Musiała urodzić martwe dziecko. To było piekło. Ania musiała urodzić martwe dziecko. W poniedziałek po południu trafiła do szpitala i dowiedziała się, że córeczka nie żyje. Powiedzieli, że trzeba czekać, aż sama urodzi martwe dziecko. Wywołany w okropnych bólach poród nastąpił w środę nad (...)