Dziewięć lat temu zlikwidowano Straż Miejską w Jarocinie [GALERIA, WIDEO]

W 2011 roku strażnicy świętowali 20-lecie działalności. Z tej okazji służby otrzymały nowy sztandar ufundowany przez gminę Jarocin. 

- Aby podkreślić rangę i znaczenie Straży Miejskiej, przekazałem dzisiaj na ręce komendanta Krzysztofa Adamiaka sztandar z inskrypcją „w służbie społeczności lokalnej”, która w moim przekonaniu najlepiej oddaje ideę istnienia straży. To prezent od władz gminy z okazji wspaniałego jubileuszu, a jednocześnie symbol, dzięki któremu Straż Miejska będzie mogła oficjalnie i z dumą reprezentować Jarocin podczas wielu wydarzeń i uroczystości - mówił burmistrz Adam Pawlicki, w czasie oficjalnej uroczystości, która miała miejsce w ratuszu.

Radni zdecydowali o likwidacji Straży Miejskiej w Jarocinie

Służba zatrudniała 18 osób. Funkcjonariusze patrolowali ulice, nakładali blokady na koła źle zaparkowanych aut, wystawiali również mandaty m.in. za nieodśnieżone chodniki, za niesprzątanie po psach, a od momentu otrzymania fotoradaru również za przekroczenie prędkości. Zakres ich obowiązków obejmował również nadzorowanie osób, które miały do odpracowania wyroki. Municypalni brali udział w zebraniach wiejskich i osiedlowych, a nawet zajmowali się rozwiązywaniem problemu bezdomnych zwierząt.

Komendantem straży od samego początku był Krzysztof Adamiak, który lubił podkreślać, że straż miejska jest od porządku - a dokładnie od "porzundku". Znany był ze swojego kwiecistego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi. Czasem zdarzało się, że pomiędzy nim a uczestnikami zebrań dochodziło do utarczek słownych. Szczególnie drażliwą była kwestia związana ze śmiercią jednego z jego podwładnych w lipcu 2014 roku. Mężczyzna zginął w wypadku samochodowym. Był pod wpływem alkoholu. Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Medyczny w Poznaniu wykazało 6,4 promila alkoholu etylowego.

Komendant zwolniony, straż miejska do rozwiązania  

W maju 2015 komendant roku został zwolniony dyscyplinarnie. Nie tylko kierował municypalnymi, ale również angażował się w lokalną politykę. W 2010 roku bez efektu wystartował do rady powiatu z listy burmistrza Adama Pawlickiego.W 2014 roku swoje wysiłki postanowił powtórzyć w ostatnich wyborach, ale już w komitecie byłego burmistrza Stanisława Martuzalskiego. 

Burmistrz Adam Pawlicki w 2015 roku przekonywał radnych, że likwidacja straży miejskiej nie odbije się negatywnie na bezpieczeństwie mieszkańców. Obowiązki strażników miały przejąć inne jednostki urzędu miasta. Działania mające na celu likwidację Straży Miejskiej zostały podjęte już w marcu 2015 roku na podstawie zarządzenia burmistrza. Ostatnim dniem pracy dla strażników był 31 sierpnia 2015 roku. 

Straż Miejska w Jarocinie miała za dużą siedzibę na dworcu

- Dodatkowym czynnikiem przemawiającym za zmianą w funkcjonowaniu Straży Miejskiej w Jarocinie jest obecna siedziba, która znajduje się na Dworcu Kolejowym w Jarocinie. Wpływa to na ograniczenia komunikacyjne. Dawniej siedziba Straży Miejskiej mieściła się w centrum, co sprawiało iż jednostka ta była bardziej dostępna. Ponadto, powierzchnia pomieszczeń, którą obecnie zajmują strażnicy jest zdecydowanie za duża. Jednostka, która działa głównie w terenie potrzebuje zdecydowanie mniej miejsca dla wypełniania swoich obowiązków – podkreślał ówczesny zastępca Burmistrza Jarocina, a potem prezes ZGO Witosław Gibasiewicz.

W trakcie likwidacji na lipcowej sesji wiceburmistrz Witosław Gibasiewicz tłumaczył, że wykryte zostały nieprawidłowości dotyczące m.in. strefy płatnego parkowania. Twierdził również, że propozycje przekształcenia i włączenia służby w struktury UM - do wydziału rozwoju - ze zmniejszoną kadrą nie spotkało się z akceptacją.  Za uchwałą opowiedziało się 12 radnych, dwie osoby były przeciwne. 

Straż Miejska w Jarocinie przed likwidacją wystawiła mandat... burmistrzowi

Niedawno zapytaliśmy naszych Czytelników o to, czy do Jarocina powinna wrócić straż miejska. Jakie były wyniki? [ZOBACZ TUTAJ]

Temat powrotu municypalnych do Jarocina wrócił w wiosennej kampanii wyborczej. Za reaktywacją formacji porządkowej opowiadała się między innymi obecna burmistrz Urszula Wyremblewska - Korzyniewska. W wyborach przypomniał o sobie też były szef strażników Krzysztof Adamiak. Wystartował na radnego, ale wyborcy nie dali mu szansy. Póki co nie widać też, by Straż Miejska miała wrócić do Jarocina. Gdyby tak - sztandar już ma. Ten nadany w 2011 roku przechowywany jest w magistracie. 

Chcielibyście powrotu straży do Jarocina? Zapraszamy do komentarzy i udziału w sondzie. 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się