W jarocińskim ratuszu odbyło się spotkanie przedsiębiorców ze śródmieścia Jarocina z burmistrzem Adamem Pawlickim. Powodem była dramatyczna - ich zdaniem - sytuacja, w której się znaleźli z powodu prowadzonych w centrum miasta robót związanych z wymianą sieci podziemnych.
Właściciele sklepów, restauracji i punktów usługowych wystosowali apel do władz Jarocina o jakąkolwiek formę rekompensaty i wsparcia w trudnej sytuacji.
- Czas się zamykać. Nie ma sensu dalej prowadzić działalności. W moim przypadku obroty spadły o około 70%. Klienci nie przychodzą, wycofują się, bo do restauracji nie można podjechać. Nie można nawet dojść. Nikt nie chce w błocie i brudzie wchodzić do lokalu - stwierdził Piotr Pryczek, który prowadzi restaurację przy ul. Śródmiejskiej.
I dodał:
- Czy władze zdają sobie sprawę, jakie to będzie miało konsekwencje? To są ludzie, którzy stracą pracę i ich rodziny. To są dostawcy, którzy nie będą mieli zamówień i właściciele kamienic, którym nie zapłacimy czynszu. Co więcej, to jest budżet gminy, do którego nie wpłyną podatki od naszej działalności - wymieniał przedsiębiorca. - Co z tego, że po zakończeniu robót te ulice będą pięknie wyglądały, skoro nas już tam nie będzie.
Adam Pawlicki przyznał, że rozumie trudności, z którymi borykają się właściciele firm działających w centrum miasta, jednak nie ma możliwości prawnych, aby wesprzeć ich finansowo.
- Być może państwo mają jakąś propozycję. Ja jestem gotowy do rozmów i otwarty na kolejne spotkanie - zadeklarował Adam Pawlicki.
Z kolei obecni na sali w ratuszu przedstawiciele Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie obiecali, że przyjrzą się harmonogramowi robót i wspólnie z operatorami sieci, które są wymieniane, spróbują go zaktualizować, tak, aby przedsiębiorcy znali dokładne daty zakończenia prac na poszczególnych ulicach.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.