Były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka skazany prawomocnie. Straci stanowisko wiceprezydenta w Ostrowie Wlkp.

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: RED. | Zdjęcie: Profil w mediach społecznościowych Ostrów Wlkp.

Były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka skazany prawomocnie. Straci stanowisko wiceprezydenta w Ostrowie Wlkp. - Zdjęcie główne

Były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka skazany prawomocnie. Straci stanowisko wiceprezydenta w Ostrowie Wlkp. | foto Profil w mediach społecznościowych Ostrów Wlkp.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
KategoriaSąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał w mocy wyrok skazujący Mikołaja Kostkę, wiceprezydenta Ostrowa Wlkp. Sprawa dotyczy czasu, kiedy samorządowiec był wiceburmistrzem Jarocina. Skazany prawomocnie straci stanowisko wiceprezydenta Ostrowa Wlkp. W tej sprawie oskarżony jest też były burmistrz Jarocina.
reklama

Proces apelacyjny w tej sprawie ruszył latem tego roku. Niemal dokładnie rok wcześniej, w maju 2024 roku w Sądzie Okręgowym w Kaliszu zakończyło się postępowanie, w którym oskarżeni zostali: były prezes gminnej spółki Zakład Gospodarowania Odpadami w Jarocinie (obecnie WCR) - Mariusz Z., księgowa zakładu - Violetta G. oraz dwie osoby współpracujące ze spółką - Katarzyna O. i Tomasz G.

Zarzuty - między innymi niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień - postawione zostały również byłemu burmistrzowi Jarocina, a dziś radnemu powiatowemu Stanisławowi Martuzalskiemu oraz jego zastępcy, a obecnie wiceprezydentowi Ostrowa Wlkp. Mikołajowi Kostce (obaj wyrazili zgodę na podanie nazwisk i upublicznienie wizerunku z sali rozpraw - przyp. red.).

reklama

Po 10 latach od postawienia zarzutów (zobacz niżej) były burmistrz Jarocina Stanisław Martuzalski oraz były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka zostali uznani winnymi zarzucanych im czynów. Każdy z nich został skazany na 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz karę grzywny. 

Były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka skazany prawomocnie

Wczoraj, 7 listopada, Sąd Apelacyjny w Łodzi utrzymał wyrok w mocy w stosunku do Mikołaja Kostki. 

Uważam, że w dużej części jest to wyrok polityczny. Ja głęboko wierzę, że prawda się obroni i odczytuję to dzisiaj jako krzywdzący, niesprawiedliwy, nie podparty żadnymi dokumentami. Ten wyrok jest oparty tylko i wyłącznie na pomówieniach - mówił Mikołaj Kostka, w trakcie zwołanego po ogłoszeniu wyroku briefingu prasowego.

reklama

Zapowiedział też dalsze kroki prawne, po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia rozstrzygnięcia łódzkiej apelacji.

Zgodnie z wyrokiem, samorządowiec przez dwa lata nie może pełnić funkcji publicznych. Wczoraj Kostka złożył rezygnację ze stanowiska wiceprezydenta Ostrowa Wlkp.

W specjalnym oświadczeniu, prezydent Ostrowa Wlkp. napisała, że Mikołaj Kostka jest profesjonalistą i człowiekiem niezwykle pracowitym.

Dzisiejszą decyzję sądu przyjmuję ze smutkiem i poczuciem głębokiej niesprawiedliwości. Ocenę podtrzymanych zarzutów pozostawiam mieszkańcom Ostrowa Wielkopolskiego - czytamy w oświadczeniu Beaty Klimek. 

Burmistrz odwołuje prezesa i składa zawiadomienie do prokuratury

Przypomnijmy, że sprawa ujrzała światło dzienne w 2014 r., kiedy w wyniku wyborów samorządowych burmistrzem Jarocina został Adam Pawlicki. Jedną z pierwszych decyzji było wówczas odwołanie ze stanowiska prezesa ZGO Mariusza Z. Konsekwencją było także zawiadomienie prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na szkodę spółki odpadowej. Wcześniej podobne zawiadomienie w odniesieniu do zarządu spółki złożył też - wówczas radny miejski z ramienia Ziemi Jarocińskiej, dzisiaj sekretarz gminy Jarocin - Robert Kaźmierczak.

reklama

Śledczy badali sprawę przez ponad 6 lat. W 2021 roku postawili zarzuty i akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Kaliszu. W październiku 2023 r. odbyła się pierwsza rozprawa. Prokurator Andrzej Biernaczyk z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. odczytywał wówczas liczący ponad 100 stron akt oskarżenia przez ponad godzinę.

O co prokurator oskarżał byłego burmistrza Jarocina i jego zastępcę? 

Z ustaleń prokuratury wynikało między innymi, że to spółka ZGO miała płacić za plakaty wyborcze i działania promocyjne Stanisława Martuzalskiego, ówczesnego burmistrza Jarocina, w wyborach samorządowych 2014 r. Dowodem na to miały być faktury za roboty budowlane, których nie wykonano czy płatności za imprezy, których nie było. Faktury miała wystawiać firma męża oskarżonej księgowej Violetty G. W rzeczywistości pieniądze z rzekomych płatności miały być - zdaniem prokuratury - wydawane na kampanię wyborczą Stanisława Martuzalskiego.

Stanisław Martuzalski, został oskarżony w procesie o nadużycie władzy, miał wywierać nacisk na prezesa ZGO w celu zatrudnienia wskazanych przez niego osób.

reklama

- W ten sposób działał na szkodę interesu publicznego wyrażającego się w podważeniu zaufania do bezstronności i bezinteresowności działań organów samorządowych, a także podważeniu zaufania do gospodarowania mieniem gminy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez rzekomo zatrudnionego - uzasadniał w czasie rozprawy prokurator Andrzej Biernaczyk.

Z kolei Mikołaj Kostka został oskarżony o przekroczenie swoich uprawnień.

- Wykorzystując faktyczną podległość prezesa ZGO nakłonił go do zatrudnienia w spółce dwóch osób,  uregulowania faktur za doradztwo, imprezy muzycznej, oprawy muzycznej oraz występów zespołów muzycznych, czym działał na szkodę interesu publicznego - twierdził prokurator.

O zarzutach wobec pozostałych oskarżonych przeczytasz TUTAJ.

Byli jarocińscy decydenci - burmistrz i jego zastepca nie przyznawali sie do winy. Mikołaj Kostka wyraził przekonanie, że „będzie mógł obronić swoje dobre imię i prawdę”. Z kolei Stanisław Martuzalski stwierdził, że „jest to kolejna sprawa z inicjatywy ówczesnego burmistrza Jarocina z typu "utopić Martuzalskiego".

Byli jarocińscy decydenci - wyrok, odwołanie i rozprawa apelacyjna

Po 10 latach od ujawnienia sprawy - 22 maja 2024 r. Sąd Okręgowy w Kaliszu wydał wyrok.

Były burmistrz Jarocina Stanisław Martuzalski oraz były wiceburmistrz Jarocina Mikołaj Kostka zostali uznani winnymi zarzucanych im czynów i skazani na 1 rok pozbawienia wolności każdy w zawieszeniu na 2 lata oraz karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych, każda po 50 zł. Skazani musieli też pokryć 4.417 zł kosztów sądowych

Sąd zastosował także środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowisk związanych z gospodarowaniem mieniem państwowym i samorządowym, a także zajmowania stanowisk w spółkach prawa handlowego, w których Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego posiadają bezpośrednio lub pośrednio przez inne podmioty, co najmniej 10% akcji lub udziałów na okres 2 lat. 

O tym, jakie były postanowienia Sądu Okręgowego w Kaliszu wobec pozostałych oskarżonych przeczytasz TUTAJ.

Obaj samorządowcy - Mikołaj Kostka i Stanisław Martuzalski, tego samego dnia zapowiedzieli, że będą się odwoływali od wyroku kaliskiego sądu. 

- Jestem niewinny i będę do końca walczył, żeby oczyścić swoje imię. Nie mam się czego wstydzić i obawiać. Sąd skazał mnie tylko na podstawie pomówienia innego skazanego w tej sprawie, dlatego wierzę, że ostatecznie zostanę oczyszczony z zarzutów - mówił Stanisław Martuzalski. 
Pierwsza rozprawa apelacyjna z wniosku Mikołaja Kostki i Stanisława Martuzalskiego odbyła się 10 czerwca przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi. 

- To była rozprawa wstępna, dopuszczająca dodatkowe dowody i wyznaczająca kolejny termin na październik - informował wówczas Stanisław Martuzalski, były burmistrz Jarocina w rozmowie z naszym portalem.   

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo