Budynek przy dawnej DK 11 stał już od dłuższego czasu opuszczony. Przez jakiś czas zajmowali go bezdomni. Problem stanowiło znalezienie nabywcy na ten obiekt. Ostatecznie został kupiony i wyburzony. Przy drodze prowadzącej w kierunku Pleszewa i Kalisza w najbliższym czasie powstanie restauracja znanej sieci KFC.
O historii tego miejsca pisał Wojciech Talaga w swojej książce: „Dawne budownictwo na Ziemi Jarocińskiej. Na przykładzie historii karczm, wiatraków, młynów wodnych i ich rozmieszczenia”. Publikacja jest dostępna w księgarni internetowej "Stara Szuflada" z Żerkowa.
Tumidaj, który obecnie jest jedną z dzielnic naszego miasta, dawniej był częścią borów jarocińskich należących do Jarocina. W XIX w. role chłopskie zostały uwłaszczone, a osadnictwo było rozproszone. W 1836 r. była tu karczma. Została ona wymieniona w 1844 r. przez Platera. Tumidaj wchodził wtedy w skład majątku Bogusław należącego do Radolińskiego. Karczma tumidajska liczyła 1 dym i 22 mieszkańców. W latach 50. XIX w., a prowadziła ją wdowa po Karolu Staniszu z d. Dritter?. Wdowa otrzymała też ogród, podwórze i budynek drogą translokacji.
Co udało się Wojciechowi Taladze ustalić na temat karczmy na Tumidaju?
Nieco obszerniejszy obraz karczmy na Tumidaju mamy w dokumencie z II połowy XIX w. zatytułowanym „Tumidaj, reces kolonii wraz z osadami zwanymi Szubianki i Spurta”. Ta część majątku należała wtedy do Władysława Radolińskiego. Oddajemy głos źródłom:
"Była tu posada karczemna z którą połączone były "dwie posady włościańskie komornicze", 6 posad włościańskich komorniczych. W wyniku uwłaszczenia odpadły od dominium jarocińskiego następujące prawa: prawo własności do posady karczemnej i dwóch posad z karczmą połączonych, prawo do czynszu, do pańszczyzny i do oddawania szyszek z tych posad. Posada karczemna dostała się wdowie po karczmarzu Karolu Staniszu, Józefie Staniszowej z d. Ditler oraz dzieciom (Annie Rozynie ze Staniszów zamężnej z Ignacym Walendowskim, Janowi Józefowi Augustowi, Annie Weronice, Pawłowi) łącznie z podwórzem i placem budowlanym po obu stronach szosy z Jarocina do Pleszewa. W sumie było to 32 morgi i 177 prętów. Zarazem dominium nadało: wdowie i sukcesorom po karczmarzu Karolu Staniszu cały budynek karczmy, stajnię zajezdną należącą do karczmy, inne budynki, które na podwórzu należącym do posady karczemnej się znajdowały."
Karczma na Tumidaju, jak wynika z przedwojennej "Gazety Jarocińskiej", nie cieszyła się dobrą sławą
W 1869 r. jest też wymieniona karczma Piaski na Tumidaju. Ok. 1915 r. pokazana jest na zdjęciu restauracja przy drodze do Witaszyc vis-à-vis Parku Victorii. W okresie międzywojennym znajdujemy opis restauracji na Tumidaju. Autor tej notki w „Gazecie Jarocińskiej” z 1937 r. napisał, że nie zawsze miało się dobre zdanie o tym osiedlu, a zwłaszcza o „restauracji” tumidajskiej, która w tamtych czasach bardziej przypominała spelunkę. "Na policję zgłosiła się służąca 18-letnia A.K., która pracowała u pani Drzewieckiej. Zeznała ona, że była kilka razy nakłaniana do nierządu przez właścicielkę. Nierząd uprawiano w tej restauracji i tam A.K. nabawiła się choroby zakaźnej."
Później budynek został przeznaczony na cele mieszkaniowe. Ostatnimi użytkownikami budynku Karczmy Stanisza byli bezdomni, którzy poczynili w substancji sporo szkód. Obiekt zniknął z powierzchni ziemi z początkiem lipca. W tym miejscu ma stanąc resturacja KFC.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Idziemy dróżką i widzimy, że ktoś leży. Przewrócony do ziemi. Twarzy nie miał, bo była strzaskana...
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.