Choć temperatura nie wskazuje jeszcze na wiosnę, to w Jarocinie rozpoczęły się pozimowe prace pielęgnacyjne drzew.
Posadzonych zostanie 20 drzew przy wyremontowanych ulicach w Jarocinie
Przypomnijmy, że już jakiś czas temu informowaliśmy, że w związku z remontem trzech ulic w centrum miasta: Kościuszki, Moniuszki, Dąbrowskiego, urząd miejski uzyskał pozwolenie na wycięcie 8 drzew (7 szt. lipy drobnolistnej oraz 1 szt. głogu pośredniego).
„Drzewa te znajdują się w złym stanie zdrowotnym - posiadają uszkodzone konary, zaawansowany rozkład drewna oraz zaburzoną statykę. Stwarza to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa osób i mienia” - czytamy w komunikacie jarocińskiego magistratu.
Urzędnicy już teraz zapowiadają, że po zakończeniu prac na remontowanych ulicach, w miejsce usuniętych, posadzonych zostanie 20 nowych drzew.
„Będą to lipy drobnolistne o grubości pnia 14-16 cm mierzone na wysokości 100 cm” - podaje magistrat.
Usunięto drzewa zagrażające bezpieczeństwu w parku Radolińskich w Jarocinie
9 kolejnych drzew zostało już usuniętych na terenie parku Radolińskich - to 4 topole kanadyjskie, 2 graby pospolite, 1 lipa drobnolistna oraz 2 klony pospolite.Podobnie, jak w przypadku drzew w centrum, do usunięcia w parku wytypowane zostały jedynie drzewa całkowicie suche oraz zamierające. Stwarzały one realne zagrożenie dla bezpieczeństwa odwiedzających park, ponieważ groziły złamaniem lub wywróceniem.
„Topole zlokalizowane w pobliżu Skarbczyka, stawu oraz ul. św. Ducha były w fazie zamierania, miały zaburzoną statykę, a w ich koronach występował posusz oraz jemioła. Wywrócenie tak dużych drzew z pewnością wiązałby się z powstaniem bardzo poważnych szkód - argumentują jarocińscy urzędnicy.
W zamian za wycięte drzewa do końca roku 2025 na terenie parku posadzonych zostanie 10 nowych drzew.
Decyzje konserwatora zabytków w sprawie murowanego ogrodzenia parku Radolińskich w Jarocinie
Odwiedzających park Radolińskich martwi stan zabytkowego, murowanego ogrodzenia, które coraz bardziej niszczeje. Już półtora roku temu zwracaliśmy uwagę urzędu miejskiego na ten problem. Wówczas dowiedzieliśmy się, że „przyczyną uszkodzenia zabytkowego muru są rosnące w pobliżu duże drzewa, które wrastają w ogrodzenie”.Konserwator zabytków poinformował wówczas, że „istnieje możliwość rozbiórki przęsła w miejscu wrastania drzew a następnie odbudowy fragmentu muru”. Do tego jednak - ze względu na brak środków w budżecie gminy - nigdy nie doszło.
W międzyczasie zmieniła się władza w Jarocinie. Urzędnicy ponownie zwrócili się do konserwatora zabytków, tym razem o wyrażenie zgody na zainstalowanie tymczasowych zabezpieczeń muru.
„Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Poznaniu nie zgodził się na to rozwiązanie. W opinii konserwatora konieczne jest sporządzenie kompleksowej dokumentacji związanej z pracami remontowo-konserwatorskimi całego ogrodzenia. Aktualnie nie ma w budżecie przeznaczonych środków finansowych na ten cel, jednak mając na uwadze zabytkową wartość obiektu w miarę uwolnienia środków zadanie to będzie priorytetem do realizacji” - czytamy w komunikacie jarocińskiego magistratu.
PRZECZYTAJ TAKŻE
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.