„Lubię być blisko ludzi, a rower na to pozwala”
Charakterystyczna postać, jadącego na rowerze pana Zbyszka, stała się już nieodłącznym elementem krajobrazu Jarocina. O swojej pasji do rowerowych podróży opowiedział nam w wywiadzie, który ukazał się na łamach Gazety Jarocińskiej w 2018 r. Wówczas mówił o tym tak:
„Lubię być blisko ludzi, a rower na to pozwala. Mam kontakt. W każdej chwili można się zatrzymać, zwolnić, odpocząć, zawrócić albo zmienić zdanie i pojechać zupełnie gdzie indziej niż początkowo się zamierzało. To mi się podoba.”
Przyznał, że jest samotnikiem i nie lubi jeździć w grupie.
„Nigdy nie mam planu. Wsiadam na rower i wtedy decyduję, że skręcam tu albo gdzie indziej. I taki jest mój organizm, że im dalej jadę, tym się lepiej czuję. Można powiedzieć, że jestem ciekawski. Patrzę w mapę Jarocina - ale nie zabieram jej ze sobą, bo to wstyd przecież - i objeżdżam jakieś tam Dunajeckie, Noteckie, Pszenne, Żytnie - wszystkie. Patrzę, obserwuję i widzę, że jest dobrze, że miasto się rozwija. Jakby ktoś chciał pojeździć po mieście i się zmęczyć, to zabraknie mu tchu, jest tyle do objechania.”
Zbigniew Kaczmarek przyznał, że jest jeszcze jeden powód, dla którego wybiera rower.
„Nigdy nie uprawiałem żadnego sportu. Sport powoduje kontuzje, a ja wychodzę z założenia, że trzeba dbać o zdrowie. Rower jest sposobem, żeby zadbać o zdrowie i kondycję.”
UWAGA - NAGRAJ NAM TEMAT - Zobacz TUTAJ
Stan licznika roweru przewodniczącego na koniec 2021 r.
Tradycją stało się, że na początku roku przewodniczący Kaczmarek przynosi do naszej redakcji kopertę, a w niej spisany odręcznie stan licznika swojego roweru na koniec minionego roku. Nie inaczej było na początku stycznia 2022 r.Do naszego sekretariatu trafiła biała koperta z informacją następującej treści:
„Ja Zbigniew Kaczmarek przejechałem na rowerze w 2021 roku w celach rekreacyjno-zwiedzająco-zdrowotnych tylko 5.726 km (kontuzja kolana - przerwa w maju i czerwcu).”
To rzeczywiście jeden z mniej imponujących wyników przewodniczącego osiedla 1000-lecia, chociaż każdemu życzymy takich dystansów. Jego raporty otrzymujemy od 2017 r., kiedy przejechał rowerem 5.736 km. Najlepszy wynik osiągnął w 2018 r., wówczas pokonał 7.640 km.
Imponujące wyniki przewodniczącego osiedla
Zbigniew Kaczmarek od 2017 r. przejechał rowerem 24.917 km, w tym:5.836 km w 2017 r.
7.640 km w 2018 r.
6.745 km w 2019 r.
6.610 km w 2020 r.
5.726 km w 2021 r.
A jakie Wy macie osiągięcia w jeździe rowerem, jakie dystance sąna Waszym koncie - pochwalcie się i piszcie w komentarzach.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.