Uroczystości rozpoczęły się korowodem dożynkowym, który przeszedł ze stadionu do kościoła św. Małgorzaty na mszę świętą dziękczynną. Część oficjalna, obrzędowo-artystyczna odbyła się po Eucharystii na placu przy miejscowej szkole podstawowej.
W trakcie wystąpili: Zespół Folklorystyczny "Snutki" z Potarzycy, uczniowie podstawówki, schola "Cieleckie Słowiki" i zespół „Cielczanki”. Zgodnie z tradycją odbyło się przekazanie chleba przez starostów dożynek. Duży bochen przejęli gospodarze tegorocznego Święta Plonów, czyli starosta Mariusz Stolecki i burmistrz Urszula Wyremblewska-Korzyniewska. Było też obtańczenie wieńca. W trakcie uroczystości wręczono specjalne podziękowania wlodarzom gmin wchodzących w skład powiatu jarocińskiego.
Z zaproszenia na dożynki w Cielczy skorzystali bardzo licznie posłowie i senatorowie. Mimo że reprezentują różne ugrupowania zgodnie podzielili się chlebem i razem stanęli na scenie, by złożyć życzenia rolnikom. Starosta Mariusz Stolecki w swoim wystąpieniu podziękował urzędniczkom zaangażowanym w przygotowania oraz lokalnej społeczności za duży wkład w przygotowanie niedzielnego wydarzenia. Mieszkańcy wspólnie zadbali także o takie szczegóły, jak pomysłowe witacze zapraszające na imprezę. Nawiązano w nich m.in. do motywu czarownic, które kojarzone są z tą miejscowością.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się też wystawa starych fotografii przygotowana przez Muzeum Regionalne w Jarocinie. Można się było przekonać, jak dawniej świętowano we wsi zakończenie żniw.
Pogoda w niedzielę była znacznie łaskawsza dla organizatorów niż sobotnia, dlatego do Cielczy na dożynki powiatowo-gminne ściągnęły prawdziwe tłumy. Koła Gospodyń Wiejskich zadbały wspólnie i jak zwykle o to, aby nikt nie wrócił głodny z dożynek. Można było też zaopatrzyć się w rękodzieło i zwiedzić wystawę klasyków należących do członków stowarzyszenia „Moto-Weteran”. W części koncertowej zaśpiewał Marcin Kłosowski oraz zespół „Classic”. Przy znanych przebojach z nurtu disco polo bawili się równie dobrze samorządowcy wraz z posłanką Lidią Czechak. Na koniec można było potańczyć przy muzyce wybranej przez DJ’a HuNi’ego, czyli Mateusza Hunolda.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.