Tematem przewodnim kwietniowego spotkania klubów społecznych z gminy Jarocin była wiosna. Nic więc dziwnego, że na sali wiejskiej w Golinie pojawiło się dużo kwiatów m.in. na sukniach i w wiankach. Było naprawdę wesoło i kolorowo. Gospodarzem integracyjnej zabawy był Klub Społeczny "Mieszko" z Mieszkowa. Zmiana miejsca była podyktowana tym, że według wcześniejszych planów Wiejski Ośrodek Kultury w Mieszkowie miał być w kwietniu remontowany. Prace w sali się co prawda jeszcze nie rozpoczęły, ale lokalizacji już nie zmieniano. Na zaproszenie "Mieszka" odpowiedziało około 160 osób. Na krótko pojawili się burmistrz Adam Pawlicki i wiceburmistrz Bartosz Walczak.
Na scenie zaprezentowali się członkowie poszczególnych klubów. "Jarocino" z Jarocina wystąpił z programem poświęconym świętom wielkanocnym, w którym nie mogło zabraknąć również zajączka obdarowującego uczestników spotkania słodyczami. "Witaszyce Razem" nie tylko zaśpiewali, ale również odczytali wiersz Aleksandry Mozoły. O swojej miejscowości śpiewali też "Sami Swoi" z Goliny. Z kolei panie należące do Teatru Euforia, który w ramach "Mieszka" prowadzi w Mieszkowie Marta Bierła, postawiły na tematykę wiosenną w wierszu i piosence. "Wilki" z Wilkowyi, które miesiąc temu świętowały pierwszy rok działalności, wystąpiły ze scenką kabaretową, a przedstawicielka "Naszego Fyrtla" z Cielczy z monologiem pisanym gwarą, w której zastanawiała się nad tym, jaki pomnik powinien stanąć w jej miejscowości. Zabrakło jedynie występów członków Klubu Społecznego "Vigor" z Łuszczanowa. Na zakończenie Igor Armon, dyrektor Centrum Usług Społecznych w Jarocinie, w ramach którego działają te lokalne grupy, wręczył wraz z Barbarą Antoniewicz, szefową "Mieszka", specjalne podziękowania, którymi były kwiaty i cukierki.
Był również poczęstunek przygotowany przez gospodarzy. Placki na wspólny stół przywiozły ze sobą również inne kluby. W wydawaniu potraw na początku imprezy pomagały także pracownice CUS-u oraz Domu Dziennego Senior+. Do tańca przygrywał zespół zmontowany z muzyków z "Jarocino" i "Witaszyce Razem". Była też okazja do tego, aby wspólnie pośpiewać piosenki biesiadne. Na scenie odbyło się też kilka zupełnie spontanicznych występów, które najlepiej świadczyły o tym, jak bardzo, dzięki różnego rodzaju spotkaniom, zintegrowali się członkowie wszystkich klubów społecznych. Nic więc dziwnego, że imprezę w Golinie kończono niechętnie, ale w perspektywie są już kolejne okazje do wspólnej zabawy. "Witaszyce Razem" zapowiadają otwarcie swojej siedziby, a w "Jarocino" na początku czerwca planuje festiwal piosenki o Jarocinie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.