W Potarzycy oddano do użytku nowe osiedle z 78 mieszkaniami czynszowymi. Oficjalne zakończenie inwestycji odbyło się pod koniec czerwca.
Oddanie osiedla w Potarzycy z kapelą i znamienitymi gośćmi
Uroczystość uświetniły występy Zespołu Folklorystycznego Snutki z Potarzycy oraz znamienici goście z wiceministrem środowiska Edwardem Siarką i burmistrzem Jarocina Adamem Pawlickim, którzy wcześniej uczestniczyli w odsłonięciu pomnika byłego ministra środowiska prof. Jana Szyszko w parku Szubianki w Jarocinie [więcej na ten temat czytaj TUTAJ].Włodarz gminy Jarocin zaznaczył, że inwestycja w mieszkania czynszowe w Potarzycy to kolejny etap planu na polepszanie warunków życia mieszkańców.
Jeden śmietnik na nowy osiedlu w Potarzycy stale jest przepełniony
Większość lokatorów już zdążyła się wprowadzić do nowych mieszkań. Życie na osiedlu się rozkręca. Jak to jednak bywa, kiedy w jednym miejscu przebywają ludzie o różnych przyzwyczajeniach, pojawiły się pierwsze problemy.
- Na 80 mieszkań jest jeden śmietnik, który stale jest przepełniony - informuje nas jeden z mieszkańców nowego osiedla.
I dodaje:
- Zgłaszamy to do JTBS-u i do ZGO Nova, żeby łaskawie ktoś przyjechał wywieźć te śmieci, to oni nas straszą, że nie segregujemy i nam podwyższą opłatę na 60 złotych od łebka. A jak my mamy to wrzucać, skoro pojemniki są pełne? - pyta mężczyzna.
Na zdjęciach, które otrzymaliśmy rzeczywiście widać przepełnione kontenery i worki ze śmieciami wokół nich.
Ludzie na nowym osiedlu w Potarzycy „sami są sobie winni”
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy prezesa Jarocińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które jest właścicielem osiedla.
- Ludzie sami są sobie winni - uważa Jerzy Wolski. - Zamiast segregować śmieci i to, co powinno zostać wywiezione do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK-u), wrzucają wszystko do pojemników, które stoją na osiedlu - wyjaśnia.
Z jego wyjaśnień wynika, że trafiają tam między innymi kartony, folia i styropian.
- Ja rozumiem, że jeśli się ktoś przeprowadza, to musi w coś popakować swoje rzeczy, ale to powinno później zostać we właściwy sposób posegregowane i wyrzucone tam, gdzie trzeba. Ale oczywiście najwygodniej jest wrzucić to do kontenera na osiedlu i niech się inni martwią, JTBS wywiezie. A JTBS nie wywiezie, bo jest harmonogram, a za każde dodatkowe wywiezienie trzeba zapłacić - stwierdza prezes JTBS-u.
Informuje też, że mieszkańcy nowego osiedla w Potarzycy otrzymali wszystkie niezbędne regulaminy, które jasno wskazują, jak należy postępować w zakresie tych sfer życia, które dotyczą ogółu osiedlowej społeczności.
- Tam są określone wszystkie zasady, którymi powinni kierować się mieszkańcy. Nie robią tego i dlatego jest, jak jest - mówi Jerzy Wolski.
I dodaje:
- Innym problemem, który mamy na tym osiedlu jest sprawa parkowania samochodów. Są wyznaczone parkingi, ale ludzie stawiają samochody, jak chcą - na trawnikach, nawet rolnicy się skarżą, że wjeżdżają na pole. Byle bliżej swoich drzwi, najlepiej przy samym wejściu.
Prezes JTBS-u uważa, że kiedy wszyscy lokatorzy się wprowadzą i życie osiedla się unormuje, problemy wynikające z początkowego okresu, w naturalny sposób się rozwiążą.
- Dlatego proszę o cierpliwość i apeluję, żeby nie patrzeć tylko na swój interes i wygodę, a myśleć też o innych - stwierdza szef spółki mieszkaniowej.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.