Dwie delegacje uczciły majora Zbigniewa Ostroroga-Gorzeńskiego w dwóch różnych miejscach
Przedstawiciele gminy Jarocin złożyli wiązanki kwiatów i zapalili symboliczne znicze pod pomnikiem majora Zbigniewa Ostroroga-Gorzeńskiego w parku jego imienia przy ul. Hallera. W skład delegacji weszli między innymi wiceburmistrz Bartosz Walczak oraz jarocińscy radni.Z kolei przedstawiciele władz powiatu ze starostą Lidią Czechak, jej zastępczynią Katarzyną Szymkowiak oraz członkiem zarządu powiatu Mariuszem Stoleckim złożyli symboliczną wiązankę kwiatów w rodzinnej kwaterze na cmentarzu we Lgowie.
Historia Powstania Wielkopolskiego rozpoczęła się w Jarocinie
W nocy z 8 na 9 listopada 1918 r. Polacy rozbroili Niemców w jarocińskich koszarach i rozpoczęła się tzw. jarocińska rewolucja. Przejęte zostały poczta, węzeł kolejowy i więzienie. Powstała pierwsza w Wielkopolsce Rada Żołnierska. Szybko powiększał się skład osobowy tworzonego w garnizonie polskiego oddziału. Potrzebny był dowódca. Rada Żołnierska w porozumienia z ks. Ignacym Niedźwiedzińskim i tajną organizacją „Jedność” poprosiła o objęcie dowództwa wówczas 49-letniego Zbigniewa Ostroroga-Gorzeńskiego - urodzonego 15 lutego 1869 r. w Lgowie właściciela majątku Tarce, zaangażowanego w działalność patriotyczną. Wspierał m.in. skauting, towarzystwo czytelni ludowych, „Sokoła”, współfinansował budowę otwartej w 1914 r. szkoły dla polskich dzieci w Tarcach. Był oficerem, odbył służbę w armii pruskiej w pułku ułanów w Miliczu, kończąc ją w stopniu podporucznika.Hrabia Ostroróg-Gorzeński przyjął propozycję, jednak już podczas pierwszego spotkania z odziałem poprosił, żeby nie tytułować go „panem hrabią”, ale zwracać się do niego po prostu „druhu komendancie”. Jeszcze przed wybuchem powstania w tarzeckich lasach ćwiczyli późniejsi jarocińscy powstańcy. Gorzeński finansował też zaopatrzenie jarocińskich powstańczych kompanii, które później walczyły na wszystkich frontach powstania. Druh komendant osobiście wziął udział w zajęciu Krotoszyna, ale też w walkach m.in. pod Zbąszyniem. 10 stycznia otrzymał od głównodowodzącego powstaniem, wówczas mjr. Stanisława Taczaka, nominację na dowódcę VI Okręgu Wojskowego, obejmującego powiaty: jarociński, pleszewski, krotoszyński, koźmiński, rawicki, gostyński i średzki.
Przyjmuje się, że zwycięskie powstanie wielkopolskie zakończyło się 16 lutego 1919 r. podpisaniem rozejmu w Trewirze. W 1921 r. mjr Zbigniew hr. Ostroróg-Gorzeński został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Rok później Rada Miejska w Jarocinie przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Jarocina. W 1923 roku władze miasta kolejny raz uhonorowały druha komendanta, nadając jego imię zakładanemu pierwszemu publicznemu parkowi przy skrzyżowaniu ulic Śródmiejskiej i Hallera.
Zbigniew Ostroróg-Gorzeński zmarł 12 czerwca 1926 r. Nad jego trumną, jako ostatniego z rodu w linii męskiej, złamano miecz, tarczę i pieczęć herbową. Grób druha komendanta Zbigniewa Ostroróg-Gorzeńskiego znajduje się na cmentarzu we Lgowie.
W dowód uznania dla zasług hrabiego w 1923 roku jego imieniem nazwano pierwszy w Jarocinie publiczny park. Po II wojnie światowej park przemianowano najpierw na Bohaterów Stalingradu, a później na Park Zwycięstwa. W ten sposób ze świadomości jarociniaków próbowano wymazać postać mjr. Zbigniewa hr. Ostroróg-Gorzeńskiego, a także historyczne związki tego miejsca z powstaniem wielkopolskim i udziałem w nim jarociniaków. W 2019 roku, po zakończeniu rewitalizacji, do parku wróciła nazwa mjr. Zbigniewa hr. Ostroróg-Gorzeńskiego, a w centrum parku stanął pomnik majora i cztery rzeźby innych postaci związanych z pierwszym, zwycięskim zrywem niepodległościowym po wcześniejszych - 123. latach niewoli.
Druh Komendant był niezwykłym człowiekiem, czym zyskiwał sobie uznanie nie tylko powstańców, ale i mieszkańców Ziemi Jarocińskiej. W 1920 r. Rada Miejska nadała mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Jeszcze w okresie zaborów hr. Gorzeński dbał o to, aby polskie dzieci mogły pobierać naukę w polskiej szkole i budowę takiej ufundował w Tarcach. Wspierał działalność Towarzystwa Pomocy Naukowych i Towarzystwa Czytelni Ludowych. Był inicjatorem budowy pomnika poświęconego powstańcom. Musiał być też miłośnikiem sztuki - o czym świadczył wygląd wnętrz pałacu. Ukończył wydział leśnictwa Uniwersytetu w Berlinie. Zapewne dlatego otoczenie tarzeckiego pałacu stanowiło przepiękny park.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.