Z powodu dodatnich temperatur i intensywnych opadów deszczu, poziom wód w regionie znacząco wzrósł, prowadząc do lokalnych podtopień. Taka sytuacja niepokoi m.in. rolników, ponieważ dochodzi do zalewania pól. Zdarza się również, że spływająca woda zagraża również budynkom. W takich sytuacjach konieczna jest interwencja straży pożarnej. Są jednak i tacy, dla których więcej opadów i podnoszący się poziom na rzekach to powód do radości.
Leśnicy podkreślają to, co wiedzą ze swojej zawodowej praktyki, że las może wchłaniać, zatrzymywać i magazynować ogromne ilości wody i działać jak gąbka. Dlatego od kilkunastu lat Nadleśnictwo Jarocin prowadzi szereg działań, by zatrzymać w lesie każdą cenną kroplę, m.in. budując obiekty retencyjne. Kilka lat temu placówka została za to nawet doceniona tytułem "Lidera Retencji Nizinnej".
"Co do zasady nie budujemy dużych obiektów hydrotechnicznych w postaci tam, czy zbiorników wodnych. Koncentrujemy się na spowalnianiu odpływu wody, naśladując przy tym przyrodę". Obiekty małej retencji, które temu służą budowane są z kamieni, ziemi, drewna czy faszyny" - czytamy na fanapage'u Ośrodka Edukacji Leśnej w Czeszewie.
Na zdjęciach, które zostały zamieszczone na ich profilu facebookowym można zobaczyć Lutynię, która "otula" południową cześć rezerwatu "Czeszewski Las". Jest ona niepozorna, choć to tylko złudzenie. Jak podkreślają leśnicy, w miesiącach letnich rzeka płynie bardzo leniwym, wąskim strugiem, ale za to w okresie wiosennym lub po długotrwałych deszczach występuje ze swych brzegów zalewając okoliczne łąki i lasy. Na fotografiach można zauważyć jasno zarysowane koryto, którym woda płynie w czasie, gdy opadów jest zdecydowanie mniej.
"To właśnie dzięki niej południowa część rezerwatu zasilana jest w wodę. A to wszystko za sprawą rowów doprowadzajacych wodę, zastawek klapowych trzymających ją później w starorzeczach oraz dzięki progi gabioniwym, które sztucznie podnoszą poziom Lutyni" - wyjaśniają w mediach społecznościowych pracownicy Nadleśnictwa Jarocin.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.