O planach likwidacji dwóch oddziałów - położniczego i noworodkowego Szpitala Powiatowego w Jarocinie, pisaliśmy wielokrotnie. Sprawa budzi wiele kontrowersji i emocji. Doprowadziła też do protestów personelu oddziałów, których mają dotknąć zmiany.
Posłanka KO: „wręczanie pracownikom wypowiedzeń bez dialogu niesie ryzyko dla pacjentek”
Położne i pielęgniarki zaniepokojone informacjami o planowanej likwidacji oddziałów i ryzyku utraty pracy, zwróciły się o pomoc do różnych osób, które mają wpływ na życie publiczne w naszym regionie, między innymi do włodarzy gmin powiaty jarocińskiego, do radnych i parlamentarzystów.Wśród tych, którzy zainteresowali się problemem była posłanka Koalicji Obywatelskiej - Karolina Pawliczak, która wystosowała do starosty jarocińskiego Mariusza Stoleckiego (samorząd powiatowy jest właścicielem spółki szpitalnej - przyp. red.) list z prośbą o pilną interwencję w tej sprawie.
Napisała w nim między innymi:
„W imieniu położnych i pielęgniarek proszę Pana Starostę o pilne zajęcie jednoznacznego stanowiska w tej sprawie oraz o podjęcie konkretnych działań, które pozwolą utrzymać funkcjonowanie oddziałów.”
I dodała:
„Oczekuję wsparcia władz powiatowych i konstruktywnego dialogu z zarządem szpitala w celu znalezienia rozwiązań, które nie będą polegały na ograniczeniu dostępności do podstawowych świadczeń medycznych.”
Karolina Pawliczak podkreśliła w liście do starosty, że „wręczanie pracownikom wypowiedzeń bez dialogu z nimi jest niezrozumiałe dla lokalnej społeczności i niesie ogromne ryzyko dla pacjentek.”
List został przekazany także do wiadomości ministerstwa zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz do burmistrza Jarocina.
[pełna treść listu posłanki do starosty PONIŻEJ - dalsza część artukułu pod listem]
Starosta jarociński: „Pacjentki nie odczują negatywnych skutków tej zmiany”
Starosta Mariusz Stolecki, który w wyborach samorządowych w 2024 r. startował z list PiS-u (nie jest członkiem tej partii - przyp. red.) odniósł się do argumentów zawartych w liście posłanki Koalicji Obywatelskiej. Swoją odpowiedź opublikował także w mediach społecznościowych.W piśmie zaznaczył, że decyzja o reorganizacji oddziałów ginekologiczno-położniczego oraz noworodkowego, które mają zostać włączone do nowo powstałego oddziału wieloprofilowego, wynika z realiów demograficznych i finansowych.
Podkreślił, że w jarocińskim szpitalu rodzi się coraz mniej dzieci, a co za tym idzie wykorzystanie łóżek systematycznie spada. Powołał się także na argument ekonomiczny, podając, że oddział ginekologiczno-położniczy generuje straty sięgające 4 mln. zł rocznie.
Ale zapewnił:
„Chcę jasno podkreślić: pacjentki nie odczują negatywnych skutków tej zmiany. Wszystkie świadczenia będą nadal dostępne, a zdrowie i życie kobiet oraz noworodków pozostaną w pełni zabezpieczone.
W liście do posłani, starosta wskazał też, że „wcześniejsze inwestycje w modernizację oddziałów nie zostaną zmarnowane, a infrastruktura będzie nadal wykorzystywana w nowej strukturze szpitala”.
Na zakończenie Mariusz Stolecki zwrócił się do Karoliny Pawliczak, aby w Sejmie poruszyła kwestię finansowania oddziałów ginekologiczno-położniczych i noworodkowych w szpitalach powiatowych w całym kraju.
[pełna treść odpowiedzi starosty PONIŻEJ]
Czy jesteś zainteresowana/y sytuacją jarocińskiego szpitala i śledzisz informacje na ten temat - zagłosuj w naszej SONDZIE i napisz w komentarzu, czekamy na merytoryczne opinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.