reklama

Kandydat na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski spotkał się w Jarocinie z grupą aktywnych kobiet [ZDJĘCIA, SONDA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kandydat na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski spotkał się w Jarocinie z grupą aktywnych kobiet [ZDJĘCIA, SONDA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
21
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościW trakcie wizyty w Jarocinie kandydat na Prezydenta RP z ramienia Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski spotkał się z grupą aktywnych kobiet. Niespodziewanie bohaterem wydarzenia stał się nieduży piesek - Maltańczyk.
reklama

Rafał Trzaskowski miał w Jarocinie dwa spotkania, najpierw z grupą aktywnych kobiet, a potem z mieszkańcami i swoimi zwolennikami w hali widowiskowo-sportowej Jarocin Sport [relację z galerią zdjęć zobacz TUTAJ]. 

Spotkanie kandydata na prezydenta z grupą aktywnych kobiet w Jarocinie

Spotkanie z grupą aktywnych kobiet miało kameralny charakter i odbyło się w jednej z sal na piętrze nowego kompleksu rekreacyjno-sportowego spółki Jarocin Sport. Uczestniczyły w nim działaczki Koalicji Obywatelskiej z posłanką Karoliną Pawliczak i jarocińską radną Martą Zaniewską. 

reklama

Była też burmistrz Jarocina Urszula Wyremblewska-Korzyniewska, przedsiębiorczynie, przedstawicielki mediów i kobiety, które zajmują albo zajmowały w Jarocinie ważne stanowiska, między innymi była dyrektor Zespołu Szkół nr 4 w Jarocinie Aldona Kostro.    

Trzaskowski: „Ja wam obiecuje, że presja z mojej strony będzie narastać”

Uczestniczki spotkania rozmawiały z Rafałem Trzaskowskim między innymi o prawach kobiet, o in vitro i sytuacji przedsiębiorców w Polsce. 

- Pamiętam, jak walczyliśmy razem o prawa kobiet na ulicach polskich miast i miasteczek. Byłem z wami wtedy i mam nadzieję, że te wszystkie postulaty, do spełnienia których zobowiązała się ówczesna opozycja, a teraz rządzący, zostaną wcielone w życie - mówił kandydat na prezydenta. 

reklama

I dodał:

- Ja wam obiecuje, że presja z mojej strony będzie narastać, bo już jest duża. Dlatego, że ja uważam, że i kwestia dotycząca zmiany tego średniowiecznego prawa aborcyjnego powinna być absolutnym priorytetem. Moje zdanie jest takie, że nie zostało to do tej pory załatwione, ponieważ duża część naszych koleżanek i kolegów z partii, które tworzą rząd - bo stanowisko Koalicji Obywatelskiej jest jasna - chowa się za prezydenta Dudę i mówią „po co mamy podejmować decyzje w tej sprawie, skoro prezydent Duda ją zawetuje”. Jestem przekonany, że po zmianie prezydenta, będzie jeszcze większa presja i uda się nam zmienić te przepisy. 

Rafał Trzaskowski mówił też o in vitro i o potrzebie tworzenia darmowych żłobków. Podał przykład Warszawy, której jest prezydentem i gdzie udało się utworzyć 17 tysięcy miejsc w takich żłobkach. 

reklama

- W Warszawie wprowadziliśmy też prawdziwą równość płac i pokazaliśmy, że dokładnie tak powinno się robić. 

Kandydat na prezydenta nie chce być szufladkowany

Potem rozpoczęła się część poświęcona na pytania uczestniczek spotkania, a Rafał Trzaskowski stwierdził: „Teraz oddaje się w wasze ręce”.  

Kobiety pytały między innymi o sytuację w wymiarze sprawiedliwości, o pomysły na dalszy ciąg kampanii wyborczej, o finansowanie inwestycji na terenach powiatowych i sytuację właścicieli firm w Polsce a szczególnie problem biurokracji. 

Rafał Trzaskowski odniósł się też do problemu - jak sam go nazwał - „szufladkowania go, jako polityka prawicowego albo lewicowego”.

reklama

- Mnie uczono, żeby pomagać tym, którzy są atakowani a nie przeszkadzać tym, którzy sobie radzą. Stąd pomoc osobom z niepełnosprawnościami czy osobom w kryzysie bezdomności. Dlatego podpisałem kartę LGBT. Czy to jest lewicowe, czy prawicowe? Moim zdaniem to jest zdroworozsądkowe - stwierdził.      

O Kongesie Kobiet w Jarocinie czytaj TUTAJ 

Maltańczyk niespodziewanym bohaterem spotkania

Niespodziewanym bohaterem spotkania stał się niewielki piesek - Maltańczyk, którego przyprowadziła Anna Link-Oleksy, i który w pewnym momencie zaczął szczekać. Na co Rafała Trzaskowski natychmiast zareagował.  

- Przestańcie denerwować psa, idźcie sobie. Nie, to nie do pani było, to do tych, denerwują psa. Pies zostaje, a ci, którzy go denerwują, niech sobie idą - żartował, na co wszyscy zareagowali gromkim śmiechem i oklaskami.  

W tej sytuacji Rafał Trzaskowski pozwolił sobie na prywatną refleksję. 

- Ja pamiętam, że kiedy moja córka miała uczulenia na psy i kiedy jej się polepszyło zaczęliśmy się zastanawiać, jakiego pasa chcemy mieć. Jedną z opcji był Maltańczyk. Ale ja chciałem boksera, bo całe życie miałem właśnie takie psy. Skończyło się na tym, że moja żona powiedziała, że musi być mały pies i dlatego mamy buldoga francuskiego. Tak wyglądają kompromisy - stwierdził pół żartem, pół serio.    

Czy pójdziesz na wybory prezydenckie - zagłosuj w naszej SONDZIE

PRZECZYTAJ TAKŻE

 

 

 

  

SONDA

Czy pójdziesz na wybory prezydenckie?

Zagłosowało 87 osób
Zagłosuj
Głosy można oddawać od 29.01.2025 od godz 12:47
reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze i najciekawsze wiadomości z Jarocina, gminy i powiatu jarocińska w jednym miejscu. Wszystko o Jarocin Festiwal. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Jarocinie. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama