Wielu kojarzy na pewno Wojciecha Pietrzaka jako optyka z zakładu, który prowadził razem z Maciejem Banasiakiem. Dla wielu jest on jednak przede wszystkim pasjonatem filmu i fotografii oraz jednym z członków Amatorskiego Klubu Filmowego JAR. Grupa powstała pół wieku temu i miała trochę przerwy, ale całkiem niedawno panowie wrócili do aktywnej działalności. Z kamerą można go było spotkać na różnego rodzaju wydarzeniach kulturalnych. Był absolwentem Liceum Ogólnokształcącego w Jarocinie. Ukończył też studia na Politechnice Poznańskiej.
Stało się to ponad 50 lat temu. Wtedy - dzięki zaangażowaniu i wsparciu Romualda Sipa - założyli Amatorski Klub Filmowy JAR. Edward i Józef byli w nim od początku. Młodszy o kilka lat Wojtek dołączył, kiedy już mógł później wracać do domu i - jako najmłodszy - biegać do sklepu po piwo. Spotykali się w piwnicy hotelu „Polonia”. Dziś jest to siedziba banku PKO BP. Te zamurowane drzwi od strony ul. ks. kard. Stefana Wyszyńskiego były wejściem do Klubu JAR. To tam powstawały etiudy filmowe i to, co - moim zdaniem - najcenniejsze dla Jarocina - kroniki filmowe, dokumentujące dekadę lat 70. w Jarocinie. Dzięki filmowcom z JAR-u, nie tylko Edkowi, Józkowi i młodemu Wojtkowi, ale i kilku, a może kilkunastu kolejnym osobom mamy w Jarocinie bezcenne materiały filmowe przedstawiające Jarocin sprzed pół wieku: budowaną fabrykę mebli, żakinady na rynku, budowę basenu, czyny społeczne, prezentację Fiata 126p, przegląd witryn sklepowych i ówczesnej mody… Zachowały się tylko niewielkie fragmenty tego, co zarejestrowali filmowcy z JAR-u. Po wprowadzeniu stanu wojennego taśmy i sprzęt zostały im odebrane, a później gdzieś zaginęły. Jednak i te cudem ocalałe i odnalezione skrawki filmowe są bezcennym skarbem, jaki mamy w zbiorach Muzeum Regionalnego w Jarocinie dzięki filmowcom z JAR-u - napisał we wspomnieniu poświęconemu zmarłemu filmowcowi Robert Kaźmierczak, były wiceburmistrz Jarocina.
Wojciech Pietrzak wspólnie z Edwardem Misiakiem i Józefm Woźniakiem zangażował się też tworzenie filmu „Podróż do miejsc nakazanych” dotyczącego wypędzeń jarociniaków do Opoczna w czasie II wojny światowej. Dwa lata temu podjęli próbę zrobienia filmu o Wielkopolskich Rytmach Młodych. Powstały kilkugodzinne nagrania, ale w realizacji planów przeszkodziła choroba nowotworowa pana Wojtka, która ujawniła się jesienią 2019 roku. Wczoraj, w czwartek 1 kwietnia, zakończyła się jego wielomiesięczna walka. Miał 66 lat.
Dwa lata temu, w maju 2018 roku zmarł inny z członków AKF JAR - Jerzy Stachowiak, który był związany z "Gazetą Jarocińską". Przez lata na naszych łamach ukazywały się jego fotografie.
Pogrzeb odbędzie się w środę 7 kwietnia o godz. 12.00 na cmentarzu komunalnym w Jarocinie. Poprzedzi go msza św. w kościele Chrystusa Króla (godz. 11.00).
Poniżej publikujemy film zrealizowany w 2015 roku z okazji 45-lecia działalności Amatorskiego klubu Filmowego JAR:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.