reklama
reklama

Uczcili pamięć jarociniaków, którzy 80 lat temu oddali swoje życie za Polskę [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Uczcili pamięć jarociniaków, którzy 80 lat temu oddali swoje życie za Polskę [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
50
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Pamięć 10 jarociniaków, którzy stracili życie z powodu angażowania się w kolportaż konspiracyjnej gazety "Dla Ciebie, Polsko", uczczono w niedzielę (28 maja) podczas mszy św. sprawowanej w ich intencji w kościele św. Marcina w Jarocinie oraz w trakcie uroczystości pod tablicą pamiątkową. Inicjatorem wydarzenia był pochodzący z Jarocina Lech Krychowski.
reklama

W sierpniu 1942 r. w powiecie jarocińskim, pleszewskim i w Borku aresztowano i straszliwie torturowano w więzieniach w Środzie, Rawiczu, Legnicy i w Forcie VII w Poznaniu ponad stu członków Tajnej Organizacji Konspiracyjnej związanych z gazetą konspiracyjną „Dla Ciebie Polsko”. Wszyscy trafili do obozów koncentracyjnych i więzień. Wielu z nich nie przeżyło. Część z nich zostało skazanych na śmierć, a wyroki wykonano na gilotynie. Wśród tych, którzy oddali życie za marzenia o wolnej Ojczyźnie, było 10 mieszkańców Ziemi Jarocińskiej. W tym roku, w maju minęło 80 lat od ich męczeńskiej śmierci. Jednym z nich był Edward Krychowski, 25-letni pomocnik maszynisty, który kolportował nielegalne wydawnictwo. To właśnie jego bratanek - Lech Krychowski podjął starania, aby jarociniacy poznali historię, która do tej pory była mało znana. Dzięki jego staraniom we wrześniu 2022 roku odsłonięta została tablica pamiątkowa poświęcona redaktorom, kolporterom i współpracownikom "Dla Ciebie, Polsko". 

80 lat trzeba było czekać, aby uczcić publicznie pamięć konspiratorów z Ziemi Jarocińskiej

W tym roku, w ostatnią niedzielę maja, również z inicjatywy Lecha Krychowskiego została zorganizowana msza św. w intencji pomordowanych jarociniaków oraz rocznicowa uroczystość przy tablicy znajdującej się na murze krużganków kościoła św. Marcina. Inicjator wystąpił do burmistrza Adama Pawlickiego o objęcie patronatem pierwszego tego typu wydarzenia w naszym mieście. Do współpracy zaprosił Muzeum Regionalne w Jarocinie, Hufiec Związku Harcerstwa Polskiego im. Lotnictwa Polskiego w Jarocinie oraz Społeczne Ognisko Muzyczne w Jarocinie. Na niedzielnej uroczystości, która odbyła się zaraz po zakończeniu Eucharystii, obecny był również, obok harcerskiego, poczet sztandarowy reprezentujący kombatantów.

Całość poprowadziła Katarzyna Świderska, dyrektor Muzeum Regionalnego w Jarocinie. Historię, która doprowadziła do śmierci 10 bohaterów Ziemi Jarocińskiej, przybliżył zebranym historyk Sebastian Pluta, pracownik tejże placówki. Swoje wystąpienie zakończył słowami z ostatniego listu Edwarda Krychowskiego, napisanego do rodziny na krótko przed śmiercią. Głos zabrał również Witold Frąckowiak, który nie tylko podziękował za inicjatywę upamiętnienia osób związanych z wydawaniem i kolportowaniem gazety "Dla Ciebie, Polsko", ale również wspomniał o swoim krewnym - bracie Grzegorzu Bolesławie Frąckowiaku, werbiście, który został przez papieża Jana Pawła II ogłoszony błogosławionym wraz z 107 innymi męczennikami z okresu II wojny światowej. On również, tak jak i Edward Krychowski, Alojzy Grygiel, Jan Marciniak i Jan Stróżyński został ścięty w Dreźnie 5 maja. 

Wyjątkowa oprawa i atmosfera dzięki Hufcowi ZHP Jarocin i Społecznemu Ognisku Muzycznemu w Jarocinie

Niedzielna uroczystość miała wyjątkową atmosferę i oprawę. Harcmistrz Krzysztof Pelec wraz ze swoim podwładnymi zadbali o wartę honorową przy tablicy. Pomagali też w trakcie składania kwiatów przez przedstawicieli władz samorządowych i rodzin pomordowanych jarociniaków. Pojawiły się też elementy Apelu Poległych. Lechowi Krychowskiemu marzy się, aby w przyszłym roku przygotować specjalne wydanie gazetki "Dla Ciebie, Polsko" zawierające informacje na temat działalności konspiracyjnej, które harcerze mogliby roznosić nie tylko w Jarocinie, ale również w pozostałych miejscowościach, z których pochodzili bohaterowie upamiętnieni na tablicy.  

- Wiele osób nie zna tej historii i trudno się im dziwić. To była historia, którą znały jedynie rodziny tych, którzy zginęli, ale nawet im przez bardzo wiele lat nie wolno było o tym głośno mówić. Teraz chcemy zrobić wszystko, aby tę sytuację zmienić. Chcemy uświadomić mieszkańcom za co ci ludzie poszli na szafot. Dla mnie szczególnie ważna była obecność harcerzy. Możliwe jest, że gdy będą nadawać imiona nowym drużynom, wezmą pod uwagę nazwiska tych właśnie bohaterów z własnego podwórka. Dzięki temu ta historia może stać się ludziom bliska - podkreśla Lech Krychowski, który na co dzień mieszka w województwie lubuskim i zajmuje się działalnością artystyczną i na rzecz dzieci niepełnosprawnych. - To, że w 80. rocznicę śmierci mogliśmy publicznie oddać hołd konspiratorom to było ważne wydarzenie w historii nie tylko Ziemi Jarocińskiej, ale i całej Polski. Marzy mi się, żeby młodzież, idąc złożyć kwiaty pod tą tablicą, nie szła z przymusu, ale z poczucia obywatelskiego obowiązku. Ale o to muszą zadbać przedce wszystkim osoby, które sa odpowiedzialne za wychowanie kolejnych pokoleń. 

W części artystycznej młodzież ze Społecznego Ogniska Muzycznego w Jarocinie wraz z opiekunami Małgorzatą Bierłą, Zbigniewem Obarą i Leszkiem Świderskim oprócz hymnu Polski wykonali również pieśni z czasów II wojny światowej: "Warszawskie dzieci", "Pałacyk Michla" i "Modlitwę Armii Krajowej". Do wspólnego śpiewu dołączył również Lech Krychowski z córką, Justyną Kurzawą. Składaniu kwiatów towarzyszył dźwięk werbla, na którym zagrał jeden z harcerzy. 

Uroczystość ma się odbywać w Jarocinie cyklicznie, co roku w ostatnią niedzielę maja. 

- Jestem bardzo wdzięczny proboszczowi księdzu prałatowi Dariuszowi Matusiakowi, burmistrzowi Adamowi Pawlickiemu, hm. Kindze Pelec, jej mężowi - hm Krzysztofowi Pelcowie oraz hm. Annie Urbańskiej z hufca ZHP Jarocin, a także Katarzynie Świderskiej i Sebastianowi Plucie z muzeum regionalnego. Od samego początku spotkałem się z ich strony z wielką życzliwością i zrozumieniem. To dobrze rokuje również na przyszłość - podsumowuje inicjator całego wydarzenia. 

Osoby, których nazwiska znalazły się na tablicy pamiątkowej:

  • Maria Banaszak, działaczka społeczna z Witaszyc, lat 30
  • Stanisław Banaszak, chorąży Wojska Polskiego z Witaszyc, mąż Marii, lat 45
  • Wincenty Figaj, szewc z Tarzec, lat 36
  • brat Grzegorz Bolesław Frąckowiak, zakonnik, werbista z Łowęcic, lat 31
  • Alojzy Grygiel, nauczyciel z Ruska, lat 26
  • Edward Krychowski, kolejarz, pomocnik maszynisty z Jarocina, lat 25
  • Jan Marciniak, podoficer Wojska Polskiego z Jarocina, lat 33
  • Jan Parowicz, kupiec z Jaraczewa, lat 52
  • Jan Stróżyński, urzędnik z Jarocina, lat 44
  • Jan Szczepański, stelmach z Annapola, lat 40  
 

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama