Mieszkańcy zgłaszają, że hulajnogi w Jarocinie są już zepsute. Wandale? Firma odpowiada

Od kilkunastu dni mieszkańcy Jarocina mogą korzystać z hulajnóg blinkee.city. Niestety już pojawiły się pierwsze uszkodzenia, które wzbudziły podejrzenia mieszkańców

Mieszkańcy zgłaszają pierwsze uszkodzenia hulajnóg. Ktoś wyjął kod QR.

Z redakcją portalu jarocinska.pl skontaktował się jeden z mieszkańców Jarocina, który chciał skorzystać z hulajnogi elektrycznej, która znajdowała się obok Glana:

Musiałem pilnie załatwić jedną sprawę na mieście. Przy obecnej reorganizacji ruchu nie chciałem jechać samochodem. Znalazłem więc hulajnogę. Szybko założyłem konto ale ku mojemu zdziwieniu nie mogłem wynająć hulajnogi - relacjonuje mieszkaniec

Okazało się, że hulajnoga nie może zostać wynajęta, gdyż … nie ma jej w systemie. A to dlatego, że ktoś zdrapał kod QR z ramy urządzenia oraz wyjął taki sam znaczek spod pleksy, która znajduje się na kierownicy.

Byłem zaskoczony, że ktoś wyjął kod spod pleksy. Jak to możliwe? Nie wiem. Zastanawia mnie tylko to, czy ktoś to wynajął, bo przecież jeśli tak to cały czas bije mu licznik i ściąga mu pieniądze z karty. Nie mam pojęcia, jak to możliwe, ale hulajnoga dalej stoi, gdzie stała, a kodu dalej nie ma - dodaje nasz czytelnik

Mieszkańcy zgłaszają pierwsze uszkodzenia hulajnóg. Firma odpowiada

Podejrzenia padły na wandali. Chuligani są skłonni niszczyć świeżo oddane do użytku rzeczy. Tak było chociażby z koszami na śmieci, które zostały postawione w marcu w jarocińskim parku i niemal od razu ktoś postanowił je zniszczyć. Słowo "ktoś" jest użyte niebezpodstawnie, ponieważ do tej pory sprawców nie udało się namierzyć i ukarać.

Okazało się, że tym razem nie był to akt wandalizmu... a działania samej firmy. Jak tłumaczą osoby odpowiedzialne za biuro prasowe marki blinkee.city hulajnoga została tak potraktowana, ponieważ zostanie zabrana do serwisu

Początkowo myśleliśmy, że był to rzeczywiście akt wandalizmu, jednak po konsultacjach z działem odpowiedzialnym za hulajnogi w państwa mieście udało nam się ustalić, że sytuacja ma miejsce, ponieważ urządzenie jest przewidziane do serwisowania i prawdopodobnie już zostało zabrane z Jarocina - mówią nam pracowniczki biura prasowego blinkee.city.

Pomimo, że tym razem wyszła na jaw ingerencja firmy, apelujemy do wszystkich tych, którzy chcieli zepsuć nowy środek transportu, żeby tego nie robili. 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.