Obchody odpustowe w kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie rozpoczęły się już we wtorkowy wieczór do nabożeństwa Transistus, podczas którego wspominane są okoliczności śmierci św. Franciszka. To wydarzenie miało miejsce w sobotę 3 października 1226 roku w Porcjunkuli. Była to też okazja, aby uczcić relikwie Biedaczyny z Asyżu oraz pomodlić się przed kopią ikony krzyża z San Damiano. Według przekazów historycznych to właśnie z niego miał przemówić do przyszłego świętego i założyciela trzech zakonów Chrystus. Na zakończenie nabożeństwa przygotowanego przez Wspólnotę Młodych oraz grupę spotykającą się co czwartek na wieczornej "Modlitwie o pokój", każdy z uczestników otrzymał znak Tau, który został przywieziony specjalne z Asyżu. Święty Franciszek podpisywał nim swoje dokumenty. Tau to ostatnia litera alfabetu hebrajskiego, kształtem przypomina krzyż, a w Biblii jest opisana jako symbol Boskiego zbawienia.
Z okazji odpustu św. Fraciszka już po raz drugi w Jarocinie odbyło się błogosławieństwo zwierząt, którego udzielił wikariusz - ojciec Benedykt Stolarski. W zeszłym roku, kiedy obrzęd miał miejsce po raz pierwszy, w uroczystości wzięło udział kilkadziesiąt osób z psami, kotami, rybkami, żółwiami, chomikami i królikami. W tym roku było nieco mniej ludzi, ale wśród pupili pojawił się nowy gatunek - jeż, który wzbudził spore zainteresowanie. Święty Franciszek uważał, że skoro Bóg stworzył wszystko, to cały świat ożywiony i nieożywiony są siostrami i braćmi dla ludzi. Nic więc dziwnego, że w jarocińskim klasztorze franciszkanów od kilku miesięcy zamieszkuje pies o imieniu Tosia, a w ogrodzie żyją króliki oraz żółwie.
Wieczorem odprawiona została suma odpustowa, której przewodniczył ojciec Franciszek Chodkowski, wikariusz generalny prowincji św. Franciszka z Asyżu z siedzibą w Poznaniu, który w Jarocinie świętował swoje imieniny. Uroczysta Eucharystia zakończyła się procesją na placu kościelnym i błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
W tym roku przypada 45. rocznica erygowania franciszkańskiej parafii (29 marca 1978 roku) i 44. konsekracji kościoła parafialnego (4 października 1979 roku).
U franciszkanów w Jarocinie chcą wybudować taki żłóbek jak za czasów pierwszego proboszcza - ojca Serafina Niedbały
W przyszłym roku, od stycznia rozpoczną się obchody 90-lecia pobytu i działalności Zakonu Braci Mniejszych (Franciszkanów) w Jarocinie. Uchwałę w tej sprawie kilka tygodni temu podjęła rada miejska. Wydarzenie jubileuszowe mają mieć miejsce przez cały 2024 rok. W związku z tym tegoroczny żłóbek miałby zostać wybudowany w tym samym miejscu, jak za czasów, gdy proboszczem był ojciec Serafin Niedbała. Scena Bożego Narodzenia zajmowała całą ścianę po prawej stronie prezbiterium. Obecnie szopka budowana jest na specjalnej platformie nad ołtarzem. Spotkanie organizacyjne dla wszystkich, którzy chcieliby włączyć się w budowę odbędzie się w czwartek (5 października) po wieczornej mszy św. w salce św. Franciszka w dolnym kościele (godz. 19.15). W tym roku przypada również 800. rocznica, gdy św. Franciszek z Asyżu przygotował pierwszą inscenizację Bożego Narodzenia w Betlejem. Miało to miejsce 24 grudnia 1223 roku w Greccio.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.