Mieszkańcy Jarocina nie przestali się skarżyć na panujący od czasu do czasu w mieście fetor. Jak tylko zrobiło się ciepło, znowu się pojawił i uruchomił lawinę skarg, że nie da się wytrzymać.
Mieszkanka Jarocina: „Smród nie do wytrzymania”
Dzisiejszy poranek (7 września) stanowił prawdziwe apogeum problemu.
- Siedzę w łazience, bo mam odruch wymiotny. Nie da się wytrzymać. Czy naprawdę nie da się nic z tym zrobić, jak mamy żyć w tych warunkach? - pyta mieszkanka Jarocina.
Sygnałów o trudnych do wytrzymania fetorach zgłaszało też wiele innych osób, nie tylko do naszej redakcji, ale i do jarocińskiego magistratu. Dyskutowano na ten temat w mediach społecznościowych.
- Wiem, że jesteśmy na progu jesieni, ciepłej jesieni, a rolnicy prowadzą prace polowe, ale ta sytuacja trwa już tak długo, że ja bez problemu odróżniam zapach wywiezionego na polę obornika czy gnojowicy, od tego, co czuć teraz pomimo, że jestem mieszkanką miasta - mówi nam jarocinianka.
Wiceprezes WCR: „Awaria mogłaby się przyczynić do ponadnormatywnego odczucia smrodu”
W tej sytuacji spółka Wielkopolskie Centrum Recyklingu (dawne ZGO) zajęła stanowisko w sprawie i zaprosiła nas na teren zakładu.Wiceprezes Jarosław Warczygłowa poinformował, że po otrzymaniu sygnału o wzmożonym odczuciu nieprzyjemnych zapachów w mieście, pracownicy spółki przeprowadzili szczegółowy przegląd instalacji.
- Potencjalnie to, co mogło powodować zwiększoną uciążliwość z naszego zakładu, to mogła być kwatera w związku z awarią kompaktora (maszyna służąca dozagęszczania odpadów na składowisku - przyp. red.). To jednak nie jest tak, że na pewno kwatera składowiska i kilkudniowa awaria kompaktora spowodowała te chwilowe odory w godzinach późnowieczornych i nocnych - stwierdza Jarosław Warczygłowa.
I dodaje:
- Jeżeli jednak ktoś mówi, że jest to z naszej instalacji, to jedyna rzecz, która się tu nasuwa, która mogłaby się potencjalnie do tego przyczynić, to jest awaria kompaktora.
Wiceprezes spółki Wielkopolskie Centrum Recyklingu zapewnia, że zlecenie na naprawę kompaktora zostało już złożone.
Wcześniej zarząd spółki wielokrotnie dementował informacje i podejrzenia, że nieprzyjemne zapachy wyczuwalne w mieście i okolicy mogą pochodzić z instalacji - czytaj TUTAJ.
Aby ustalić żródła nieprzyjemnych zapachów w Jarocinie wiceburmistrz Robert Ziółkowski zainicjował uruchomienie specjalnej aplikacji, za pośrednictwem, którj można zgłaszać takie przypadki.
- Rozumiem mieszkańców i chciałbym ich przeprosić za wszelkie uciążliwości. Ustalenie żródeł nieprzyjemnych zapachów nie jest łatwe, bo na pewno nie jest to jedno miejsce. Podjęliśmy jednak działania i mam nadzieję, że wkrótce problem zostanie rozwiązany - stwierdza Robert Ziółkowski.
Wiceburmistrza zachęca też do korzystania z aplikacji - kliknij TUTAJ.
Czy czuliście nieprzyjemny zapach w ostatnich dniach, jeśli tak, to kiedy i gdzie - piszcie w komentarzach, wskazujcie lokalizację.
/informacja będzie aktualizowana/
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.