reklama
reklama

Prawie 200 osób przyjęło sakrament bierzmowania w parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Prawie 200 osób przyjęło sakrament bierzmowania w parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
122
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości 199 osób przyjęło sakrament bierzmowania w parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie. Uroczystość odbyła się wczoraj (19 października), w czasie wizytacji biskupiej.
reklama

Wizytacje kanoniczne przeprowadzane są z zasady co pięć lat. Dokonuje ich biskup, biskup pomocniczy lub - w uzasadnionych sytuacjach - wyznaczony przez ordynariusza diecezji kapłan. W trakcie odbywają się spotkania m.in. z grupami parafialnymi. W czwartek wizytacja została przeprowadzona w parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie.

W tym dniu biskup pomocnicy diecezji kaliskiej - Łukasz Buzun - bierzmował 199 osób. Przyjęcie sakramentu poprzedziło wielomiesięczne przygotowanie młodych ludzi. We franciszkańskiej parafii katecheza przed bierzmowaniem prowadzona jest od wielu już lat w grupach, które przygotowują się nie tylko od strony religijnej, ale również angażują się aktywnie w różnego rodzaju akcje charytatywne i przedsięwzięcia. W tym roku grup było 9. Uczniowie mieli okazję m.in. pomóc w porządkowaniu zieleni wokół kościoła i klasztoru, pojechać wyprowadzić na spacer psy w Schronisku dla Zwierząt w Radlinie czy zaangażować się w wolontariat na rzecz Domu Dziecka w Górze.  Jest to zgodne z nowymi wytycznymi dotyczącymi udzielania sakramentu wydanego na początku roku przez biskupa kaliskiego Damiana Bryla.   

Bierzmowanie odbywało się znowu na zasadach sprzed pandemii. Każdy z kandydatów przystępował do sakramentu z własnym świadkiem. W latach 2020-2022, czyli w czasie, gdy na świecie panował koronawirus, wyznaczano po jednym świadku dla dziewczyn i chłopaków, a sama uroczystość odbywała się bez udziału rodziców czy gości. Tym razem kościół z trudem mieścił wszystkich uczestników mszy św. 

Biskup w kazaniu mówił o świadectwie ojca Kordiana Szwarca...

W kazaniu biskup pomocniczy Łukasz Buzun wspomniał o Bramie - Rybie, metalowej konstrukcji znajdującej się w ogrodzie przyklasztornym, z którą ojciec Kordian Szwarc wędrował przez Polskę - z Lednicy do Krakowa - w 2016 roku, czyli w 1050. rocznicę Chrztu Polski. Franciszkanin przez kilka lat był wikariuszem w jarocińskiej parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie. Obecnie jest proboszczem w Olsztynie. 

Kanodzieja mówił o znaczeniu chrztu św. w życiu każdego chrześcijanina i o tym, że bierzmowanie jest jego dopełnieniem. Zachęcał, aby kandydaci modlili się szczególnie do patronów, których imię wybrali do bierzmowania. Podkreślił, że mimo iż sakrament ten określany jest jako "sakrament dojrzałości chrześcijańskiej" nie ma on magicznej mocy i nie spowoduje, że ktoś się nagle zmieni, dojrzeje błyskawicznie. 

- Jest to jakiś proces na drodze naszego życia, żebyśmy właśnie odpowiedzialnie - na tyle, na ile możemy - na tym etapie naszej drogi życia podejmowali to zobowiązanie wynikające i z chrztu, i bierzmowania. Bierzmowanie dotyczy relacji społecznych, bo to jest - jak powiedziałem - trochę tak już sakrament społeczny, że to nie jest już tylko dla mnie - bo my często właśnie zatrzymujemy się jakoś na sobie - ale jest też dla innych, czyli jest to sakrament, który nas jakoś prowadzi w kierunku dawania świadectwa, takiego unaoczniania przed innymi osobami, że dla mnie Chrystus, którego przez chrzest i bierzmowanie zapraszam do swojego życia, jest kimś bardzo ważnym. Myślę że ojciec Kordian właśnie takie świadectwo dawał - podkreślił biskup Łukasz Buzun. 

Dodał, że bardzo istotne jest to, żeby nie zatrzymać się na swojej osobie, ale żeby dać świadectwo o swojej wierze przed kolegami, koleżankami.

- I to nie jest łatwe - zaznaczył kapłan. - Często jest taki konflikt, bo młoda dziewczyna czy młody chłopak wiedzą, jak powinni postąpić, a robią zupełnie inaczej i jest później konflikt wewnętrzny. Jest też to zeźlenie się na siebie, nie akceptowanie siebie, taki brak akceptacji, ale to jest 100 razy lepsze niż to, żeby człowiek sobie odpuszczał i żył - jak to się mówi - bez tej wewnętrznej świadomości tego, że źle zrobił. Myślę, że to jest o wiele bardziej rozwojowe i o wiele bardziej potrzebne - tłumaczył biskup pomocniczy. 

Hierarcha podkreślił, że Duch Święty będzie pomagał na różne sposoby, o ile młodzież będzie się do niego zwracać.  

- Może czasami jest tak, że jak coś już dochodzi do granicy takiej, to wtedy Pan Bóg nam zaczyna pomagać. Jak mu się już wycierpimy, oczyścimy w tym cierpieniu, to zaczyna nas prowadzić do przodu, zaczyna nas podciągać do góry, zaczyna nas dowartościowywać. I daje nam też dobrych ludzi na drodze naszego życia, który nam pomogą. I Duch Święty tutaj robi wszystko, żeby człowiek właśnie na drodze swojego życia dojrzewał, żeby przetrwał, żeby jego życie nabierało takiego kształtu ewangelicznego, że Chrystus jest dla mnie kimś bardzo ważnym i jest na pierwszym miejscu - mówił biskup Buzun. - Jesteśmy tutaj właśnie po to, aby doświadczać i przeżywać to dotknięcie Ducha Świętego. 

Co młodzież bierzmowana podarowała parafii św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie?

Darem od bierzmowanych i ich rodziców dla franciszkańskiej parafii był różowy ornat, który jest używany w III niedzielę Adwentu i IV niedzielę Wielkiego Postu (barwa jaśniejsza od fioletu oznacza chwilowe wytchnienie w okresie zadumy i umartwienia, a także radość z okazji zbliżającego się święta), paschał oraz obraz przedstawiający błogosławionego nastolatka - Carlo Acutisa, który zawiśnie w salce służącej spotkaniom młodzieży. Pamiątką otrzymania sakramentu były krzyże oraz wspólne wydanie czterech Ewangelii.  

Warto nadmienić, że w najbliższą niedzielę (22 października) będzie miała miejsce w parafii Matki Bożej Fatimskiej, gdzie biskup nie tylko udzieli sakramentu bierzmowania, ale również Sakramentu Namaszczenia Chorych, a także będzie uczestniczył w odpuście ku czci św. Jana Pawła II, drugiego patrona najmłodszej jarocińskiej parafii.

Czym jest wizytacja kanoniczna (biskupia, pasterska)?       

Zgodnie z przepisami prawa kanonicznego, biskup diecezjalny poprzez swoją posługę utwierdza lud wierny w wierze, nadziei i miłości. Temu celowi służy właśnie wizytacja pasterska, którą  ordynariusz ma obowiązek przeprowadzić ją raz na pięć lat, osobiście lub przez swojego biskupa pomocniczego.  Pierwsze odbywały się za pośrednictwem apostołów, którzy odwiedzali gminy chrześcijańskie. Przybycie biskupa do parafii w takiej sytuacji poprzedzają odwiedziny wizytatora, czyli kapłana wyznaczonego przez biskupa. Wizytacji kanonicznej podlegają bowiem wszystkie dziedziny życia religijnego, moralnego, apostolskiego i administracyjno-gospodarczego (stan i potrzeby świątyni parafialnego, kaplic, sal katechetycznych, spisy inwentarza kościoła, cmentarza, budynków gospodarczych, kancelarii parafialnej.  

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. 

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama