Trudna sytuacja kadrowa w jarocińskim pogotowiu ratunkowym. Jak już informowaliśmy pracownicy szpitala w Jarocinie, w tym ratownicy, nie otrzymali ustawowych podwyżek, które należą im się od lipca. To tylko zaostrzyło i tak już napiętą sytuację pomiędzy personelem lecznicy a prezesem spółki szpitalnej [ZOBACZ TUTAJ]
Pracownicy szpitala w Jarocinie nie dostali podwyżek. Część ratowników poszło na zwolnienia lekarskie
- Nie otrzymaliśmy ustawowej podwyżki. Nie dostaliśmy też oficjalnej informacji, że nie będzie wzrostu wynagrodzeń, ani wyjaśnienia, dlaczego jej nie ma, czy i kiedy możemy ewentualnie liczyć na spłatę – mówił w piątek Kamil Rudnicki, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych Południowej Wielkopolski koło Jarocin.
- Taka sytuacja spowodowała, że część personelu już nerwowo nie wytrzymuje. Nie ma żadnej rozmowy z prezesem. Nie dajemy już rady, doszedł jeszcze dodatkowy stres, sytuacja jest coraz bardziej napięta. Nie jesteśmy w stanie obecnie pracować – dodał jarociński związkowiec.
Brakuje ratowników medycznych w jarocińskich karetkach. Do pacjentów jeżdżą strażacy
Na zwolnienia lekarskie poszło sześciu ratowników medycznych, a w związku z tym, że część medyków przebywa na urlopach wypoczynkowych, zabrakło osób aby obsadzić dwie karetki pogotowia. Od czwartku jeździ tylko jeden Zespół Ratownictwa Medycznego „S”. Pacjenci nie zostali bez pomocy. Na nasz teren dysponowane są ZRM z ościennych powiatów, między innymi Środy Wlkp.
Medyków, co miało już miejsce w przeszłości, wspierają również strażacy. Tylko wczoraj wyjeżdżali dwa razy do tzw. izolowanych zdarzeń medycznych.
W poniedziałek (15 sierpnia) o godzinie 8.40 strażacy zostali wezwani do osoby z urazem nogi, która znajdowała się na parkingu przy Klasztorze Ojców Franciszkanów w Jarocinie.
- Ratownicy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanej kobiecie. Następnie została przekazana przybyłemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego, po czym trafiła do szpitala w Jarocinie - relacjonuje kpt. Mariusz Banaszak, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.
Tego samego dnia po godzinie 20.00 strażacy otrzymali wezwanie do budynku wielorodzinnego na ul. Kościuszki w Jarocinie.
- Z uwagi na wydłużony czas przybycia pogotowia ratunkowego zostaliśmy zadysponowani do osoby uskarżającej się na duszności w klatce piersiowej. Ratownicy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy medycznej. Na miejsce przybył Zespół Ratownictwa Medycznego kobieta została przebadana i przewieziona do SOR w Jarocinie.
Strażacy zastępują zespoły ratownictwa
Do każdego z tych wyjazdów zostało zadysponowane JRG Jarocin. W momencie podawania informacji portalowi przez rzecznika prasowego PSP w Jarocinie, strażacy otrzymali wezwanie do nagłego zatrzymania krążenia. Do zdarzenia doszło dzisiaj rano na ul. Golskiej w Jaraczewie. Ostatecznie mężczyznę karetką pogotowia przewieziono do szpitala w Pleszewie.W minionym tygodniu jarocińscy strażacy odnotowali cztery izolowane zdarzenia ratownictwa medycznego.
Pierwsze miało miejsce 11 sierpnia. O godzinie 17.00 interweniowali w Roszkówku.
- W domu jednorodzinnym znajdowała się osoba nieprzytomna. - Na szczęście nie doszło do zatrzymania krążenia. Osoba była nieprzytomna, ale z zachowanymi parametrami życiowymi. Równolegle do działań medycznych strażacy przygotowali miejsce lądowania dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - informuje oficer prasowy PSP w Jarocinie.
Na miejscu pracowali strażacy z JRG Jarocin i OSP Witaszyce.
W sobotę tuż przed 10.00, ze względu na wydłużony czas dojazdu karetki, strażacy pędzili do Stęgoszy. W budynku mieszkalnym znajdował się mężczyzna, który po ataku epilepsji uskarżał się na bóle głowy.
- Działania ratowników polegały na udzielenia pierwszej pomocy, po czym mężczyzna został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Ostatecznie trafił do szpitala - informuje kpt. Mariusz Banaszak.
Strażacy wspierali służby medyczne również w szczycie pandemii. Wtedy zdarzało się, że karetki pogotowia z pacjentami z koronawirusem jeździły do szpitali oddalonych o 100 kilometrów i również wydłużał się czas dojazdu Zespołów Ratownictwa Medycznego.
Co myślicie o sytuacji? Czekamy na wasze opinie i komentarze
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.