Rozpoczął się się protest jarocińskich rolników. Strajki gospodarzy przetaczają się przez Europę. Wyszli na drogi w Niemczech, Francji Rumuni, Grecji i na Litwie. Dzisiaj o godzinie 12.00 rozpoczęły się protesty w Polsce. Organizatorzy twierdzą, że jest to największy protest w ostatnich latach. W akcji biorą udział rolnicy z Ziemi Jarocińskiej. Rolnicy zapowiadają, że nie blokują dróg stoją na poboczach.
Gdzie będą protestują rolnicy na naszym terenie?
• Gmina Jaraczewo - Brzostów koło posesji nr 7 przy drodze krajowej nr 12
• Gmina Kotlin - Kotlin plac przy domku koła łowieckiego Szarak droga nr 11 Wyszki - Kotlin
• Gmina Jarocin - Cielcza plac przy skrzyżowaniu linii kolejowej Jarocin Gniezno z drogą S11(nowa obwodnica Jarocina przy reklamie szkółki ZDUNEK przy wiadukcie kolejowym)
• Nowe Miasto - na parkingu przy restauracji Nad Wartą
Celem protestu jest zwrócenie uwagi polityków i urzędników Unii Europejskiej na szkodliwe dla europejskiego rolnictwa założenia Zielonego Ładu i całej Wspólnej Polityki Rolnej, a także niszczącą rolnictwo liberalizację handlu z Ukrainą.
PROTEST W KOTLINIE - ZOBACZ WIDEO
[AKTUALIZACJE]
Ponad 100 rolników zjechało się na protest, który na naszym terenie odbywa się między innymi przy drodze nr 11 między Wyszkami a Kotlinem. Gospodarze zaparkowali traktory, również z przyczepami przy domku koła łowieckiego.Koordynatorem protestu w gminie Kotlin był Waldemar Janowski, rolnik ze Sławoszewa. Wspólnie z bratem prowadzi gospodarstwo o powierzchni 240 hektarów. Specjalizują się w produkcji roślinnej.
- Domagamy się ograniczenia wwozu nieprzebadanego towaru z Ukrainy, który trafia na nasz rynek w bardzo dużych ilościach. Polscy rolnicy muszą się stosować do norm unijnych. Z naszego rynku są wycofywane środki ochrony roślin, a tam stosuje się wszystko – mówi Waldemar Janowski, rolnik ze Sławoszewa.
- Co więcej nie są to płody ukraińskich rolników, a rosyjskich oligarchów. Tego nie może być, bo to niszczy naszą gospodarkę. Jeżeli Ukraina chce z nami handlować, to proszę aby dostosowali się do norm, które obowiązują w Unii Europejskiej - dodaje.
Polscy rolnicy są przeciwni tzw. Zielonemu Ładowi.
- Jest między innymi konieczność logowania się na różnego rodzaju aplikacje. Dla starszych rolników jest to duże utrudnienie, a co gorsza te aplikacje nie działają. Gdy tego nie zrobimy, to mamy cofnięte dopłaty. Tych obostrzeń jest dużo więcej. Nie zgadzamy się na nie - podkreśla.
Z kolei Adam Lipski z Woli Książęcej prowadzi gospodarstwo o powierzchni 10 hektarów.
– Rolnicy są ogólnie niezadowoleni, sankcje i ekoterroryzm jest nie do przyjęcia. Może te protesty coś zmienią. Może władze spojrzy na nas łaskawszym okiem. Jak nie przyniesie to oczekiwanego efektu, to protesty będą zaostrzane – deklaruje rolnik z gminy Kotlin.
Zgodnie z zapowiedzią nie blokują przejazdu. Co chwila pozdrawiają ich klaksonami przejeżdżający kierowcy. Do protestujących w Kotlinie przyjechał przewsodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Jarocinie, który przywiózł uczestnikom ciepły posiłek.
- Jestem zbudowany postawą rolników, liczba osób uczestniczących w tym proteście najlepiej obrazuje jak wiele osób jest niezadowolonych z polityki Unii Europejskiej wobec rolników - mówi Bartosz Banaszak.
W Brzostowie w proteście bierze udział około 80 rolników. Pikieta odbywała się również w Cielczy. Tam protestujących odwiedziły władze Jarocina. Samorzad Jarocina dostarczył rolnikom gorącą zupę.
PROTEST W NOWYM MIEŚCIE. ZOBACZ WIDEO
Najwięcej rolników zebrało się w Nowym Mieście. W proteście brało udział około 200 osób, a na parkingu stało około 100 traktorów.
- Nowe Miasto jest symbolicznym miejscem protestów w Wielkopolsce i to właśnie tutaj od pokoleń odbywały się największe protesty od pokoleń - mówi Tomasz Kubera z gm. Dominowo. Gospodarz specjalizuje się w produkcji trzody chlewnej i uprawie roślin na powierzchni 150 hektarów.
Piotr Kasprzak hodowca drobiu, producent jaj konsumpcyjnych uważa, że rolnicy muszą się zjednoczyć przeciwko tym rozwiązaniom, które planuje Unia Europejska.
- Te przepisy zmierzają do zdławienia produkcji rolnej w Unii Europejskiej. Tam doszło do władzy lewicowe, pseudoekologiczne frakcje, które pod hasłem ochrony zwierząt, ekologicznej produkcji dławią przepisami produkcję rolniczą w Unii Europejskiej - mówi rolnik ze Środy Wielkopolskiej.
Suchej nitki na polityce Unii Europejskiej nie zostawił Dariusz Goliński - przewodniczący Rady Powiatowej WIR w Środzie Wielkopolskiej.
- Unia Europejska działa na wyniszczenie nas jako grupy społecznej, uniemożliwia się niekontrolowany import produktów rolno-spożywczych z Ukrainy, a holdingi, które tym się zajmują nie muszą spełniać żadnych norm rolno-środowiskowych, ekologicznych i sprzedają żywność, która nie spełnia norm Unii Europejskiej - ocenia Dariusz Goliński.
Jakie protesty postulaty przedstawiła NSZZ RI „Solidarność”?
NSZZ RI „Solidarność” przedstawiła 10 postulatów koniecznych do zrealizowania, by sytuacja w polskim rolnictwie uległa poprawie. O to one:
1. wypłata dopłat bezpośrednich,
2. wypłata dopłat do zbóż za rok 2023 analogicznie do roku 2022,
3. wprowadzenie dopłat w wysokości 2 zł do 1 litra paliwa,
4. powrót Unii Europejskiej do kontyngentów sprzed wojny w handlu z Ukrainą produktami rolnymi,
5. powołanie niezależnych laboratoriów do badania produktów rolnych umożliwiających rolnikowi odwołanie się do tej instytucji,
6. wprowadzenie zakazu importu zbóż z Ukrainy do Polski,
7. wstrzymanie przez Unię Europejską procedowania pomysłów klimatycznych i ekolo-gicznych szkodliwych dla produkcji rolnej,
8. zmiana zapisów Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027,
9. odbudowa pogłowia trzody chlewnej w Polsce i kontynuacja programów Locha plus,
10. wzmocnienie KGS przez przejęcie i budowę terminali zbożowych oraz realny eksport zboża przez grupę.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.