazecie Jarocińskiej poruszamy regularnie temat od 2017 roku. Pytaliśmy o sprawę Urząd Miejski, Starostwo Powiatowe, a także Wojewódzki Inspektort Ochrony Środowiska. Nasi dziennikarze, wspierani przez mieszkańców, osobiście sledzili temat przykrych zapachów.
Mieszkańcom Jarocina trudno żyć przez smród
Najpierw ludzie zgłaszali, że śmierdzi, kiedy to nie skutkowało, zwołali się, wywiesili banery i transparenty na swoich płotach z hasłami STOP dla smrodu w gminie Jarocin.
- Nie da się żyć, ani posiedzieć na dworze, ani okna otworzyć, nie mówiąc już o wywieszeniu prania - alarmowali.
Najczęściej za źródło podawali Zakład Gospodarki Odpadami. Ten jednak konsekwentnie zaprzeczał i sugerował, że smród pochodzi z wywożonego na okoliczne pola obornika [więcej na ten temat czytaj TUTAJ].
(…) „Źródłem występowania odorów są prace polowe prowadzone po okresie żniw, polegające na wywożeniu na pola obornika i innych nawozów organicznych. Brak szybkiego zaorania obornika, połączony z wysoką temperaturą, negatywnie oddziałuje na mieszkańców w okolicy” - napisał zarząd spółki ZGO w oświadczeniu wydanym w sierpniu 2020 r.
WIOŚ: „Odory zostały stwierdzone”. ZGO: „Nie zgadzamy się ze stanowiskiem prezentowanym przez WIOŚ”
Zdesperowani mieszkańcy zaczęli zgłaszać sprawę odorów do kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska [więcej o tym przeczytasz TUTAJ]. Konsekwencją była kontrola, która została przeprowadzona w ZGO w ubiegłym roku.Jej wyniki wskazały, że „odory zostały stwierdzone”.
- Nie pochodzą one ze składowiska, ale z innych miejsc na terenie zakładu - zaznaczył wówczas Jakub Kaczmarek, kierownik kaliskiej delegatury WIOŚ-u.
ZGO zaskarżyło jednak zarządzenie pokontrolne do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, „ponieważ nie zgadza się ze stanowiskiem prezentowanym przez WIOŚ w tym dokumencie”.
Sąd uznał jednak, że skarga jest bezzasadna i odrzucił ją w całości [więcej na ten temat ptrzeczytasz TUTAJ].
W tej sytuacji gminna spółka złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawa nie została jeszcze rozpatrzona.
Za walkę ze smrodem zabrał się nowy wiceburmistrz Jarocina
Być może jednak jest jakaś nadzieja na rozwiązanie problemu uciążliwych odorów.Otóż Robert Ziółkowski, który od niespełna trzech miesięcy jest wiceburmistrzem Jarocina postanowił podjąć próbę rozwiązania sprawy. Zaznacza jednak, że projekt walki ze smrodem jest w fazie początkowej, choć jego realizacja już się rozpoczęła.
- Jednym z elementów tego programu będzie stworzenie mapy odorów. Do tego chcemy zaangażować mieszkańców, wolontariuszy, organizacje społeczne i gminne spółki. Monitorowanie odorów, czyli kiedy i gdzie występują, będzie się odbywało przez 365 dni za pośrednictwem specjalnej aplikacji z numerem identyfikacyjnym telefonu i GPS-em - wyjaśnia Robert Ziółkowski.
Zastępca burmistrza przyznaje, że rozwiązania, które chce wprowadzić w Jarocinie, funkcjonują już w Gdańsku.
- To nam pozwoli zlokalizować konkretne miejsca. I później będziemy podejmowali działania, żeby z tych miejsc nie śmierdziało. Na tym etapie chcemy zaangażować ludzi nauki, którzy nam wskażą, jakich środków użyć, żeby problem został zlikwidowany. Nie jestem specjalistą, ale to mogą być na przykład nasadzenia zieleni, zakładanie filtrów na przepompowniach czy inne środki - wymienia wiceburmistrz.
I dodaje:
- Robimy wszystko, żeby ten projekt został jak najwcześniej wcielony w życie. Podejmujemy te działania dla mieszkańców. Ja też tu od niedawna mieszkam i też to czuje - przyznaje Robert Ziółkowski.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.