reklama

W Cielczy zawierzono KGW z gminy Jarocin Matce Bożej Cieleckiej [ZDJĘCIA, WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W Cielczy zawierzono KGW z gminy Jarocin Matce Bożej Cieleckiej [ZDJĘCIA, WIDEO] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
166
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Wczoraj (16 września) po raz pierwszy w kościele w Cielczy uroczyście odsłonięto obraz Matki Bożej Cieleckiej. Podczas mszy św. zawierzono Maryi członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Jarocin.
reklama

Jak podkreślił przed mszą św. ksiądz Radosław Nowak, proboszcz parafii św. Małgorzaty w Cielczy, pomysł zorganizowania spotkania z KGW zrodził mu się podczas oglądania jednej z transmisji z Jasnej Góry. Uznał, że wiele grup społecznych i zawodowych ma swoje miejsca pielgrzymek, ale nikt jeszcze do tej pory nie pomyślał o przeżywających ostatnio swój renesans Kołach Gospodyń Wiejskich. Jest to duże środowisko. W gminie Jarocin działa ich dziewiętnaście. Koło z Cielczy jest z pewnocią jednym z największych, ponieważ liczy aż 160 osób. 

W kościele w Cielczy zawierzono KGW z gminy Jarocin opiece Matki Bożej Cieleckiej

Mimo że obecny kościół parafialny św. Małgorzaty liczy sobie dopiero 110 lat, to historia obrazu Matki Bożej Cieleckiej, patronki od gradobicia, chorób i wszelkich żywiołów jest już znacznie dłuższa i sięga XVII wieku. Wizerunek Maryi ocalał z pożaru pierwszej świątyni. Przetrwał czasy zaborów. W okresie wojny był ukrywany przez dwie rodziny z Cielczy.

Kiedy w 1913 roku konsekrowano nowy kościół parafialny, wybudowany w zaledwie półtora roku, obraz znalazł w niej swoje miejsce, ale został powieszony z boku prezbiterium, a później przeniesiony na jeden z filarów. Dopiero obecny proboszcz - ksiądz Radosław Nowak, który objął parafię dwa lata remu - postanowił oddać go do odrestaurowania i umieścić w głównym ołtarzu. Renowacja zakończyła się w kwietniu. Na co dzień wizerunek Maryi jest przesłonięty obrazem pierwszej patronki parafii i kościoła - św. Małgorzaty. Będzie uroczyście odsłaniany przy dźwięku fanfar podczas mszy św. i nabożeństw w środy, soboty oraz w niedziele.

Podczas mszy św. wykonane zostały dwie pieśni, które na cześć Matki Bożej Cieleckiej skomponował Patryk Urbianiak, organista z miejscowej parafii, który od 10 lat prowadzi również scholę "Cieleckie Słowiki". Dziewczyny można było usłyszeć zarówno w czasie Eucharystii, jak i "Koncertu dla Mamy", który odbył się w sali wiejskiej. W uroczystości - oprócz reprezentacji Kół Gospodyń Wiejskich z gminy Jarocin - wziął udział również poczet sztandarowy miejscowej OSP. Obecni byli również przedstawiciele władz gminnych i powiatowych. 

W kazaniu proboszcz cieleckiej parafii mówił wiele o tym, jakie są ziemskie mamy, czym wywołał łzy wzruszenia u wielu pań. Zachęcał do tego, aby kobiety czerpały wzór do życia i postępowania z Maryi. Rozpoczął jednak od znanej piosenki Wojciecha Młynarskiego. Cały kościół wspólnie z księdzem Nowakiem zaśpiewał kilkukrotnie refren "Nie ma jak u mamy"...

- Ktoś słusznie powiedział, że dom jest tak długo jak żyje matka. Kiedy mamy zabraknie, to dom już nie jest taki sam. (...) Mówię to po to, aby - być może - wzbudzić w Tobie rachunek sumienia, jak często dzwonisz do swojej mamy, jak często ją odwiedzasz. Bo nie ma jak u mamy. Ona ugotuje ci zawsze to, co lubiłeś jako małe dziecko. Ona wie najlepiej. Bo nikt tak nie zrobi, jak ona. A jeśli Pan Bóg powołał Twoją mamę już na drugą stronę, to jak często jesteś na jej grobie? Bo nie ma jak u mamy. Koło Gospodyń Wiejskich to przede wszystkim matki. Jestem Wam bardzo wdzięczny za to, że dzisiaj jesteście u Maryi, u Matki. Ona wie najlepiej, co jest potrzebne Jej dzieciom, by mieć siły i przetrwać - mówił ksiądz Radosław Nowak. 

Wyraził nadzieję, że Cielcza w przyszłości będzie - drugim po Golinie - sanktuarium Maryjnym w gminie Jarocin. Rozpoczął zbieranie potrzebnej dokumentacji, w tym również opisy cudów uzyskanych za wstawiennictwem Matki Bożej Cieleckiej - historyczne i współczesne. Myśli również o koronacji obrazu. 

- Matce Bożej należy się korona. Każdej matce należy się korona. Drogie panie: Każdej matce należy się korona. Drodzy panowie: Każdej kobiecie należy się korona. Za to, co robi. Za to, że jest. Za to, że działa. Za to, że czuje i za to, że wspiera - podkreślił proboszcz.

Na zakończenie mszy św. odczytał ułożony przez siebie akt zawierzenia KGW Matce Bożej Cieleckiej. Został on zamieszczony również na obrazku, który otrzymał każdy z uczestników uroczystości. 

Dalsza część świętowania odbywała się w sali wiejskiej. Panie z KGW "Cielczanki" przygotowały poczęstunek. W czasie "Koncertu dla Mamy" - oprócz scholi parafialnej "Cieleckie Słowiki" - wystąpił zespół "Zawsze Młodzi" z Jarocina pod dyrekcją Zbigniewa Obary.

 

 

Popis wokalny dał również proboszcz, który - oprócz pieśni Maryjnych - wykonał swoją ulubioną piosenkę, czyli "Mariannę". Spotkania dla kół gospodyń wiejskich - zgodnie z zamysłem księdza Radosława Nowaka - miałyby się odbywać co roku, cyklicznie we wrześniu.

 

 

Obraz Matki Boskiej Cieleckiej datowany jest na połowę XVII wieku

Pierwsza wzmianka o kościele w Cielczy pochodzi z 1400 roku, kiedy proboszczem był zakonnik Maciej. Wcześniej, w roku 1321, Olbracht z Cielczy i Pleszewa ufundował w kościele altarię, czyli drugi ołtarz, pod wezwaniem NMP i św. Katarzyny, który poświęcił biskup poznański Andrzej Gosławski. Przez wieki parafia przechodziła burzliwe koleje losu. Po roku 1618 (dokładna data nie jest znane) kościół stracił samodzielność, stając się filialnym parafii św. Wojciecha w Wilkowyi. Odtąd proboszczowie wilkowyjscy byli duszpasterzami cieleckimi, a kościół w Cielczy określano jako "Ecclesia filialis in villa Czelcza" (kościół filialny we wsi Cielcza). 

W połowie XVII wieku umieszczono w kościele obraz Matki Boskiej Cieleckiej - patronki od gradobicia, wszelkich żywiołów i chorób. Obraz został namalowany przez nieznanego artystę, który na swym dziele pozostawił jedynie datę. W roku 1837 zrujnowany kościół św. Małgorzaty został zlicytowany, a drewno sprzedane za 8 talarów. Od tego czasu, aż do roku 1913, mieszkańcy Cielczy uczęszczali na nabożeństwa do kościoła w Wilkowyi.

W 1912 roku rozpoczęto budowę nowego murowanego kościoła św. Małgorzaty. Projekt świątyni, postawionej na planie krzyża greckiego, opracował architekt poznański - Stefan Cybichowski. Budowa, według projektu, miała kosztować ponad 60 tysięcy marek. Kościół został konsekrowany przez biskupa poznańskiego, Edwarda Likowskiego, w 1913 roku. Cielcza, po trzech wiekach, znów stała się samodzielną parafią, a mieszkańcy mogą uczęszczać na nabożeństwa do swojego kościoła. Ze starej świątyni pozostał jedynie cudowny obraz Matki Boskiej Cieleckiej.

Obok kościoła znajduje się plebania (przez jakiś czas mieścił się tam oddział Przedszkola "Tęcza") z 1933 r. z portykiem dwukolumnowym i czterospadowym dachem. Nowa została wybudowana i oddana do użytku w 2012 roku. Pod koniec listopada 2013 roku odbyły się uroczystości z okazji 100-lecia świątyni. Kościół od zeszłego roku przechodzi gruntowny remont. Do tej pory wymieniony został m.in. dach. Uroczyste obchody 110. rocznicy konsekrowania świątyni zostały zaplanowane na 11 listopada. 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.  

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama