Truskawki są jednym z ulubionych i najbardziej smacznych polskich owoców. Czerwone, soczyste, pachnące słońcem, kojarzone są często z ciepłem i wakacjami. Smaczne, polskie truskawki kupić możemy od maja aż do września.
Mamy szczyt sezonu truskawkowego
Sezon truskawkowy w tym roku rozpoczął się nieco później niż w ubiegłym. Decydujący wpływ miała oczywiście pogoda. Zimna wiosna, brak słońca, chłodne noce przyczyniły się do opóźnienia wegetacji i tym samym, do owocowania. W porównaniu z rokiem 2022 sezon rozpoczął się dwa tygodnie później, ale ciepły czerwiec spowodował, że rośliny szybko nadrobiły zaległości. Obecnie mamy szczyt truskawkowego sezonu. To właśnie długie i słoneczne dni sprawiają, że w czerwcu i lipcu truskawki są najsłodsze i najbardziej aromatyczne.Sezon truskawkowy w pełni, ale ceny nie są stabilne i ulegają zmianie co kilka dni. Największy wpływ na podaż, a więc i na ceny mają warunki pogodowe. Jeśli dany region nawiedziły ulewy, to zbiory były mniejsze, co od razu przekłada się na koszty.
Gdy owoców brakuje, cena szybuje. Gdy za dwie godziny owoce dojeżdżają, cena spada - tłumaczy ekspert Maciej Kmera, ekspert rynku hurtowego w Broniszach pod Warszawą.
W poniedziałek (26 czerwca) na rynku hurtowym w Broniszach nawet zabrakło truskawek.
Zainteresowanie nimi było tak duże, że się rozeszły - wyjaśnia Maciej Kmera.
Sprzedawca truskawek w Jarocinie: Taniej już było
W tym roku pierwsze truskawki na jarocińskim targowisku pojawiły się 12 maja. Wówczas za kilogram tych smacznych owoców trzeba było zapłacić 26 złotych. Kiedy pytaliśmy sprzedawców, skąd tak wysoka cena uspakajali - tłumacząc:
- Tak jest co roku. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że kiedy na straganach pojawia się owoc po raz pierwszy, będzie on dwa razy droższy niż w połowie sezonu. Dziś można powiedzieć, że zainteresowanie truskawkami jest duże, co mnie - jako sprzedawcę - bardzo cieszy, ale od razu chciałbym uspokoić naszych klientów, że stopniowo z każdym tygodniem ceny będą spadały - usłyszeliśmy wówczas na jednym ze straganów.
I tak faktycznie się stało. Z tygodnia na tydzień truskawki taniały. Dziś, 27 czerwca, udaliśmy się ponownie na miejskie targowisko, by sprawdzić jak kształtuje się cena polskiej truskawki.
Jak się okazuje, ceny są bardzo wyrównane, ale wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie cena pójdzie w górę.
- Ostatnie opady deszczu sprawiły, że sytuacja na polach i plantacjach znacznie się poprawiła. Słońca również nie brakuje, dlatego ceny tego smacznego owocu, poszły nieco w dół, co zachęca klientów do ich kupna. Niestety ta niska cena nie utrzyma się zbyt długo, ponieważ odmiany wczesne kończą już owocowanie, a te późniejsze zawsze były droższe - informuje jeden ze sprzedawców handlujących na jarocińskim targowisku. - Jeśli zatem myślimy o zaprawach to jest teraz bardzo dobry moment, aby kupić truskawki w niższej cenie. Z bólem serca, ale niestety muszę to powiedzieć: Taniej już było. Dzisiaj nasza polna truskawka kosztuje 8 złotych, za tydzień lub dwa trzeba będzie zapłacić dwa, trzy złote więcej.
Ile zapłacimy za truskawki w Jarocinie?
Dziś za kilogram truskawek na jarocińskim targowisku trzeba zapłacić od 8 do 9 złotych. Cena uzależniona jest od wielkości owocu i odmiany. Te mniejsze kosztują mniej, za większe zapłacimy nieco więcej. Jeśli chodzi o ceny w sklepach w centrum Jarocina i na straganach przy głównych ulicach naszego miasta - to ceny kształtują się w przedziale 8-12 zł.Jeśli chodzi o ceny truskawek w marketach, to tutaj są one zdecydowanie wyższe. Chcąc sprawdzić cenę polskiej truskawki w poniedziałkowy poranek, 26 czerwca wybraliśmy się do kilku jarocińskich marketów. Nie wszędzie owoce były dostępne. W marketach Dino i Lidl kilogram owocu kosztował 9,99 zł.
Polskie truskawki najsmaczniejsze. Co możemy z nich przygotować?
Choć kupić możemy różne odmiany truskawek, najpopolarniejszą jest "Dukat". Ma czerwone, większe owoce, które wykorzystać możemy do przygotowania deserów, jak i przetworów. Kolejną smaczną odmianą jest "Elsanta", która ma bardzo soczysty miąższ i polecana jest do ciast, a także innych deserów na zimno. "Grandarosa" wyróżnia się wyjątkowo dużymi, jędrnymi bardzo smacznymi owocami. Jest niezwykle aromatyczna, a przy tym bardzo jędrna. Warto wykorzystać ją do przygotowania drinków i lemoniad. "Polka" jest odmianą dobrze znaną wszystkim ogrodnikom. Niezwykle cenna - o kulistych, mocno słodkich owocach. Doskonała do ciast, deserów, powideł, konfitur i kompotów. Pachnącą odmianą jest "San Andreas" - owocuje od maja do września, a nawet października. Owoce są bardzo duże, jędrne i smaczne. Nadaje się do wszelkiego rodzaju przetwórstwa i do deserów.
ZOBACZ TEŻ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.