reklama

Komitety badają, kto ma poparcie w Jarocinie

Opublikowano:
Autor:

Komitety badają, kto ma poparcie w Jarocinie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Kolejny burmistrz już w pierwszej turze? Wiemy, kto ma największe szanse

 

\r\n

Do wyborów samorządowych zostało 62 dni. W mieście już widać rozpędzającą się kampanię wyborczą, między innymi na bilbordach i plakatach.

\r\n

Miejscowe komitety wyborcze sondują też poparcie dla kandydatów na burmistrza Jarocina. Portalowi udało się dotrzeć do wyników niezależnych badań opinii publicznej. Oba przeprowadzono na grupie niereprezentatywnej, co oznacza, że mogą być obarczone błędem statystycznym.

\r\n

Najwięcej pytanych osób deklarowało poparcie dla byłego burmistrza Adama Pawlickiego. Według części szacunków aż 48 procent badanych zapewniało ankieterów, że odda głos na kandydata Ziemi Jarocińskiej. - Moim zdaniem to wyniki przesadzone, zbyt optymistyczne - komentuje osoba związana z ZJ. Drugi sondaż jest mniej optymistyczny dla lidera opozycji, gdyż daje mu poparcie 40 procentowe.

\r\n

Jak można było przewidzieć na drugim miejscu jest Stanisław Martuzalski. Głosowanie na obecnego burmistrza deklarowało od 26 do 28 procent uprawnionych do wzięcia udziału w wyborach.

\r\n

Największym zaskoczeniem jest zapowiadane poparcie dla kandydatki PSL-u. Według bardziej optymistycznych wyników Katarzyna Szymkowiak, która prowadzi na obecną chwilę prowadzi najsłabszą kampanię, może liczyć nawet na 24 procent głosów. Jeśli badania by się potwierdziły, kandydatka ludowców może być przed ewentualną II turą „języczkiem u wagi” dwóch najsilniejszych pretendentów do objęcia fotela burmistrza. - Na chwilę obecną nie myślimy o popieraniu kogokolwiek tylko o zwycięstwie - zapewnia jeden z działaczy PSL-u. W środowisku słychać jednak, że ludowcy nie robili „badań własnymi siłami”, a jedynie powołują się na wyniki tych zleconych przez KWW ZJ.

\r\n

Pozostali kandydaci - Jerzy Walczak i Janusz Krawiec nie przekraczają 10 procent.

\r\n

Przed pretendentami do rządzenia miastem ostatnia prosta. Przeszłość pokazuje, że sondaże nie zawsze przekładają się na wyniki przy urnie. Zwłaszcza badania na zlecenie komitetów wyborczych.

\r\n

(nba)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE