Póltora roku temu - w maju 2024 roku w Sądzie Okręgowym w Kaliszu zakończyło się postępowanie, w którym oskarżeni zostali: były prezes gminnej spółki Zakład Gospodarowania Odpadami w Jarocinie (obecnie WCR) - Mariusz Z., księgowa zakładu - Violetta G. oraz dwie osoby współpracujące ze spółką - Katarzyna O. i Tomasz G.
Zarzuty - między innymi niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień - postawione zostały również byłemu burmistrzowi Jarocina, a dziś radnemu powiatowemu Stanisławowi Martuzalskiemu oraz jego zastępcy, a obecnie wiceprezydentowi Ostrowa Wlkp. Mikołajowi Kostce (obaj wyrazili zgodę na podanie nazwisk i upublicznienie wizerunku z sali rozpraw - przyp. red.).
Po 10 latach od postawienia zarzutów [więcej PONIŻEJ] były burmistrz Jarocina Stanisław Martuzalski oraz były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka zostali uznani winnymi zarzucanych im czynów. Każdy z nich został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz karę grzywny.
Jarocińscy samorządowcy skazani prawomocnie
W piątek - 7 listopada, Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Kaliszu w stosunku do byłego burmistrza Jarocina, a obecnie radnego powiatowego Stanisława Martuzalskiego oraz byłego wiceburmistrza Jarocina, a obecnie prezydenta Ostrowa Wlkp. Mikołaja Kostki.Obaj samorządowcy zostali skazani na 1 rok pozbawienia wolności każdy w zawieszeniu na 2 lata oraz karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych, każda po 50 zł. Skazani musieli też pokryć 4.417 zł kosztów sądowych.
- Jak można skomentować taki wyrok, który opierał się tylko i wyłącznie na pomówieniach, bo dowodów żadnych tam nie było. Jedyne, co mam, jako samorządowiec, to dobre imię, teraz zostało mi ono odebrane. Ale nie dam się pokonać. Czekam na pisemne uzasadnienie postanowienia Sądu Apelacyjnego w Łodzi i będziemy przygotowywać wniosek do Sądu Najwyższego o kasację - zapowiada Stanisław Martuzalski.
W podobnym tonie wypowiada się Mikołaj Kostka.
- Uważam, że w dużej części jest to wyrok polityczny. Ja głęboko wierzę, że prawda się obroni i odczytuję to dzisiaj jako krzywdzący, niesprawiedliwy, nie podparty żadnymi dokumentami. Ten wyrok jest oparty tylko i wyłącznie na pomówieniach - mówił podczas zwołanego po ogłoszeniu wyroku briefingu prasowego. On też zapowiedział dalsze kroki prawne.
Wyrok sądu w Łodzi jest dla obu samorządowców jednoznaczny z utratą funkcji: dla Stanisława Martuzalskiego - radnego powiatowego, a Mikołaja Kostki - przydenta Ostrowa Wlkp.
Burmistrz odwołuje prezesa i składa zawiadomienie do prokuratury
Przypomnijmy, że sprawa ujrzała światło dzienne w 2014 r., kiedy w wyniku wyborów samorządowych burmistrzem Jarocina został Adam Pawlicki. Jedną z pierwszych decyzji było wówczas odwołanie ze stanowiska prezesa ZGO Mariusza Z. Konsekwencją było także zawiadomienie prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę spółki odpadowej. Wcześniej podobne zawiadomienie w odniesieniu do zarządu spółki złożył też - wówczas radny miejski z ramienia Ziemi Jarocińskiej, dzisiaj sekretarz gminy Jarocin - Robert Kaźmierczak.
Śledczy badali sprawę przez ponad 6 lat. W 2021 roku postawili zarzuty i akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Kaliszu. W październiku 2023 r. odbyła się pierwsza rozprawa. Prokurator Andrzej Biernaczyk z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. odczytywał wówczas liczący ponad 100 stron akt oskarżenia przez ponad godzinę.
O co prokurator oskarżał byłego burmistrza Jarocina i jego zastępcę?
Z ustaleń prokuratury wynikało między innymi, że to spółka ZGO miała płacić za plakaty wyborcze i działania promocyjne Stanisława Martuzalskiego, ówczesnego burmistrza Jarocina, w wyborach samorządowych 2014 r. Dowodem na to miały być faktury za roboty budowlane, których nie wykonano czy płatności za imprezy, których nie było. Faktury miała wystawiać firma męża oskarżonej księgowej Violetty G. W rzeczywistości pieniądze z rzekomych płatności miały być - zdaniem prokuratury - wydawane na kampanię wyborczą Stanisława Martuzalskiego.
- W ten sposób działał na szkodę interesu publicznego wyrażającego się w podważeniu zaufania do bezstronności i bezinteresowności działań organów samorządowych, a także podważeniu zaufania do gospodarowania mieniem gminy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez rzekomo zatrudnionego - uzasadniał w czasie rozprawy prokurator Andrzej Biernaczyk.
Byli jarocińscy decydenci - wyrok, odwołanie i rozprawa apelacyjna
Po 10 latach od ujawnienia sprawy - 22 maja 2024 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał wyrok. Mikołaj Kostka i Stanisław Martuzalski, tego samego dnia zapowiedzieli, że będą się odwoływali od wyroku kaliskiego sądu.
- Jestem niewinny i będę do końca walczył, żeby oczyścić swoje imię. Nie mam się czego wstydzić i obawiać. Sąd skazał mnie tylko na podstawie pomówienia innego skazanego w tej sprawie, dlatego wierzę, że ostatecznie zostanę oczyszczony z zarzutów - mówił Stanisław Martuzalski.
- To była rozprawa wstępna, dopuszczająca dodatkowe dowody i wyznaczająca kolejny termin na październik - informował wówczas Stanisław Martuzalski, były burmistrz Jarocina w rozmowie z naszym portalem.
Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał postanowienie trzy dni temu, w piątek 7 listopada [inne szczegóły na ten temat znajdziesz TUTAJ].
Co sądzicie o tej sprawie - czekamy na Wasze opinie, piszcie w komentarzach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.