Wcześniej uroczystość wręczenia statuetek odbywała się przy okazji obchodów Święta Niepodległości i Dni Patrona Miasta - św. Marcina. Po wprowadzeniu dwa lata temu do kalendarza świąt państwowych Narodowego Dnia Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego gala została przeniesiona na 27 grudnia.
Przy przyznawaniu nagrody "Za zasługi dla Ziemi Jarocińskiej" brane są pod uwagę wybitne osiągnięcia m.in. w takich dziedzinach, jak oświata i wychowanie, kultura i ochrona zabytków, sport i turystyka, ochrona zdrowia, ochrona środowiska, rozwój infrastruktury, które przyczyniły się w znaczący sposób do rozwoju i promocji gminy Jarocin. Zgłoszenie kandydata mogą dokonać mieszkańcy gminy Jarocin w liczbie co najmniej 100 osób, co potwierdzane jest podpisami złożonynu we wniosku. Kandydatury może wysunąć też co najmniej 5 radnych Rady Miejskiej w Jarocinie, kapituła nagrody oraz burmistrz Jarocina.
Nagrodą jest pamiątkowa statuetka - miniaturowa kopia pomnika gen. Stanisława Taczaka, który stoi na rynku w Mieszkowie, czyli w rodzinnej miejscowości pierwszego dowódcy Powstania Wielkopolskiego. Postawiono go 15 lat z temu, z okazji 90. rocznicy wybuchu zwycięskiego zrywu niepodległościowego. Od 2009 roku przyznanych zostało 89 takich nagród. Wśród laureatów są przedstawiciele różnych profesji, zarówno osoby prywatne, jak i instytucje i stowarzyszenia.
Nagrody burmistrza im. gen. Taczaka rozdane. Kto otrzymał je w tym roku?
Z nominacji burmistrza Adama Pawlickiego statuetkę otrzymał Jacek Dutkiewicz, starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Jarocinie. Jako podkreślono w uzasadnieniu jednym z największych jego osiągnięć jest wybudowanie wspólnie z gminą Jarocińskiego Centrum Edukacji i Kariery "JaCEK". Organizacja niedawno obchodziła swoje 70-lecie działalności i przy tej okazji włodarz otrzymał Szablę Jana Kilińskiego (najwyższe odznaczenie przyznawane rzemieślnikom).Na wniosek (w imieniu kapituły) wiceburmistrza Bartosza Walczaka nagrody otrzymały także: Fundacja ZOO Zaradni Odważni Oryginalni, który prowadzi szkołę w Wilkowyi oraz Stowarzyszenie RoweLove, które organizuje wiele rajdów (do tej pory było ich 130) i propaguje bezpieczną jazdę na dwóch kółkach. Burmistrz Adam Pawlicki podkreślił, że postawówka, w której uczą się także jego córki, jest jedną z najlepszych placówek w gminie i powiecie jarocińskim. Dodał, że zanim jej prowadzenie osiem lat temu przejęła fundacja, szkoła była nie tylko generowała duże koszty, ale i znajdowała się na samym końcu wszelkich rankingów oświatowych.
Na wniosek mieszkańców nagrody trafiły również do księdza kanonika Andrzeja Piłata, proboszcza parafii Matki Bożej Fatimskiej w Jarocinie oraz pasjonata historii i członka grup rekonstrukcyjnych - Wojciecha Koterby z Mieszkowa. We wniosku dotyczącym duchownego podkreślono, że od ponad 28 lat pełni posługę w naszym mieście - najpierw jako wikariusz parafii Chrystusa Króla, a od października 1997 roku jako proboszcz najmłodszej jarocińskiej parafii, w której buduje świątynię parafialną. Kapłan znany jest również ze swojego zamiłowania do pielgrzymek rowerowych. Co roku w sierpniu grupa wyrusza z Jarocina na Jasną Górę.
Z kolei Wojciech Koterba, który jest emerytowanym wojskowym, poświęca wiele czasu, aby propagować wiedzę o Powstaniu Wielkopolskim i wydarzeniach, jakie poprzedziły to zdarzenie, czyli buncie w koszarach i przejęciu władzy przez Polaków, które w Jarocinie miało miejsce blisko dwa miesiące wcześniej, na początku listopada 1918 roku. Często gości na spotkaniach z różnymi grupami - od przedszkolaków po seniorów. Ostatnio zaangażował się również w inscenizację przejazdu św. Marcina. Był inicjatorem tworzenia miejsc pamięci m.in. w Mieszkowie i Osieku.
Wśród trzech zgłoszeń, które wpłynęły od mieszkańców gminy Jarocin, jedno nie spełniało wymogów formalnych. Dotyczyło ono Władysława Marcinkowskiego, powstańca wielkopolskiego, weterana I wojny światowej, który mieszkał w Jarocinie na ul. Kościuszki. Został on stracony 9 lipca 1943 r. za działalność konspiracyjną. Jako listonosz przechwytywał i niszczył listy oraz pocztówki, które zawierały skargi na Polaków adresowane do Gestapo i innych hitlerowskich organów policyjnych. Jego historię możecie poznać dzięki filmowi zrealizowanemu przez Amatorski Klub Filmowy JAR. Możecie zobaczyć go [TUTAJ]. Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki uznał, że tak godnej naśladowania osoby, która swoją odwagą uratowała wielu m.in. jarociniaków i zapłaciła za to najwyższą cenę, nie można nie nagrodzić. Ta nagroda powinna jednak mieć adekwatną rangę, dlatego - w związku z zasługami Władysława Marcinkowskiego - zostanie złożony wniosek do wojewody o pośmiertne odznaczenie Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Konkurs na najlepszą pracę dyplomową zakończył się w tym roku inaczej niż zwykle
Rozstrzygnięta została również 20. edycja konkursu na najlepszą pracę dyplomową związaną tematycznie z Ziemią Jarocińską. W tym roku zgłoszone zostały tylko cztery prace dyplomowe, które dotyczyły m.in. gminnych finansów, budownictwa oraz festiwalu rockowego. Kapituła zrezygnowała z przyznawania miejsc i dlatego wręczone zostały równorzędne nagrody. Laureatami zostali: Jagoda Borowiak, Patrycja Konk, Bartosz Hałas i Antoni Lucjan Szot.Uroczystości, które odbyły się w holu pałacu Radolińskich w Jarocinie, poprzedziło złożenie kwiatów pod tablicą upamiętniającą powstańców wielkopolskich z terenu Ziemi Jarocińskiej. O godz. 16.00 odprawiona została msza św. w kościele św. Marcina, którą koncelebrowali ksiądz prałat Dariusz Matusiak oraz ksiądz kanonik Andrzej Piłat.
- Zastanówmy się, po co powstańcy to zrobili? Po to, żebyśmy budowali wspaniały, dostatni, szczęśliwy kraj. Nie nienawiścią, nie hejtem, nie wzajemną walką, jak to często ostatnimi laty widzieliśmy w telewizji, ale możemy również to doświadczyć, bo to się przenosi na dół. Nie nienawiścią i niezgodzą a wspólną pracą możemy zbudować wspaniałą Polskę, wspaniałą Wielkopolskę i wspaniały Jarocin. I za to wam dziękuję, że dzisiaj jesteśmy tutaj - tak jak ksiądz prałat powiedział w kazaniu - razem, bo to świadczy o naszej sile, o naszej mocy, o naszych możliwościach tego, żeby budować wspaniałą Polskę, wspaniały Jarocin. I tak się dzieje - mówił burmistrz Adam Pawlicki w swoim wystąpieniu wygłoszonym w czasie środowej uroczystości w parku Radolińskich. - Budujemy wspaniałe miasto, wspaniałą małą Ojczyznę waszymi rękoma, bo to wy jesteście właścicielami i gospodarzami niepodległej Polski, niepodległego Jarocina, który wspaniale się rozwija. I tego wam wszystkim życzę, żeby ta niepodległość nam wszystkim służyło i żeby żyło nam się tak, jak marzył Gorzeński, jak marzył Taczak, którzy pochodzili z tej ziemi, jarocińskiej ziemi, abyśmy byli szczęśliwi i budowali bogaty, szczęśliwy kraj.
W trakcie gali wręczenia "Taczaków" wystąpiła Dobrosława Wielgosz, laureatka konkursu "Żywe Powstanie" oraz Chór Kameralny Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM w Kaliszu pod dyrekcją Beaty Szymańskiej. Burmistrz przy okazji środowej uroczystości dziękował za obecność szczególnie Jackowi Kranzowi, który jest wnukiem znanego w Jarocinie już przed wojną lekarza i społecznika - dr Leona Idaszewskiego. Na co dzień mieszka on w Bieszczadach, w miejscowości Wołosate, ale nawet tam nie zapomina o swoich wielkopolskich korzeniach. Pięć lat temu miał znaczny udział w wydaniu wspomnień swojego dziadka.
Adam Pawlicki zachęcał również do sięgnięcia po powieść "Szare wilki z Jarocina", której autorem jest wiceburmistrz Robert Ziółkowski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Rafał Mielcarek potrzebuje znowu pomocy. Najpierw stracił nogę, teraz auto. Trwa zbiórka na samochód
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.