Chór skończył 129 lat. Dyrygent świętował 20-lecie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Tradycją w Chórze Mieszanym im. Kazimierza Tomasza Barwickiego jest coroczne obchodzenie kolejnych rocznic powstania chóru oraz imienin założyciela i patrona.

W kościele św. Marcina odprawiona została uroczysta msza św. w intencji założyciela, zmarłych i żyjących członków chóru. Ksiądz Tomasz Jakubowski na zakończenie zachęcał do wstąpienia w szeregi śpiewaków.

Później nastąpił przemarsz pod tablicę upamiętniającą Barwickiego, gdzie została złożona wiązanka i zapalone znicze. Chór odśpiewał „Rotę”. Po oficjalnych uroczystościach odbył się wspólny obiad w restauracji „Klubowa”. Tegoroczne świętowanie było połączone z obchodami 20-lecia dyrygentury Kaspra Ekerta. Życzenia złożyli Halina Florczyk - prezes chóru oraz zaproszeni goście. Jubilat otrzymał m.in. kosz upominkowy, poprzednia prezeska Emilia Zdrojowa przypomniała początki współpracy oraz najważniejsze wydarzenia z dwóch dekad wspólnych prób, warsztatów i koncertów.

Niezależnie od tego, kiedy odbywa się rocznicowe spotkanie, panowie zawsze pamiętają o życzeniach dla swoich koleżanek z okazji Dnia Kobiet. Wszystkie chórzystki otrzymały kwiatki oraz muzyczny prezent - tradycyjne „Sto lat” i słynną pieśń "Brunetki, blondynki...". W tym roku przypadała 129. rocznica „Barwickiego”. Zespół powoli zaczyna już myśleć o przyszłorocznych obchodach okrągłego jubileuszu.