W środę odbyło się kolejne już posiedzenie Komitetu Rewitalizacji Gminy Jarocin. Spotkanie to poświęcone było w całości kondycji podmiotów gospodarczych prowadzących działalność na obszarze Jarocina objętym realizacją.
Kilkudziesieciu przedsiębiorców na Komitecie Rewitalizacyjnym w Jarocinie
Na posiedzenie komitetu, któremu przewodniczy radny miejski Przemysław Masłowski (Ziemia Jarocińska), przyszło około 30 przedstawicieli lokalnego biznesu. Spotkanie, ktore zaplanowano w sali sesyjnej ratusza, rozpoczęło się z około 40 minutowym opóźnieniem, związanym z przedłużającą się sesją Rady Miejskiej w Jarocinie. Najpierw więc zapadła decyzja, by posiedzenie przenieść do Kamienicy Kultury. Nim jednak tam goście i członkowie komisji zdążyli się rozsiąść, radni zakończyli posiedzenie i zebranie.... przeniesiono do ratusza.
Spotkanie rozpoczął przemawiający w imieniu przedsiębiorców jarociński restaurator Piotr Pryczek - Wszyscy tutaj obecni dobrze wiemy, iż prace na terenie obszaru objętego rewitalizacją są chaotyczne, nieskoordynowane, a terminy przekroczone do granic wytrzymałości - mówił właściciel Pinacolady. - Toniemy w błocie i piachu już ponad dwa lata. Odbija się to na naszej kondycji finansowej, a wielu z nas tej rewitalizacji nie przetrwało - dodał wyraźnie rozgoryczony. - Tu w śródmieściu przez lata powstawały sklepy i zakłady, bary usługowe itd. Nadal by funkcjonowały, gdyby nie “dewastacja” zwana rewitalizacją.
Przedsiebiorcy z Jarocina: Dużo nam obiecano. Zawiedliśmy się
W trakcie swego wystąpienia wspomniał też o tym, że trudno jest zaufać władzy, która - jak podkreślił - już raz zawiodła. - Przypominam spotkania przed rewitalizacją - mówił zwracając się do przybyłych gości - kiedy nam dużo obiecano i się po prostu zawiedliśmy. I to srogo!
Po skończonym przemówieniu Pryczek zaprosił do dyskusji przybyłych na spotkanie przedsiębiorców zachęcając ich, by nie bali się mówić jakiego typu rekompensaty oczekują od gminy z tytułu utrudnień wywołanych trwającą rewitalizacją, choć - jak mówił - “zdaje sobie sprawę z tego, jak duże są emocje”. Padła też propozycja, by zapisywać pojawiające się postulaty i uwagi, które następnie powinny zostać przekazane władzom miasta jako oficjalne stanowisko społeczności obszaru objętego rewitalizacją.
Przedsiębiorcy: Chcemy rozmawiać z burmistrzem.
Jednym z najczęściej pojawiających się w czasie dyskusji postulatów było zorganizowania kolejnego, już bardziej merytorycznego spotkania z burmistrzem Adamem Pawlickim (takie spotkanie odbyło się już w ubiegłym roku - ZOBACZ TUTAJ). Pomysł ten jako pierwszy zgłosił były kandydat na burmistrza Jarocina, a zarazem przedsiębiorca Krzysztof Woelke. - Panie przewodniczący, ja bym bardzo prosił, aby następnie spotkanie było z kimś kompetentnym, z panem burmistrzem Pawlickim, bo przedsiębiorcy tego oczekują.
Wypowiedź ta została przyjęta przez przewodniczącego Masłowskiego jako postulat. Ten zobowiązał się przekazać burmistrzowi, iż jest potrzeba takiego spotkania i że ze swej strony poprosi go, by takowe się odbyło. Takie podejście do sprawy nie spodobało się jednak Krzysztofowi Woelke.
- Jesteśmy już u kresu finansowego - dodał poirytowany - głosowaliśmy na burmistrza i to nie jest tak, że burmistrz nie ma dla nas czasu. (...) Żądamy, jako przedsiębiorcy, spotkania ( z nim) w cztery oczy.
Podobnego zdania przedsiębiorca Grzegorz Malecha. Zabierając głos zapytał przewodniczącego komitetu, czy można “formalnie ustalić termin następnego spotkania (...) na które przyjdzie ktoś z gminy i czy można wnioskować, żeby to nie był trzeci garnitur urzędników, tylko burmistrz i wykonawcy? - Zaprośmy burmistrza. Jak nie przyjdzie, będziemy wiedzieć, jakie ma dla nas poszanowanie" - dodał.
Jarocin. Czy przedsiębiorcy dostaną odszkodowanie?
W trakcie spotkania ze strony przedstawicieli lokalnego biznesu padały również takie postulaty, jak wypłacenie przedsiębiorcom odszkodowania za okres przeprowadzanej rewitalizacj, czy też przeprowadzenie na koszt gminy kampanii reklamowej dla firm, które ucierpiały w wyniku procesu rewitalizacji. Były wiceburmistrz Robert Kaźmierczak, który brał udział w spotkaniu zdalnie, zaproponował rozwiązanie polegające na zwolnieniu właścicieli znajdujących się w strefie rewitalizacji nieruchomości od podatku, w sytuacji, gdyby ci ostatni obniżyli najemcom prowadzącym tam swe interesy czynsz. Ważnym tematem poruszonym przez jednego z przedsiębiorców, był także problem braku miejsc parkingowych i propozycja częściowego przywrócenia ich na rynku. W obecnej chwili kierowcy parkują na rynku i niemal codziennie jest on po brzegi zastaniowy pojazdami.
Na spotkaniu obecni byli radni miejscy Dorota Czechak oraz Tomasz Klauza. Poruszając problem braku szerszej informacji o posiedzeniach Komitetu, zobowiązali oni przewodniczącego do informowania ich o kolejnych spotkaniach.
Nie wyznaczono jeszcze kolejnego terminu spotkania Komitetu Rewitalizacyjnego. Co sądzicie o sprawie? Czy podzielacie argumenty przedsiębiorców? Czekamy na wasze opinie i komentarze.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.