reklama

Ratownicy medyczni idą do sądu. Powód? "Dyskryminacja" w spółce szpitalnej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Ratownicy medyczni idą do sądu. Powód? "Dyskryminacja" w spółce szpitalnej - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
20
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości32 ratowników medycznych z Jarocina złożyło pozwy do Sądu Pracy w Kaliszu. Czują się dyskryminowani i nierówno traktowani przez zarząd spółki szpitalnej. Chodzi o zróżnicowane wynagrodzenia. Pozwy przygotowują także pielęgniarki. Opozycja powiatowa nazywa sprawę “grandą”. Co na to prezes szpitala?
reklama

Po raz kolejny eskaluje sytuacja na linii prezes szpitala - pielęgniarki i ratownicy medyczni.  W maju ubiegłego roku szef szpitala zapowiedział likwidację nagród jubileuszowych. Propozycja prezesa spotkała się ze sprzeciwem części personelu. Henryk Szymczak tłumaczył, że cięcia finansowe to poszukiwanie oszczędności, ponieważ placówka znajduje się w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. W sierpniu ubiegłego roku prezes zaczął wypowiadać warunki płacy i pracy pielęgniarkom z tytułem magistra. Na podstawie nowych umów te ostatnie zarabiają tyle samo, co ich koleżanki z tytułem licencjata. Z kolei pod koniec 2022 do Powiatowego Urzędu Pracy w Jarocinie trafiła informacja o grupowych wypowiedzeniach warunków płacy. Zarząd zapowiadał, że otrzyma je 237 pracowników lecznicy. 
 

reklama

Pielęgniarki i ratownicy medyczni przeciwni likwidacji nagród jubileuszowych

Ze względu na trudną sytuację ekonomiczną szpitala, prezes zdecydował  o likwidacji nagrody jubileuszowej. Poinformował o tym związki zawodowe. Te, co było do przewidzenia, negatywnie zaopiniowały zaproponowaną zmianę regulaminu wynagradzania. Mimo tego, szef lecznicy wprowadził rozwiązanie, po czym - zgodnie z przepisami - informację w tej sprawie przekazał urzędowi pracy. Przedstawiciele związków zawodowych działających w szpitalu zapowiadali, że będą walczyli o swoje świadczenia. Związkowcy pojawili się na wrześniowej sesji Rady Powiatu w Jarocinie, aby radnym przedstawić swoje problemy w sporze z szefem szpitala.

- Chciałbym tylko o poinformować, że od 24 sierpnia jesteśmy w sporze zbiorowym z prezesem szpitala. Jesteśmy w tej chwili na takim etapie, że wchodzimy w okres przygotowania do protestu - tłumaczył Sławomir Zieliński, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych - koło w Jarocinie. 

reklama

Ratownicy medyczni z Jarocina pozywają szpital   

Swoją reprezentację na sesji  mieli także ratownicy medyczni.

- Prezes wprowadził w szpitalu (spółce Szpital Powiatowy w Jarocinie - przyp. red.) drugi regulamin wynagradzania. W chwili obecnej w szpitalu obowiązują dwa regulaminy wynagradzania. W naszej opinii jesteśmy nierówno traktowani, ponieważ niektóre osoby już przeszły na nowy regulamin, czyli są pozbawione nagród jubileuszowych. Znaczna część pracowników szpitala pozostaje na starym regulaminie. Chciałbym się zapytać pana prezesa, ile osób otrzymało w tym roku nagrody jubileuszowe, bo na pewno jest to kilkanaście, jeżeli nie kilkadziesiąt. Uważam, że jest to nierówne traktowanie pracowników pod względem finansowym - mówił Kamil Rudnicki, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego  Ratowników Medycznych Południowej Wielkopolski koło Jarocin

reklama

Jednocześnie poinformował radnych, że ratownicy medyczni wystąpili z pozwami do Sądu Pracy w Kaliszu. Uważają, że zróżnicowanie wynagrodzenia pielęgniarek i ratowników medycznych w zespołach wyjazdowych karetek jest przejawem dyskryminacji i nierównego traktowania (choć ratownik i pielęgniarka, pielęgniarz pracują razem w karetce i wykonują te same czynności, to pielęgniarka - pielęgniarz zarabiała więcej – wszystko z powodu innego przygotowania zawodowego - przyp. red.). Według wyliczeń związkowca roszczenia pracownicze i koszty procesowe mogą opiewać na kilkaset tysięcy złotych.

 - Prosiłbym, żeby się też państwo temu przyjrzeli, bo widzę że państwo cały czas dokładacie do szpitala. Te pieniądze gdzieś tam są wykorzystywane, ale jakby ten spór nasz i różnica zdań z prezesem będzie generowała kolejne koszty dla szpitala - tłumaczył ratownik.

reklama

Prezes szpitala nie był obecny na posiedzeniu rady. Starosta Lidia Czechak powiedziała, że otrzymała pismo od pracowników lecznicy, ale przekazała je do prezesa. 

- To on gospodaruje finansami i w ramach tych środków musi realizować wszystkie zadania. Czy na te wszystkie zadania mu starcza? Tego nie wiemy - odpowiedziała szefowa powiatu.

Zaznaczyła, że prezes szpitala na jednej z komisji zdrowia informował samorząd o toczących się postępowaniach sądowych. Z kolei Stanisław Martuzalski, radny opozycji zauważył, że pytał prezesa szpitala  o konsekwencje finansowe złożonych pozwów sądowych.  

        
- W ocenie pana prezesa nie ma żadnego zagrożenia, to znaczy pozwy będą odrzucone. Nie mamy się co przejmować i przekazywał nam w różowych kolorach przyszłość szpitala. Mówił o dodatkowych środkach między innymi na ortopedię. Z jego wypowiedzi wynikało, że sytuacja finansowa się poprawia. Stwierdził, że wynik finansowy pod koniec roku  będzie oscylował  koło zera - mówił Stanisław Martuzalski.

Radny opozycji głośno się zastanawiał, jak to jest możliwe żeby w zakładzie pracy funkcjonowały dwa regulaminy wynagradzania.

- Na podstawie dwóch regulaminów różnicuje się pracowników. To jest granda. Jak można tworzyć pozytywną atmosferę wśród tych ludzi - mówił radny.

Stanisław Martuzalski sugerował, że radni powinni się domagać od prezesa szpitala wyjaśnień, czy jest różnicowanie pracowników i dlaczego doszło do takiej sytuacji. 

Związkowcy przygotowują się do protestu w szpitalu  

 Z informacji przekazanych przez związek zawodowy ratowników wynika, że 32 z nich  złożyło pozwy do Sądu Pracy w Kaliszu. Uważają, że zróżnicowanie wynagrodzenia pielęgniarek i ratowników medycznych w zespołach wyjazdowych karetek jest przejawem dyskryminacji i nierównego traktowania. W karetkach pogotowia pracują ratownicy medyczni, pielęgniarki lub pielęgniarze. Ci ostatni zarabiają więcej o kilkaset złotych.

Podobne sprawy toczą się w kraju. Zapadły już wyroki.”Ratownik medyczny nie może jednak zarabiać mniej - za taką samą pracę należy się taka sama płaca” - uznał Sąd Rejonowy w Lublinie. Sąd Okręgowy w Lublinie orzekł, że zróżnicowanie wynagrodzenia pielęgniarek i ratowników medycznych w zespołach wyjazdowych karetek nie stanowi dyskryminacji i nierównego traktowania, o ile pracodawca wykaże obiektywne powody swojej decyzji.  Co orzeknie sąd pracy w Kaliszu?
 

Sławomir Zieliński poinformował, że prawnik związkowy przygotowuje indywidualne pozwy pielęgniarek o zapłatę z należnymi odsetkami. Sprawy dotyczą zrównania płac pielęgniarek o różnym poziomie wykształcenia i kwalifikacji. Do sierpnia ubiegłego roku pielęgniarka z tytułem magistra zarabiała więcej o  2.300 zł brutto niż pielęgniarka z tytułem licencjata.  

                 
 - Mamy nadzieję że się dogadamy z panem prezesem, co prawda rokowania nam nie wyszły. Pan prezes nie wyraził zgody, obstaje przy swoim. Dlatego będziemy musieli poczekać na mediatora ale uprzedzam, że my wchodzimy w taką fazę, w której możemy już organizować jakieś protesty, nie strajki tylko protesty - mówił Zieliński,  przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych - koło w Jarocinie  

- Jeżeli mediacje nic nie dadzą to dojdzie do strajku - zapowiedział Sławomir Zieliński.

Starosta: Szpital jest w planie naprawczym

 
Starosta Lidia Czechak odpowiedziała, że wypłata wynagrodzeń dla pielęgniarek było kontrolowana przez Państwową Inspekcję Pracy i ta nie stwierdziła nieprawidłowości.

- Po audycie prezes został zobowiązany nie tylko przez nas, ale głównie przez radę nadzorczą do dbałości o finanse ze względu, że jesteśmy cały czas jakby w tym planie naprawczym - zaznaczyła szefowa powiatu.


29 września wysłaliśmy do prezesa spółki szpitalnej Henryka Szymczaka pytania w tej sprawie z prośbą o ustsunkowanie się. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

[AKTUALIZACJA 23 października]


Po 24 dniach prezes szpitala odpowiedział na nasze pytania. Prezes szpitala poinformował portal, że nowy regulamin wynagradzania obowiązuje od 1 listopada ubiegłego roku. Do dnia dzisiejszego wypowiedziano umowy 71 osobom

 -  Nagrody jubileuszowe są wypłacane tylko osobom, które w związku z ochroną zgodną z Kodeksem Pracy nie mogą otrzymać wypowiedzenia. W roku 2023 wypłacono 16 nagród. W roku 2023 pierwsze wypowiedzenie osiągnęły moc prawną w kwietniu 2023 r. Do końca kwietnia 2023  wypłacono 11 nagród jubileuszowych. Od maja 2023 wypłacono 5 nagród. Do końca roku wypłacimy jeszcze 2 nagrody.Zmiany w Regulaminie należy pracownikom wypowiedzieć. Mimo, że jest nowy Regulamin, to do czasu wypowiedzenia poprzedniego należy działać na korzyść pracownika – mówi Henryk Szymczak, prezes szpitala w Jarocinie.

 Jednocześnie informuje, że 55 pracowników wystąpiło na drogę sądową przeciwko szpitalowi. Prezes szpitala nie podaje na jaką kwotę opiewają ich roszczenia. Czy szef szpitala jest spokojny o wynik spraw sądowych?
           

 - Niepewność rozstrzygnięcia pojawia się zawsze. Każda strona wnosząca pozew jest z reguły przekonana o słuszności swych żądań - mówi Henryk Szymczak.    

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama