reklama

Rafał Mielcarek z Hilarowa pomagał innym. Teraz sam potrzebuje pomocy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum prywatne Rafała Mielcarka

Rafał Mielcarek z Hilarowa pomagał innym. Teraz sam potrzebuje pomocy - Zdjęcie główne

Rafał Mielcarek z Hilarowa pomagał innym. Teraz sam potrzebuje pomocy | foto Archiwum prywatne Rafała Mielcarka

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościRafał Mielcarek z Hilarowa angażował się w wiele internetowych akcji pomocy. Teraz sam jej potrzebuje. Z powodu miażdżycy jest po amputacji nogi. Potrzebne są pieniądze na protezę, dalszą rehabilitację i leczenie oraz dostosowanie mieszkania.
reklama

Rafał Mielcarek pochodzi z Jarocina, ale mieszka obecnie w Hilarowie. Ma czterdzieści lat. Jest bardzo pogodną osobą, zawsze gotową pomóc drugiemu człowiekowi. Wielokrotnie angażował się w zbiórki dla potrzebujących i akcje internetowe - m.in. na rzecz zakupu windy dla Jacka Koszalika i Antoniny Forszpaniak. Rafał pomagał innym - i to nie tylko lokalnie. 

"Wiecie, kiedy poznałam Rafała? Wtedy, kiedy padł pomysł pomocy naszej małej Gabrysi, która walczyła z SMA1. Ogrom pracy, który włożył w rozpropagowanie tematu, czas, który włożył w zbiórki kasy dla małej był nie oceniony (czasami myślałam, że On nie śpi). Jestem wdzięczna za każdy motywujący tekst, który pojawiał się co rano, gdy włączałam FB, a teraz... - napisała Agnieszka Stanicka z Warszawy. 

reklama

Teraz sam potrzebuje wsparcia ludzi dobrej woli. 

Zaczęło się od bólu nogi, skończyło się amputacją. Poznaj historię Rafała Mielcarka z Hilarowa

Rafał prowadził dotąd spokojne życie, dzieląc codzienność ze swoją ukochaną partnerką. Zawodowo Rafał od dwunastu lat pracuje w tartaku. Wolny czas poświęcał na swoją wielką pasję - wędkarstwo. Pomagało mu to w utrzymaniu tak zwanej życiowej równowagi. 

Trzy lata temu Rafała zaczęła boleć noga. Początkowo lekarz podejrzewał, że to przeciążenie pracą fizyczną. Po miesiącu nastąpiła jednak zmiana koloru skóry w obrębie stopy. Diagnoza brzmiała: miażdżyca. Wykonano kilka zabiegów udrażniania żył, które dawały nadzieję na uratowanie nogi. Niestety, ostatecznie takie leczenie nie dało efektów. Sugestia o konieczności amputacji wręcz poraziła Rafała. Nie wyobrażał sobie tego. Szukał innych opcji u kolejnych specjalistów. Niestety bypass mający udrożnić przepływy krwi się nie przyjął. Wdało się zakażenie.

reklama

Amputacja stała się zabiegiem koniecznym - bo ratującym życie mężczyzny. Operacja została przeprowadzona kilka dni temu we Wrocławiu. Dzisiaj (piątek, 1 września) Rafał Mielcarek ma wrócić do domu. Będzie musiał nauczyć się żyć w tej nowej dla niego sytuacji. 

W jaki sposób można pomóc Rafałowi Mielcarkowi wrócić do normalnego życia?

Rafał chce szybko wrócić do sprawności i móc znów realizować swoją pasję. Żeby było to możliwe, potrzebuje jednak protezy i rehabilitacji, których koszt znacznie przekracza jego możliwości. Konieczne jest również przystosowanie mieszkania do potrzeb osoby z niepełnosprawnością ruchową.

Społecznik Waldemar Krzyżaniak z Jarocina podjął rozmowy z miejscowym Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Stara się również o prywatną rehabilitację oraz wsparcie psychologiczne dla Rafała. Terminy oczekiwania na tego rodzaju pomoc w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia zwykle kilkumiesięczne, a pomoc powinna zostać udzielona jak najszybciej. 

reklama

Na facebooku powstała więc grupa wsparcia dla Rafała. Można na niej znaleźć informacje m.in. o planowanych akcjach pomocowych. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę, swój pomysł do tworzenia tego wspólnego charytatywnego dzieła. Jak podkreśla Waldemar Krzyżaniak - ma to być wspólnota ludzi o dobrych sercach, ponad wszelkimi podziałami.  

Zbiórkę na protezę prowadzi Fundacja Moc Pomocy. Potrzeba 67 tys. zł. Akcja dopiero ruszyła - udało się zebrać niecałe 500 zł. Chcesz wpłacić pieniądze? Kliknij [TUTAJ]. Na to samo konto wpłacane są też pieniądze za wylicytowane przedmioty. Aukcje odbywają się na specjalnie utworzonej, osobnej grupie [KLIKNIJ TUTAJ]

reklama

Na portalu zrzutka.pl został z kolei utworzony profil "Pomoc Rafałowi po amputacji". Tutaj kwota jest znacznie niższa, bo wysokość zbiórki na adaptację mieszkania, leczenie i rehabilitację została określona na 15 tys. zł. W ciągu zaledwie dwóch dni udało się zebrać prawie 6 tys. zł. Jeśli ktoś chce wesprzeć akcję, wystarczy kliknąć [TUTAJ].   

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama