Nie pierwszy raz strażacy ochotnicy z OSP w Żerkowie mają spory problem. Kierowcy zrobili sobie parking tuż przed bramami wjazdowymi do remizy. Co się stanie, kiedy ktoś będzie potrzebował pomocy?
„Taki niemiły widok czekał na nas podczas porannego powrotu ze zdarzenia... Mimo że 10 m dalej jest duży parking” czytamy na profilu facebookowym OSP Żerków. Sytuacja miała miejsce w zeszły poniedziałek i to nie pierwszy raz.
W ratowaniu ludzkiego życia lub majątku liczy się czas. Niestety żerkowscy druhowie w razie zadysponowania do akcji ratowniczej mogą mieć problem z wyjazdem. Pod garażami kierowcy notorycznie parkują samochody, co uniemożliwia szybki wyjazd wozów bojowych.
Druhowie w miniony poniedziałek mieli ponownie problem z autami, które zastawiły wyjazd z ich remizy. Sytuacja taka powtarza się każdego dnia. Bramę wjazdową zastawiają często rodzice, którzy przywożą i odbierają dzieci z pobliskiej szkoły.
Dzieje się tak mimo tego, że na każdej z bram widnieje napis ,,zakaz parkowania'' oraz pomimo tego, że do użytku został oddany duży parking znajdujący się tuż obok remizy. Takie zachowanie kierowców jest skrajne nieodpowiedzialne, nie zdają sobie oni sprawy z tego, że mogą znacznie opóźnić wyjazd naszej jednostki do akcji lub nawet go uniemożliwić - mówi Łukasz Krawczyk z OSP Żerków.
Przepisy o ruchu drogowym mówią wyraźnie
art. 49 „Prawa o ruchu drogowym”: „zabrania się postoju w miejscu utrudniającym wjazd lub w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej”
art. 130 a „Prawa o ruchu drogowym”:
1.Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku:
pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu;
Pojazd może być przemieszczony lub usunięty z drogi, jeżeli utrudnia prowadzenie akcji ratowniczej.
Dyspozycję przemieszczenia lub usunięcia pojazdu z drogi wydaje:
policjant - w sytuacjach, o których mowa w ust. 1-3;
2) strażnik gminny (miejski) - w sytuacjach, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 4 i 5;
3) osoba dowodząca akcją ratowniczą - w sytuacji, o której mowa w ust. 3
O wypowiedź w tej kwestii poprosiliśmy Agnieszka Zaworską, oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie:
Kierowcy, który zablokował wyjazd straży pożarnej, grozi mandat w wysokości od 100 do 300 zł. W takiej sytuacji można zholować samochód na koszt właściciela. Należy też powiedzieć o odpowiedzialności moralnej osoby, która zagrodziła ważny wyjazd. Strażacy z OSP bardzo często są pierwsi na miejscu zdarzeń. Pomagają nam przy wypadkach i ratują ludzkie życie. W momencie kiedy nie będą mogli wyjechać ze swojej remizy, to nie dotrą w odpowiednim czasie na miejsce, tym samym ktoś może stracić życie, może też ulec zniszczeniu jakieś mienie. W takiej sytuacji odpowiedzialność moralna spadnie na właściciela pojazdu. Strażacy muszą być w ciągłej dyspozycji. Takie sprawy powinny być zgłaszane na policję.
Apelujemy w imieniu strażaków do wszystkich osób parkujących swoje auta pod remizami, aby nie zastawiali im wyjazdów z garaży. Źle zaparkowany samochód powoduje dłuższy dojazd strażaków na miejsce zdarzenia oraz dłuższe oczekiwanie na pomoc. To czas decydujący często o życiu lub śmierci.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.