Temat odkrycia wrócił, ponieważ pod koniec czerwca w nowomiejskim kościele Świętej Trójcy nastąpiła eksploracja sarkofagu biskupa Jana Rozdrażewskiego. Dzięki środkom, które parafia otrzymała na renowację, sarkofag zostanie poddany renowacji w A.T. Pracownia Konserwacji Zabytków w Tychach. I zostanie wystawiony w kaplicy bocznej w kościele.Do kościoła w Nowym Mieście przyjechali m.in. prof. dr hab. Anna Drążkowska (archeolog, konserwator zabytków archeologicznych) z Torunia oraz prof. dr hab. Henryk Głąb z Krakowa (antropolog), a także konserwator zabytków Tomasz Trzos, w którego pracowni sarkofag odzyska dawny blask. Obecny był również archeolog Dariusz Andrzejczak, który wraz z Witoldem Miedziakiem napisał książkę poświęconą dziejom kościoła i dworu, którą można obecnie nabyć w Bibliotece Publicznej Gminy Nowe Miasto.
Nowe Miasto. Domniemany biskup został pochowany w sutannie na lewą stronę
Badania przy kościele rozpoczęły się latem 2018 roku. Wtedy też ogłoszono, że w krypcie kościoła w Nowym Mieście w ozdobnym sarkofagu znajduje się domniemany biskup pomocniczy włocławski Jan Rozdrażewski, który po zakończeniu swojej działalności na Kujawach wrócił do Nowego Miasta. Po blisko trzech latach od tego odkrycia jest więcej pytań niż odpowiedzi. Okazuje się, że nie ma pewności, czy są to szczątki biskupa. A jeśli nie są, to w takim razie kto i dlaczego inny duchowny został pochowany w tak wyjątkowy sposób - w jedwabnym ornacie i ozdobnym sarkofagu?
Nowe Miasto. Domniemany biskup został pochowany w sutannie na lewą stronę
Ciekawostką, dla której nie znaleziono jeszcze uzasadnienia, jest fakt, że duchowny został pochowany w sutannie ubraną na lewą stronę, z podszewką na wierzch. Nikt z biorących udział w eksploracji nie spotkał się z taką sytuacją wcześniej. Być może powodu takiej decyzji można szukać w przesądach. Istnieje bowiem przekonanie, że ubranie założone nieświadomie na opak przynosi szczęście.Krypty znajdowały się również pod prezbiterium kościoła, ale z uwagi na to, że w świątyni została położona posadzka, dlatego niemożliwe są wykopaliska archeologiczne. Pozostają jedynie badania z użyciem bezinwazyjnych metod badawczych, w postaci np. georadaru. Wszystko zależy od tego, czy uda się uzyskać środki finansowe na dalsze prace.
- W tej chwili trudno zaprzeczyć ani potwierdzić, czy mamy do czynienia z biskupem Rozdrażewskim. Kościół w Nowym Mieście nie daje o sobie zapomnieć. Jak już udaje się pewne rzeczy wyjaśnić, to pojawiają się kolejne pytania. Ubiór jest na pewno osoby duchownej. Co do tego nie ma wątpliwości. Biskup powinien być pochowany w szacie pontyfikalnej, ale w sumie on nigdy nie przyjął sakry biskupiej - wyjaśnia archeolog Dariusz Andrzejczak.
Nowe Miasto. Domniemany biskup został pochowany w sutannie na lewą stronę
Wątpliwości, co do tożsamości zmarłego, mogą wyjaśnić badania porównawcze DNA. Próbki można pobrać ze szkieletu domniemanego biskupa i ze szczątków przedstawicieli rodziny Rozdrażewskich, którzy zostali pochowani w innych miejscach.
- Inaczej będziemy się ciągle poruszać w sferze domysłów i domniemań - dodaje pan Dariusz. - Sutanna wygląda też na zdecydowanie późniejszą. Ale wiemy też, że on na pewno był później przenoszony. Okazuje się też, że pochówek domniemanego biskupa wcale nie jest największym odkryciem dokonanym w Nowym Mieście. Większym okazały się pozostałe związane, przynajmniej częściowo, z właścicielami majątku z rodziny Grabskich. Zostali pochowani w bogatych zestawach strojów staropolskich, które są dobrze zachowane.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.