reklama

Co stanie się z pałacem w Raszewach? [GALERIA]

Opublikowano:
Autor:

Co stanie się z pałacem w Raszewach? [GALERIA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Pałac i budynki gospodarskie w Raszewach świecą pustkami. Jeszcze w ubiegłym roku mieściła się tam siedziba Gospodarstwa Rolnego Raszewy. Dlaczego spółka wyniosła się stamtąd?

 

 

Kiedyś rezydencja i stadnina, odnosząca spore sukcesy przed II wojną światową na krajowych i zagranicznych torach, potem PGR, gospodarstwo rolne, a dzisiaj? Opustoszały pałac i zabudowania gospodarskie oraz zaniedbany park. Tylko wykoszona trawa wokół samego budynku świadczy, że ktoś opiekuje się pałacem.

 

Pałac w Raszewach powstał w latach 1887-1888 i należał do rodziny Czarneckich, którzy gospodarowali w posiadłości do wybuchu II wojny światowej. Po wojnie dawne dobra zabrał i rozparcelował Skarb Państwa. Na bazie pozostałości folwarku utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, zlikwidowane ustawowo na początku lat 90. Od 2003 roku posiadłość dzierżawiła spółka Gospodarstwo Rolne Raszewy.

 

We wnętrzach pałacu częściowo zachowały się dekoracje sztukatorskie, wśród nich także polichromia autorstwa Piotra Kubowicza. Przedstawia ona widoki pałaców należących do Czarneckich , a także kościół w Brzóstkowie.

 

Nowa siedziba raszewskiej spółki

 

Do kwietnia 2018 roku pałac w Raszewach z zabudowaniami gospodarskimi należał do Gospodarstwa Rolnego Raszewy. Spółka zajmowała się produkcją rolną. Opuściła ten teren po tym, jak Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa odmówił dalszej dzierżawy. - Nie chcieliśmy wynieść się z tych budynków, niestety KOWR podjął taką decyzję na podstawie ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami. Musieliśmy oddać pałac, zabudowę gospodarską oraz przyległą ziemię. Dopóki tam byliśmy, to rocznie kupowaliśmy 40 ton opału. W tej chwili idzie druga zima, nie wiem, co stanie się z pałacem - zapewnia Sylwester Karliński, prezes gospodarstwa.

 

 

Po tym jak KOWR wypowiedział spółce dzierżawę, przeniosła się ona do Śmiełowa, gdzie w 2015 roku zakupiła od spadkobierców byłego właściciela majątku rodziny Chełkowskich 300 hektarów gruntów rolnych. To właśnie Śmiełów stał się wbrew nazwie główną siedzibą Gospodarstwa Rolnego Raszewy.

 

Mieliśmy gospodarstwa w Kretkowie, w Kamieniu, w Raszewach, a teraz będą nam odbierać ziemię w Komorzu Przybysławskim z pałacem włącznie. Mówiąc delikatnie - zostaliśmy zepchnięci do narożnika -  informuje Sylwester Karliński.

 

Z roku na rok stan pałacu się pogarsza

Odmienne zdanie na ten temat ma KOWR. „Dewastacja gospodarstwa trwała ponad 25 lat. Odpowiadają za nią ci, którzy to użytkowali, dlatego odebraliśmy ziemię, budynki gospodarcze i pałac - mówi Bogdan Fleming, dyrektor Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy w Poznaniu. - Dzierżawcy nie dotrzymali zobowiązania do utrzymania całości w odpowiednim stanie. Jestem stanowczy w tych sprawach i konsekwentny, jeśli ktoś źle zarządza, to odbieramy mu majątek - informuje.

 

 

Dawna posiadłość Czarneckich, która wpisana jest do rejestru zabytków, stoi na uboczu. Grozi jej dewastacja. Z roku na rok stan techniczny budowli pogarsza się. - To jest w gestii właściciela budynku. Nie mamy na to wpływu, że obiekt stoi pusty - twierdzi Marta Rybus z wydziału ds. zabytków nieruchomych przy Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Poznaniu.

 

Pałac jest zabezpieczony i w miarę dobrym stanie. W zimie jest ogrzewany. Nie wejdzie tam nikt postronny. Staram się zrobić wszystko, aby pałac się nie zawalił, tak jak w innych częściach Wielkopolski. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa jest w trakcie poszukiwania dzierżawcy bądź nabywcy majątku w Raszewach - zaręcza dyrektor KOWR.

 

Gospodarstwo Rolne Raszewy

Po kilkuletnich sporach sądowych dotyczących skutecznego rozwiązania umowy, sąd uznał, że umowa wygasła 31 maja 2015 roku. W 2017 roku Spółka rozpoczęła proces zdawa­nia dzierżawionych nieruchomości Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy w Poznaniu. Proces ten jest obecnie na ukończeniu, ponieważ pozostały jeszcze do zwrotu nieruchomości położone w Komorzu Przybysławskim. W trakcie przekazania nieruchomości sporządzane są protokoły zdawczo-odbiorcze, w których opisywany jest stan przedmiotu przekazania.

 

Do tej pory KOWR nie wnosił zastrzeżeń, co do stanu przedmiotu przekazania. Wspomnieć także trzeba, iż Spółka poza zapewnieniem miejsc pracy byłym pracownikom PGR, była podmiotem gospodarczym wypracowującym corocznie zysk. Od 2017 roku Gospodarstwo Rolne Raszewy płaci pięciokrotne wyższe wynagrodzenie za dzierżawę nieruchomości, czyli ponad 2 mln rocznie, a od czerwca 2019 ta kwota wzrosła do 12 mln - zapewania Marek Przymusiński, adwokat, prowadzący obsługę prawną Gospodarstwa Rolnego Raszewy Sp. z o.o. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE