reklama
reklama

Jarocińscy radni podjęli decyzję w sprawie funduszu sołeckiego i budżetu obywatelskiego

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Fot. Archiwum

Jarocińscy radni podjęli decyzję w sprawie funduszu sołeckiego i budżetu obywatelskiego  - Zdjęcie główne

Jarocińscy radni podjęli decyzję w sprawie funduszu sołeckiego i budżetu obywatelskiego | foto Fot. Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jarocińscy radni podjęli decyzję w sprawie funduszu sołeckiego i budżetu obywatelskiego.
reklama

Fundusz sołecki w gminie Jarocin, którego wysokość uzależniona jest od liczby mieszkańców, został drastycznie obniżony w 2017 r. Tym samym nie została z niego nawet jedna trzecia - pulę pieniędzy na wszystkie 23 sołectwa zmniejszono z 1 mln 745 tys. zł do 570 tys. zł.

W tym samym roku zlikwidowano budżet obywatelski dla osiedli w Jarocinie. Podjęte wtedy decyzje zaczęły obowiązywać od 2018 r.

"Przejadali fundusz sołecki i budżet obywatelski"

Uzasadnieniem było to, że niektóre rady sołeckie niewłaściwie wydają pieniądze. Na posiedzeniu rady miejskiej w czerwcu 2017 roku ówczesny wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak nie chciał ujawnić, które sołectwa źle się gospodarowały funduszem, ale podał kilka przykładów.

- W roku 2016 wydatki na catering, czyli na przejedzenie  w funduszu sołeckim wyniosły ogólnie 73 tysiące złotych. Mieliśmy kilka takich sołectw, w których wydatki na catering, wynosiły 37%, 29%, 27% przekazanego funduszu. To były w większości niewielkie sołectwa, ale to pokazuje, że być może nie miały one innego pomysłu na wydanie tych pieniędzy i robiły to później trochę na siłę - dodał zastępca burmistrza.

Oprócz funduszu sołeckiego z budżetu gminy Jarocin do 2017 roku wydzielane były pieniądze z przeznaczeniem na Jarocińskiego Budżetu Obywatelskiego dla Osiedli.

Finansowane były z niego projekty zgłaszane przez mieszkańców. Dwa lata temu został jednak zlikwidowany. Przyczyną były rzekome nieprawidłowości w funkcjonowaniu budżetu obywatelskiego.

- W niektórych przypadkach z obywatelskością nie miał on nic wspólnego i zamiast integrować i angażować mieszkańców osiedli, konfliktował ich. Wręcz dochodziło do tego, że mieszkańcy donosili wzajemnie na siebie do urzędu miejskiego. Zbierane były numery PESEL tylko po to, żeby wpisać je do systemu głosowania i „wykosić” konkurencyjny projekt - uzasadniał wówczas rezygnację z tego rodzaju wydawania gminnych pieniędzy wiceburmistrz Robert Kaźmierczak.

Radni opozycji za zwiększeniem funduszu sołeckiego i przywróceniem budżetu obywatelski

Od tego czasu minęło pięć lat i radni miejskiej opozycji złożyli projekt uchwały w sprawie zwiększenia funduszu sołeckiego o około 100% i przywrócenia budżetu obywatelskiego dla osiedli z ogólną kwotą nieco ponad 1 mln 600 tys. zł.

- Są to środki, które nie idą na piwo, kiełbasę, dmuchane latawce, tylko na najpotrzebniejsze zadania, przykładowo postawienie kilku lamp, czy placu zabaw. Może to małe rzeczy, ale dla danej miejscowości wielkie - zaznaczył radny Marcin Półrolniczak.

Z kolei Jerzy Walczak był zdania, że "jeśli wszystkim zależy, żeby mieszkańcy się aktywizowali, ale trzeba ich w pewien sposób do tego zachęcić".

- Uważam, że należy oddać tę część władzy i możliwość decydowania przez mieszkańców poszczególnych sołectw, na co zostanie przeznaczona część budżetu gminy w formie funduszu sołeckiego - stwierdził radny Walczak.

Natomiast radna Dorota Czechak podkreśliła, że poprzez zwiększenie funduszu sołeckiego mieszkańcy mieliby poczucie, że decydują o tym, na co przeznaczane są pieniądze w ich miejscowości.

- To na pewno zwiększyłoby zaangażowanie i zainteresowanie sprawami lokalnymi. Mało tego, jeśli człowiek uczestniczy i decyduje o czymś, to się z tym identyfikuje i czuje się za to odpowiedzialny. Poza tym ma większy szacunek do tego, co zostało zrobione. Dlatego myślę, ze te pieniądze nie byłyby zmarnowane - argumentowała radna Czechak.      

Najpierw szkolenia a potem zwiększeniem funduszu sołeckiego

Zdaniem wiceprzewodniczącego rady i sołtysa Łuszczanowa Pawła Adamkiewicza „nie wszyscy sołtysi rozumieją czym jest fundusz sołecki”.

- I my tutaj nie powinniśmy się teraz kłócić czy on powinien być razy cztery, razy pięć czy razy dziesięć. Powinny być konkretne spotkania dla wszystkich sołtysów, na którym by się dowiedzieli, na co mogą przeznaczyć te środki, bo nie na wszystko można, a przepisy tak szybko się zmieniają, że jeśli ktoś nie jest na bieżąco, to się pogubi - stwierdził wiceprzewodniczący rady Paweł Adamkiewicz.

I dodał:

- Ja jestem jak najbardziej za zwiększeniem funduszu sołeckiego, ale dopóki nie będzie spotkań z sołtysami i szkoleń, nie zagłosuję za większymi pieniędzmi.  

Po długiej i burzliwej dyskusji w głosowaniu 14 radnych z klubu Ziemi Jarocińskiej sprzeciwiło się zwiększeniu funduszu sołeckiego, 6 radnych opozycji z klubu „Dialog i Zaufanie” było za.

Taką samą proporcją głosów zakończyło się głosowanie nad projektem uchwały w sprawie przywrócenia Jarocińskiego Budżetu Obywatelskiego dla Osiedli.  

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama