Będzie film o o. Serafinie Niedbale na 90-lecie franciszkanów w Jarocinie. ZOBACZ zwiastun [WIDEO]

Choć od śmierci ojca Serafina minęło już 28 lat, to jego postać jest wciąż żywa we wspomnieniach, kościele franciszkanów, a nawet nazwie jednej z jarocińskich ulicy. Urodzony w 1921 roku w Suchym Lesie (k. Krotoszyna)  i wyświęcony w czerwcu 1951 roku zakonnik był pierwszym proboszczem jarocińskiej parafii. Pełnił tę posługę przez przez 17 lat, aż do swojej śmierci, która nastąpiła w grudniu 1995 roku.

 

 

Z opowieści świadków tamtych lat wyłania się postać niezwykłego człowieka i wyjątkowego zakonnika. Był niezwykle popularny, choć jak sam mówił, nigdy nie czuł się powołany do stawania na piedestale. W 1993 roku został nominowany do tytułu „Jarocinianina Roku”, a jego pogrzeb stał się prawdziwą manifestacją przywiązania wiernych do swojego proboszcza. Do dzisiaj w każdą uroczystość Wszystkich Świętych na grobie tego kapłana płoną setki zniczy pozostawione przez jego byłych parafian. Wiele z tych osób, gdy on pełnił posługę w Jarocinie, było jeszcze dziećmi. Zapadł jednak w ich pamięć swoją niezwykłą dobrocią i otwartością. Wielu do dzisiaj wspomina cukierki, które ojciec Serafin nosił przy sobie. Wielu ma wśród swoich pamiątek zdjęcia z różnych parafialnych wydarzeń, wykonane przez samego proboszcza.  

 

 

Po sześciu miesiącach pracy grupa San Antonio Media prezentuje zwiastun filmu "Pokój i dobro", który jest fabularyzowaną opowieścią o życiu tego zakonnika. Premierę zaplanowano na sobotę 2 marca w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Reżyserem jest Daniel Hojnacki. 

 

Będzie to jeden z elementów obchodów jubileuszowego roku związanego z 90-lecie pobytu i działalności franciszkanów na Ziemi Jarocińskiej. Muzeum Regionalne w Jarocinie przygotowuje wystawę czasową poświęconą historii zakonników w naszym mieście. Dlatego dyrekcja placówki zwraca się z prośbą o udostępnienie pamiątek związanych z ojcem Niedbałą i parafią św. Antoniego. 

"Interesują nas dokumenty, fotografie i inne ślady działalności byłego jarocińskiego gwardiana oraz proboszcza. Materiały chcielibyśmy wypożyczyć na czas trwania wystawy lub je zeskanować" - czytamy w komunikacie.