![Zginęli z powodu gazety "Dla Ciebie, Polsko". Teraz mają swoją tablicę w Jarocinie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/galleries/e9977ccc-42e2-4373-a73b-230e62694080)
Po zakończeniu Eucharystii na murze krużganków kościoła św. Marcina (od strony ulicy kardynała Stefana Wyszyńskiego) odsłonięta została tablica pamiątkowa poświęcona 10 osobom, które za rozprowadzanie konspiracyjnego pisma zapłacili najwyższą cenę. Zostali skazani w procesach na karę śmierci. Wyroki zostały wykonane głównie w Dreźnie. Kształt tablicy, którą ufundował Instytut Pamięci Narodowej, nawiązuje do tej poświęconej powstańcom wielkopolskim z terenu Ziemi Jarocińskiej, która znajduje się kawałek dalej. Jest to już druga tablica w naszym mieście. Ponad rok temu, w czerwcu odbyła się uroczystość w Liceum Ogólnokształcącym im. T. Kościuszki w Jarocinie. Tam na murze szkoły utrwalono pamięć o młodzieży - uczestnikach konspiracji antykomunistycznej. To wydarzenie było zarazem impulsem dla Lecha Krychowskiego - krewnego jednego ze straconych, aby zwrócić się do IPN-u o pomoc w sprawie, o którą starał się już od bardzo wielu lat.
Zginęli z powodu gazety "Dla Ciebie, Polsko". Teraz mają swoją tablicę w Jarocinie
W czerwcu 1999 roku papież Jan Paweł II beatyfikował 108. męczenników z czasów II wojny światowej. Wśród nich był również pochodzący z Łowęcic werbista - brat Grzegorz Bolesław Frąckowiak. Od tego wydarzenia, przez ponad 20 lat Lech Krychowski robił wszystko, aby upamiętnić swojego wuja Edwarda Krychowskiego, który za swoją działalność konspiracyjną został tak samo jak błogosławiony ścięty 5 maja 1943 roku w Dreźnie. O jego losach opowiadała mu w dzieciństwie jego babcia Józefa Krychowska, matka zabitego. W domu wisiał portret Edwarda Krychowskiego, a przedmioty, które Niemcy odesłali po egzekucji były pieczołowicie przechowywane i traktowane niemal jak relikwie. Wśród nich był własnoręcznie wykonany różaniec ze sznurka z drucianym krzyżykiem oraz ostatni list napisany w dniu śmierci. Czasy komunizmu nie sprzyjały nagłośnieniu tej historii a już tym bardziej oficjalnemu upamiętnieniu, bo - jak stwierdził jeden z urzędników - "oni nie za tę Polskę zginęli". Dopiero beatyfikacja stała się impulsem, aby rozpocząć starania o tablicę pamiątkową. Lech Krychowski poszukując materiałów i odwiedzając miejsce kaźni dowiedział się, że za kolportaż gazetki „Dla Ciebie Polsko”, która była jedną z dłużej wydawanych publikacji (przez 3 lata), skazanych zostało zdecydowanie więcej osób z terenu powiatu jarocińskiego. Zginęli na szafocie nie tylko w Dreźnie, ale również w Poznaniu i Wrocławiu. W ten sposób udało się ustalić dane aż dziesięciu uczestników konspiracji. Duża część z ponad 100 aresztowanych konspiratorów trafiła do więzień i obozów. Wszyscy byli brutalnie traktowani w czasie przesłuchań.Naczelnym redaktorem "Dla Ciebie, Polsko" był Konrad Latanowicz, dyrektor szkoły w Pierzchnie, w powiecie średzkim. W okresie od końca 1939 roku aż do września 1942 roku ukazało się 120 numerów. Średni nakład wynosił 1.000 egzemplarzy. Była przekazywana z rąk do rąk. Dzięki kolporterom ludzie mogli dowiedzieć się, co się dzieje na froncie. Jak podkreślił Tomasz Cieślak - jarociniak, pracujący w oddziale IPN w Poznaniu - miała ona również ważną rolę w ocalaniu polskości i podnoszeniu na duchu mieszkańców Wielkopolski.
- Właśnie dzięki takim ludziom możemy dzisiaj mówić po polsku - powiedział na zakończenie swojego wystąpienia Tomasz Cieślak.
Tablicę symbolicznie odsłonili przedstawiciele rodzin osób, których nazwiska znalazły się na tablicy. O tym, jak groźne było polskie słowo dla Niemców, skoro tych, którzy je kolportowali, skazywano na karę śmierci, mówił również Tomasz Frąckowiak, który jako ostatni zabrał głos w trakcie uroczystości. W imieniu bliskich tych, którzy zginęli za Polskę blisko osiem dekad temu, podziękował Lechowi Krychowskiemu za jego upór w dążeniu do celu. Dla nich wszystkich było to szczególnie ważne wydarzenie. Wiele osób nie kryło łez wzruszenia. Oprawę muzyczną wydarzenia zapewnił chór Licem Ogólnokształcącego w Jarocinie pod dyrekcją dr Agnieszki Sobczak oraz solistka Michalina Matuszak. Wartę honorową przy tablicy pełnili żołnierze z 16. Jarocińskiego Batalionu Remontu Lotnisk. W trakcie wydarzenia odczytany został również ostatni list napisany przed śmiercią przez Edwarda Krychowskiego.
Osoby, których nazwiska znalazły się na tablicy pamiątkowej:
- Maria Banaszak, działaczka społeczna z Witaszyc, lat 30
- Stanisław Banaszak, chorąży Wojska Polskiego z Witaszyc, mąż Marii, lat 45
- Wincenty Figaj, szewc z Tarzec, lat 36
- brat Grzegorz Bolesław Frąckowiak, zakonnik, werbista z Łowęcic, lat 31
- Alojzy Grygiel, nauczyciel z Ruska, lat 26
- Edward Krychowski, kolejarz, pomocnik maszynisty z Jarocina, lat 25
- Jan Marciniak, podoficer Wojska Polskiego z Jarocina, lat 33
- Jan Parowicz, kupiec z Jaraczewa, lat 52
- Jan Stróżyński, urzędnik z Jarocina, lat 44
- Jan Szczepański, stelmach z Annapola, lat 40
Msza, tablica i koncert dla redaktorów i kolporterów "Dla Ciebie, Polsko" w Jarocinie
Jeszcze dzisiaj po południu został zaplanowany koncert patriotyczny, na którym wystąpi Lech Krychowski ze swoim zespołem "Prima Sort" oraz Chór Mieszany im. Kazimierza Tomasza Barwickiego. Początek o godz. 17.30 w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Nie będzie to typowy koncert, ponieważ widzowie będą w nim brali aktywny udział. Każdy otrzyma śpiewnik z tekstami pieśni patriotycznych. Patronat nad uroczystością objęło starostwo powiatowe, a nad koncertem burmistrz Jarocina. Dla Lecha Krychowskiego to uwieńczenie wieloletnich starań, ale nie koniec pracy. Podczas uroczystości zaapelował do władz, nauczycieli oraz IPN, aby miesiąc maj był czasem szczególnej pamięci o tych, którzy oddali swoje życie z powodu gazety konspiracyjnej "Dla Ciebie, Polsko".AKTUALIZACJA
Popołudniowy koncert w Jarocińskim Ośrodku Kultury był zdaniem widzów, a zarazem jego uczestników, wyjątkowym przeżyciem. Frekwencja wśród publiczności była co prawda niewielka, ale ci, którzy przyszli, nie żałowali.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
