Początki chóru sięgają 8 marca 1891 roku. Założycielem koła śpiewaczego był pasjonat muzyki, stolarz z wykształcenia - Kazmierz Tomasz Barwicki, który od lat patronuje jarocińskiemu zespołowi. O historii organizacji wspomniał na mszy św. ksiądz prałat Dariusz Matusiak, który sprawował mszę św. w intencji zmarłego inicjatora, a także zmarłych prezesów, członków i dyrygentów, a w szczególności Jerzego Brodniewicza z Poznania, który odszedł kilka dni temu. Jak podkreślił kapłan istnienie i działalność przez 134 lata nie byłaby możliwa bez wysiłku wielu pokoleń jarociniaków. Życzył śpiewakom, aby jeszcze długo mogli służyć innym ludziom swoimi talentami otrzymanymi od Boga.
Po mszy św. odbyła się krótka uroczystość przy tablicy poświeconej Barwickiemu, która znajduje się na murze kościelnych krużganków. Pod tablicą umieszczono wiązankę kwiatów i odśpiewano rotę. Następnie śpiewacy wraz z pocztem sztandarowym przeszli pod budynek Cechu Rzemiosł Różnych w Jarocinie, gdzie znajduje się tabliczka upamiętniająca fakt, że w tym miejscu znajdował się rodzinny zakład stolarski. Tutaj postawiono zapalony znicz. Rodzina Barwickich pochodziła z Witaszyc, dopiero później przeprowadziła się do naszego miasta. Niestety po śmierci pierwszej żony oraz bankructwie stolarni, Kazimierz Tomasz Barwicki przeniósł się do Poznania. Tam w dalszym ciągu włączał się w działalność na rzecz amatorskieg ruchu śpiewaczego. O wielu faktach z życia swojego patrona chórzyści mieli okazję zapoznać się już w czasie spotkania w restauracji "Klubowa".
Chór Mieszany im. K. T. Barwickiego z Jarocina już dzisiaj myśli o przyszłorocznym jubileuszu 135-lecia działalności
W związku z przypadającym w przyszłym roku 135-lecie "Barwickiego" powołany został zespół zajmujący się przygotowaniem m.in. okolicznościowego folderu czy artykułów poświęconych założycielowi oraz historii chóru. Danuta Matelska wspomniała, że dzięki potomkom założyciela udało się dotrzeć do wyjątkowych materiałów.Poprzedni jubileusz chór świętował z półtorarocznym opóźnieniem, ponieważ w marcu 2021 roku obchody 130. rocznicy uniemożliwiała pandemia koronawirusa. Uroczystości ostatecznie odbyły się w sierpniu 2022 roku.
Prezeska Halina Florczyk już zaprosiła wszystkich na przyszłoroczne uroczystości, które zaplanowano na 21 marca w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Zwracając się do zaproszonych gości, wśród których była m.in. posłanka Lidia Czechak, dyrektorka biblioteki Agnieszka Borkiewicz, wiceprzewodnicząca rady miejskiej Marta Zaworska-Zielińska oraz starszy cechu Jacek Dutkiewicz, wspomniała, że liczy również na ich wsparcie i przychylność w trakcie przygotowań do jubileuszu. Minutą ciszy uczczono pamięć chórzystów, którzy zmarli m.in. wieloletniej prezeski Emilii Zdrojowej, którą odprowadzili w ostatnią drogę w maju zeszłego roku.
"Barwicki" istnieje od 134 lat. Kasper Ekert jest jego dyrygentem od ćwieć wieku
Niedzielne spotkanie było również okazją do uczczenia 25. rocznicy dyrygenta Kaspra Ekerta. Śpiewacy wręczyli kwiaty w podziękowaniu za ćwierćwiecze i odśpiewali "Sto lat".
- Panie dyrygencie, jak było, tak było, jak jest, tak jest. Wydaje się, że chyba dobrze nam się współpracuje i dlatego życzymy dalszych sukcesów z nami - stwierdziła żartobliwie Halina Florczyk.
Przy okazji wzniesiono też toast szampanem i złożony życzenia - paniom z okazji przypadającego 8 marca Dnia Kobiet, a panom z okazji obchodzonego 10 marca Dnia Mężczyzny. Jak co roku była okazja, aby razem pośpiewać piosenki biesiadne. Popołudnie obfitowało również w solowe występy. Dla płci pięknej zaśpiewali dwóch imienników: Marian Kniat, który w tym roku świętuje 90. urodziny i jest obecnie najstarszym chórzystą oraz Marian Bryl. Piosenkę o miłości w języku ukraińskim wykonała Galina Golovko, która po raz pierwszy spotkała się z "Barwickim" w kwietniu 2022 roku. Przez te trzy lata świetnie odnalazła się w zespole.
Na to rocznicowe spotkanie przygotowany został specjalnie śpiewnik, który powielił Andrzej Siejak. Bawiącym się przygrywali: Kazimierz Grześkowiak, Jerzy Krause. Po raz pierwszy w historii rocznicowych spotkań towarzystwo poderwało się do tańca, korzystając z ostatnich dni karnawału [ZOBACZ TUTAJ]. Jak stwierdziła jedna z pań: "tak wesoło i swobodnie to jeszcze nigdy nie było". Drugą z tradycji chóralnych jest spotkanie opłatkowe, które odbywa się zawsze w grudniu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.