reklama
reklama

Burmistrz o chlewni w Siedleminie: Dobra wiadomość dla tych, którzy się obawiają

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Burmistrz Jarocina zabrał głos w sprawie budowy chlewni w Siedleminie. Ujawnił, co zrobi, jeśli wpłynie do niego wniosek o określenie warunków zabudowy.
reklama

- Postanowiliśmy z radnymi Ziemi Jarocińskiej zwołać konferencję, żeby przedstawić sytuację, jaka jest. Żebyście mieli informację z pierwszej ręki, bo w tej sprawie pojawiają się fałszywe, nieprawdziwe informacje, które wprowadzają mieszkańców w błąd - powiedział na początku burmistrz Adam Pawlicki.

Konferencji przysłuchują się dziennikarze również z ogólnopolskich mediów, za pośrednictwem internetu. Burmistrzowi towarzyszą radni Ziemi Jarocińskiej, którzy w ubiegłym tygodniu zablokowali uchwałę w sprawie przystąpienia do przygotowania planu zagospodarowania przestrzennego dla Siedlemina i okolic. W opinii pomysłodawców, przygotowanie dokumentu mogłoby skutecznie zablokować budowę chlewni na tamtym terenie. 

Pawlicki: Gdybym wydał inną decyzję w sprawie Siedlemina, została by cofnięta 

- Mówimy o inwestycji, która jest planowana między Siedleminem a Potarzycą. Inwestor złożył wniosek o decyzję środowiskową, wraz z wszystkimi pozytywnymi opiniami – Wód Polskich, Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, Sanepidu, Urzędu Marszałkowskiego. To jest na początkowym etapie.

Plany budowy chlewni w Siedleminie wywołują społeczne protesty. Obaw nie kryją szczególnie mieszkańcy miejscowości, ale i ten dużego jarocińskiego osiedla Ługi, które jest najbliżej. Sołtys Siedlemina i jednocześnie radny ZJ Andrzej Skrzypczak, przyznał wcześniej, że nawet kiedy wywieszał w tej sprawie obwieszczenie "nie zdawał sobie sprawy z rozmiaru inwestycji". Argumenty przeciwników budowy od początku podnosili radni jarocińskiej opozycji z klubu Dialog i Zaufanie.  

- Miałem wszystkie opinie pozytywne przed podjęciem decyzji. W zasadzie nie miałem innej możliwości, jak wydanie pozytywnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Gdybym wydał inną decyzję, opartą na widzi mi się moim czy mieszkańców, ta decyzja byłaby cofnięta przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze - powiedział Adam Pawlicki.   

Burmistrz Jarocina zwrócił uwagę, że inwestor nie złożył jeszcze wniosku o wydanie warunków zabudowy.

W opinii szefa gminy, samorząd nie ma w tej chwili żadnego interesu, by zabiegać o lokalizację chlewni na naszym terenie.

– Jesteśmy w takim okresie między dwoma etapami – między decyzją środowiskową, a wnioskiem o wydanie decyzji lokalizacyjnej. Tego typu inwestycje, jak budowa chlewni, dla nas, dla miasta niewiele dają. Gdyby to powstało i było zakwalifikowane jako działalność gospodarcza, to z tytułu podatku byłoby ok 1 mln złotych. W tym przypadku taki inwestor po wybudowaniu nie będzie płacił podatku. Gmina nie ma interesu, żeby walczyć o taką inwestycję – dodał Adam Pawlicki.  

Adam Pawlicki: Chciałbym mieszkańców uspokoić w sprawie chlewni w Siedleminie 

- Chciałbym mieszkańców, myślę, że uspokoić, bo pomimo tego, że decyzja środowiskowa jest pozytywna, to jeżeli inwestor złoży wniosek o wydanie warunków zabudowy, to mogę powiedzieć, bo mamy analizy, wszystko wskazuje na to, że tej zgody ode mnie nie dostanie. Nie dlatego, że mieszkańcy nie chcą, ale dlatego, że musi być zabeczenie takiej inwestycji w dostawę wody. Na terenie gminy PWiK jest dostarczycielem wody. Przy wydawaniu warunków zabudowy będę żądał od inwestora informacji skąd będzie miał wodę. My nie jesteśmy w stanie dostarczyć takiej ilości wody. Nie mamy ani możliwości przesyłu, ani wydobycia - podkreślił Pawlicki. 

- Dla tych którzy obawiają się tej inwestycji jest dobra wiadomość, jeśli taki wniosek wpłynie, to ja wydam decyzję negatywną, ze względu na brak możliwości dostarczenia wody do tej inwestycji - dodał Adam Pawlicki.   

W decyzji środowiskowej wydanej przez burmistrza Jarocina, jest informacja, że inwestor będzie zabezpieczał wodę do chlewni "z własnego ujęcia planowanego do wykonania na terenie przedsięwzięcia". 

Burmistrz Adam Pawlicki sugerował, że chlewnia jest wykorzystywana przez opozycję jako element walki politycznej. Zadeklarował również, że dzisiaj (środa 9 lutego) spotka się z mieszkańcami Goliny, którzy nie zgadzają się z kolei z planami wybudowania u nich elektrociepłowni. Zebranie rozpocznie się o godz. 18.00 w sali wiejskiej

 

UWAGA - NAGRAJ NAM TEMAT - Zobacz TUTAJ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama