reklama
reklama

Inwestor wycofuje się z hodowli 6,5 tysiąca sztuk bydła w gminie Jarocin? [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Inwestor wycofał się z hodowli 6,5 tysiąca sztuk bydła w Kadziaku w gminie Jarocin?
reklama

Na około 6 hektarach gruntu w Kadziaku (gmina Jarocin) planowana była budowa ogromnego gospodarstwa z przemysłową hodowlą bydła na 2.340 DJP, czyli około 6,5 tysiąca sztuk byczków o maksymalnej wadze do 300 kilogramów.

Inwestorem miał być Wojciech Biernacki, właściciel Zakładów Przemysłu Mięsnego w Golinie.

Planowana hodowla bydła w Kadziaku budziła duże emocje i protesty

Planowana inwestycja budziła duże emocje i protesty nie tylko mieszkańców Kadziaka, gdzie miała powstać. Ludzie wywiesili banery na płotach, a w mediach społecznościowych powstał profil „NIE dla megafermy w Kadziaku”.

Poprosili też o nagłośnienie tematu ogólnopolską telewizję. Dlatego w Kadziaku nagrany został reportaż przez TVP Głos Regionów [więcej na ten temat czytaj TUTAJ].

Zebrani w centrum miejscowości mieszkańcy podkreślali, że „są zaniepokojeni sytuacją, która ma miejsce”.

- Oprócz nieprzyjemnego zapachu, który towarzyszy takim inwestycjom, ogromnej ilości much, boimy się o przyszłość naszych dzieci - mówiła do telewizyjnego mikrofonu Anna Grzempowska, mieszkanka Kadziaka.

I dodała:

- Transport, który jest związany z tak dużą inwestycją sprawi, że nasze dzieci już nie będą mogły jeździć rowerami do szkoły i my, jako rodzice będziemy się o nie bali.

Inwestor wycofuje się z planowanej hodowli bydła w Kadziaku?

Argumenty mieszkańców stały się na tyle ważne, że delegacja władz Jarocina z burmistrzem Adamem Pawlickim, przewodniczącą rady miejskiej Karoliną Wielińską - Kuś, jej zastępcą Pawłem Adamkiewiczem oraz sołtysem Kadziaka Franciszkiem Zawisłą i przedstawicielami mieszkańców tej miejscowości spotkali się z inwestorem - Wojciechem Biernackim.

O wynikach pierwszej rury rozmów poinformował w czasie ostatniego posiedzenia rady Paweł Adamkiewicz.

- Wypracowaliśmy wspólnie kilka koncepcji. Jest wola przedstawiciela pana Biernackiego, aby zaniechać dalszego procedowania i uzyskania warunków zabudowy dla tej obory. Cały czas nad tym pracujemy. Ustaliliśmy, że będzie kolejne spotkanie - wyjaśnił Paweł Adamkiewicz.

Próbowaliśmy potwierdzić tę informacje u źródła, niestety ze względu na nieobecność Wojciecha Biernackiego w Zakładach Przemysłu Mięsnego w Golinie, nie było to możliwe.

- Proszę próbować jutro - usłyszeliśmy w słuchawce telefonu.

Z kolei Wiesław Popiołek, inspektor ds. ochrony środowiska Urzędu Gminy w Kobylinie, który po wyłączeniu się ze sprawy burmistrza Jarocina, prowadzi postępowanie administracyjne dotyczące wydania oceny oddziaływania na środowisko planowanej inwestycji w Kadziaku, na nasze pytanie odnośnie wycofania się Wojciecha Biernackiego z tego przedsięwzięcia, odpowiedział:

- Do nas na razie nic nie wpłynęło i nic mi na ten temat nie wiadomo. Jeśli taka rezygnacja z inwestycji miałaby mieć moc prawną, musiałaby zostać złożona na piśmie. Ja takiego pisma póki co nie mam - powiedział urzędnik. 

Wcześniej z dużej inwestycji o charakterze rolniczym w tej okolicy, a dokładnie w Łuszczanowie wycofał się burmistrz Jarocina Adam Pawlicki [więcej czytaj TUTAJ], który planował pobudować 7 kurników do hodowli brojlerów [o tych lanach czytaj TUTAJ]

Będziemy wracali do sprawy. 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama