Do zmiany proboszcza mogły się przyczynić listy wysyłane przez parafian do biskupa. W ostatnim, pod którym zbierane były podpisy, poprosili oni ordynariusza diecezji kaliskiej o to, aby przyszedł do nich kapłan, który będzie budował jedność, ponieważ obecny proboszcz nie jest w stanie tego zapewnić.
Do podziałów wśród wiernych doszło po tragicznej śmierci wikariusza żerkowskiej parafii - księdza Roberta Olejnika, która miała miejsce 1 czerwca na plebanii. Wiele osób uważało, że do podjęcia przez niego desperackiego kroku miał się przyczynić ciągłą krytyką właśnie proboszcz. Prokuratura, która prowadzi od czterech miesięcy dochodzenie w tej sprawie, bada również ten wątek.
W lipcu rodzina i przyjaciele księdza Roberta spotkali się w auli szkolnej na wieczorze poświęconym jego pamięci. Na początku września wielu parafian pojechało również na pielgrzymkę rowerową do Kolniczek w intencji o życie wieczne dla kapłana.
Gdzie odchodzi dotychczasowy proboszcz parafii w Żerkowie? Kto go zastąpi?
Ksiądz kanonik Jarosław Gzik był proboszczem w Żerkowie przez ponad 13 lat. Według nieoficjalnych informacji ma on się przenieść do Kobylina. Tym samym zmieni się również dziekan dekanatu żerkowskiego. Kapłan pełnił tę funkcję od 1 lipca 2019 roku. Pięć lat wcześniej w uznaniu zasług został mianowany kanonikiem Kapituły Konkatedralnej w Ostrowie Wlkp.Nowym duszpasterzem w Żerkowie biskup kaliski Damian Bryl mianował 48-letniego księdza Daniela Karwackiego, który od czterech lat jest proboszczem parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Świbie. Kapłan obejmie oficjalnie parafię św. Stanisława Biskupa Męczennika z dniem 14 października.
[AKTUALIZACJA, niedziela 13 października]
Nowo mianowany proboszcz po wizycie w Żerkowie, spotkaniu z dotychczasowym duszpasterzem i zapoznaniu się z sytuacją w parafii, zrezygnował z jej objęcia.
Biskup kaliski nie cofnął jednak dekretu księdzu kanonikowi Jarosławowi Gzikowi, który z dniem 14 października rozpocznie posługę w parafii farnej w Kobylinie. Na odchodne kapłan nie omieszkał wymienić na mszy nazwisk osób, którego jego zdaniem przyczyniły się do odwołania go z parafii w Żerkowie. Z relacji uczestników sobotniej Eucharystii wynika, że miał ich nazwać "podłymi ludźmi". W tym gronie znaleźli się również rodzice nieżyjącego wikariusza. Podczas niedzielnych mszy św. duszpasterz zmienił już zupełnie ton swoich wypowiedzi.
Na najbliższe tygodnie biskup kaliski Damian Bryl opiekę nad żerkowską parafią powierzył księdzu Krzysztofowi Duchnowskiemu. Proboszcz z Wilkowyi ustanowiony został jej administratorem do czasu mianowania nowego duszpasterza.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.